ślub a badanie nasienia poradzcie

Z x jestem 4,5 roku, od 2 lat staramy się o dziecko nie udaje się nam, ja chodzę do ginekologa zrobiłam kilka badań hormony, cytologię, monitoring cyklu, lekarz kazał zbadać mojego x i wtedy jeśli jego plemniki są ok wyśle mnie na hsg. Jednak x nie chce zrobić badania, powiedział że mam go nie prosić o to bo choćbym nie wiem co robiła to on i tak nie pójdzie się badać. za miesiąc mamy ślub cywilny i nie wiem co mam teraz robić z takim podejściem jego.

x mówi, że może się przebadać co najwyżej w Centrali Nasiennej :(

Ale boi sie czy co? Nie kumam typa

radze odwołac ślub jeśli chcesz mieć dzieci a on nie chce się badać , może być tak że jest całkowicie bezpłodny i powinnaś o tym wiedzieć zanim się zdecydujesz na ślub .Mój mąż też jest bezpłodny ale ja wychodząc za niego o tym wiedziałam :-)

uważa że badanie nie jest mu do niczego potrzebne bo wg niego jak ma być dziecko to będzie a jak ma nie być to nawet jak będzie miał rewelacyjne plemniki to i tak nie będzie :( i że zamiast badań i stresu wynikami lepiej wrzucić na luz i nie zabezpieczać się a może za rok, dwa lub 10 dziecko się samo pojawi to jest tok jego myślenia :(

alicja291 a czy zamierzacie adoptować? czy ty chciałaś mieć dzieci czy nie chciałaś? możesz coś wiecej napisac?

PAMIęTAJ bezpłodna osoba nie moze mieć dzieci jestem z moim mężem 11 lat :-) jeżeli dziecko jest ważne dla ciebie nie decyduj się bez badań . zresztą jesli Cię kocha nie powinno to byc dla niego problemem zawież plemniki do laboratorium to tak jak oddanie moczu do badania :-)

Mamy dziecko :-) po zabiegu z nasienia dawcy , ale jeśli twój przyszły mąż ma takie podejscie to wiesz . Mój mąż chciał mieć syna i go ma zaraz po lubie byłam w ciąży bo wszystkie badania zrobilismy wczesniej :-) Mój maż jest całkowicie bezpłodny 0 plemników a adopcje dopiero moglibysmy sie starac za rok a mamy już swoje lata ......

mój narzeczony by się na to nigdy nie zgodził bo dla niego to nie byłoby jego dziecko, jest wogóle przeciwny in vitro i inseminacji. Uważa że skoro ma 3 rodzeństwa i ogólnie w jego rodzinie posiadanie dzieci nie jest problemem bo każdy ma po 3 i więcej to on także nie będzie miał problemu żeby zrobić dziecko, a to że się nie udaje tłumaczy tym że widać jeszcze nie czas na to, i że jak przyjdzie nasza kolej to dziecko przyjdzie samo.

ile masz lat ?

25 on 27

Nie wiem co ci poradzic mozesz dalej sie starać, ja bym wolała wiedzieć zwłaszcza ze jest przeciwny in vitro . a jeśli ktoś stara się dwa lata to można juz coś podejrzewać chociaż moja przyjaciółka po 2,5 roku staran zaszła w ciąże ,więc trudno radzić . My jestesmy już po 30 :-)

Z całym szacunkiem, ale niezły egoista z tego Twojego faceta. To mu powiedz, że on nie chce, ale Ty chcesz, a z Twoim zdaniem powinien się liczyć. Nigdy nie zrozumiem takich facetów. Przez takiego osła kobieta będzie się tabletkami i hormonami truć, cierpieć na laparoskopiach czy hsg, ale on przecież jest zdrowy i w dupie ma wszystko.

właśnie przez jego postawę zastanawiam się nad sensem naszego ślubu, gdyż boję się że okaże się że np on nie może mieć dzieci z jakiejś przyczyn np słabe plemniki i nie będzie chciał się leczyć to taki oporny typ trochę. A mi na byciu mamą zależy i nie wiem co robić.

postaw mu ultimatum. W ogole co to znaczy "nie chce sie przebadac"?

sorry, ale dupek nie facet z gościa . Albo po prostu nie chce dziecka . Jakby naprawdę chciał to by się zbadał. Mój mąż mówi , ze to nic strasznego. Owszem trochę krepujące ale bez przesady. My kobiety rozbieramy się i badamy ginekologiczne i żyjemy, a facet ma lepiej , bo ma zapewniona intymność w oddzielnym pomieszczeniu.

jeżeli Cię kocha i Ci ufa badanie zrobi .

i przestała się do niego odzywać. serio. a na pewno nie wzięłabym ślubu w takiej sytuacji

dzwoniłam nawet do laboratorium i pytałam czy można to wykonać w domu i im dostarczyć to się zgodzili, zaproponowałam x że mu w tym pomogę, wymyśliłam że urządzę mu mały striptiz i rozpalę go jakoś żeby łatwiej mu było ale on nie chce i już. nie wiem jakich argumentów użyć

Hsg to niezbyt przyjemne badanie, bolesne nawet trochę, to bez sensu, żebyś ty podchodziłą to takiego badania jak nie ma pewności, czy mąż może zostać ojcem. Mężczyzn raczej się nie leczy, są jakies ziółka, ale lekarze sami podchodzą do tego sceptycznie. Przy słabych plemnikach jedynie inseminacja lub in vitro, na to tez musisz mieć zgodę męża. Ty nie możesz się truć lekami chormonalnymi jeśłi np. nie masz szans na zapłodnienie w sposób naturalny z powodu słabej jakości nasienia męża. Porozmawiaj z nim, niech się zastanowi, jeśli potrzebuje więcej czasu na zastanowienie to przesuńcie termin ślubu.

w prezerwatywie to nie byloby problemu ;p moze znajdz jakas mega prazkowana albo cos takiego w czyms sperma zostanie i sama zaniesiesz ;)

nie wiem, czy można tak bez wiedzy, chyba że sfałszujesz podpis, ale to nieetyczne, no i co od razu pobiedniesz, jest na to jakiś czas przecież, najlepiej od razu

nasienie musi byc dostarczone w ciągu 20 min :-) zresztą robienie takich rzeczy w poważnym związku jest bezsensu :-(

daj mu trochę czasu, zaproponuj w związku z tym przesunięcie terminu ślubu, to poważna sprawa, nie można naciskać, może jego światopogląd nie pozwala na ingeręcie w płodność, więc albo to zaakceptujesz albo nie i nie ma sensu być razem, ale do wszystkiego trzeba dojrzec do takiej decyzji też, więc cas, cas, czas

czas, czas, czas powodzenia

pokaż mu ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=jCMBqIDSGQw&feature=plcp może się przekona... albo jakiś gdzie mówi o tym facet, np. ten http://www.youtube.com/watch?v=lRYPAQExClQ&feature=plcp to może wtedy zrozumie że to nic takiego...