Do kobiet w ciąży i mam, jak wyglądały

Wasze baby shower? Chce zrobić przyjaciółce baby shower, ona już zrobiła dwie takie imprezy naszym koleżankom i były idealne. Ona ma talent do organizowania przyjęć i imprez. Chce żeby jej również była wyjątkowa, śliczna i słodka. Pochwalcie się waszym bocianikowym, może jeszcze jakimś pomysłem się zainspiruje. :)

Nikt mi nie pomoże? No dziewczyny pochwalcie się! :)

Wejdź na ciążowy, tam więcej ciężarnych...:)

baby schower???a co to jest. Nie słyszałam o czyms takim

A cóż to takiego? Nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Mi się nie chciało w to bawić więc nie pomogę Dla mnie to śmieszny zwyczaj trochę Wiadomo że dziecko dostaje mnóstwo podarków po urodzeniu a tu jeszcze jakies zbieranie przed narodzinami

też uważam że to trochę bez sensu..

baby shower to takie przyjecie na czesc nienarodzonego dziecka Czasem urzadza sie je tuz po narodzinach TAkie pępkowe ale dla kobiet głównie:P

Najczesciej jest tak ze mamusia przygotowuje liste prezentów i goscie musza przyniesc cos z tej listy - takie wymuszanie podarków Dla mnie zupelnie niepotrzebne i mam nadzieje nie wejdzie do naszych zwyczajów

Baby shower u nas nazywane też bocianikowym, to takie spotkanie koleżanek przed porodem jednej z nich. Przeważnie jest to niespodzianka dla przyszłej mamy. Inne koleżanki przeważnie przynoszą różne prezenty dla przyszłej mamusi, bo wiadomo, że potem po porodzie kobieta w połogu jest dość niedysponowana. Jest to przyjęcie, np. w domu jednej z koleżanek, lub w jakimś lokalu. Na tych przyjęciach, które urządziła koleżanka(która teraz jest w ciąży) był jakiś znak przewodni, piękne dekoracje w "kolorze płci" dziecka, pyszne jedzonko, przekąski, jakieś śmieszne babeczki czy tort. Był też często tort pieluszkowy, jakieś zabawy dla przyszłej mamy i dla nas. Zobaczcie: http://tnij.org/n1yi

Adalis, tutaj w ogóle nie chodzi o prezenty, przynajmniej w naszym gronie nie chodziło. Raczej o spędzenie czasu z przyszłą mamą, wiadomo, że potem nie będzie miała zbyt dużo czasu dla swoich przyjaciółek, oprócz tego odstresowanie przyszłej mamy, która myśli już o porodzie, który wiadomo nie jest zbyt miłym przeżyciem.

Nie wiem jak reszta mam ale ja pod koniec ciazy marzyłam tylko o świętym spokoju, pilocie i wygodnej sofie:P A przyjecia tego typu to byla ostatnia rzecz na jaka miałam ochote:P

Koleżanka Blanki Ok nie twierdze ze i u was tak bylo tylko pisze jaki jest zwyczaj na tych baletach:P

Tak oczywiście, że prezenty są częścią tego, z ang. shower czyli prysznic, u nich jest baby shower, bridal shower itd. Jednak oczywiście choć prezenty były, to nie były główny powód takiego przyjęcia, a na pewno nie ze strony przyszłym mam, skoro przyjęcia takie były niespodzianką. To jest bardzo ważny element, że jest to niespodzianka więc cieżarna nic o tym nie wie. :) Dlatego właśnie to koleżanki jej mogą się wykazać.

Nikt nie opisze? No dziewczyny, wiem, że dużo mam miało takie przyjęcie, nie wstydźcie się. :)

Paniusie się bawią, chłe chłe.

Oczywiście, bo impreza bez hektolitrów wódki i schabowego to nie impreza, po co zrobić coś miłego dla swoich przyjaciół? Nie daj Boże trzeba będzie wydać kilka zł na prezent albo składkę.

Naprawdę nikt mi nie pomoże?

Koleżanka Blanki--pomysł fajny, jeśli w domku chcesz organizować to najlepiej u którejś z koleżanek żeby nie zostawić ,,ciężarnej,, bałaganu, knajpa może będzie dla niej zbyt męcząca...ale jeśli wy się poświęcicie to jest mnóstwo ciekawych tematów, dla kobiet w ciąży które mogły by wałkować godzinami...a jeśli chodzi o prezenty, to jak dla mnie trochę taki głęboki temat po co jej dodatkowe małe śpioszki ??? itp. lepiej kupić dla dziecka wielki pięknie zdobiony album na zdjęcia, Albo zrzuta i niech sama sporzytkuje parę groszy na coś co jej się przyda, takie moje zdanie.

No właśnie sama nie wiem. Jak koleżanka(ta co teraz jest w ciąży) organizowała to jedno było w takiej miłej przytulnej knajpce niedaleko domu ciężarnej koleżanki, a drugie już u niej w mieszkaniu, bo zmieniła na duże i było gdzie zrobić. Sama nie wiem, która opcja jest lepsza. Co do prezentów, to przeważnie było to coś dużego, jakoś tak się udało podpytać przyszłą mamę co by się jej przydało, plus jakieś drobiazgi dla dziecka ale też dla mamy. :)

zeby nie zapeszyc

Proszę jeszcze mamy, które miały, albo przyjaciółki, które organizowały o wypowiedzi. Jutro mamy z koleżankami spotkanie organizacyjne i przydałby się gotowy plan, więc dzisiaj muszę zebrać wszystkie pomysły do kupy.

"odstresowanie przyszłej mamy, która myśli już o porodzie, który wiadomo nie jest zbyt miłym przeżyciem" - no nie wiem skąd taki wniosek - mój poród był zajebiście magicznym przeżyciem, nigdy nie powiedziłabym, że był "niemiły"

To gratulacje! :) Jednak jak się czyta opisy porodów, to choć jest to w pewnym sensie magiczne przeżycie, bo oto rodzi się nasze dziecko, to większość kobiet wspomina jednak duży ból i inne niedogodności, czasem też o zgrozo! złe traktowanie w szpitalu przez personel medyczny.

Poza tym, dla kobiet w pierwszej ciąży, poród to wielka niewiadoma. Do autorkiii, skoro już jesteś po porodzie to opowiedz jak wyglądało twoje bocianikowe. Jeśli nie miałyście dziewczyny, to powiedzcie może jak chciałybyście żeby wyglądało?

i to usprawiedliwia szerzenie takich opinii o porodzie jako niemiłym wydarzeniu?

Nic nie szerzę, jednak uważam, że poród to wielka niewiadoma i matka jest zestresowana, po pierwsze dlatego, że się naczyta takich właśnie opinii w necie, a po drugie dlatego, że jest to wielka niewiadoma. Ludzie są tak zaprogramowani, że boją się tego czego nie znają. Nie miałam nic złego na myśli.

no sama piszesz "naczyta się takich właśnie opinii w necie" więc po co pisać o porodzie "który wiadomo nie jest zbyt miłym przeżyciem". Tylko się nakręca, że niby skądś wiadomo, wszyscy wiedzą, więc napewno będzie strasznie...