dziwne zachowania waszych maluchów

Opiszcie dziwne zachowania waszych maluchów :) moja półtoraroczna córka ma taką głupią manierę, wyrywa sobie włosa z głowy i wkłada go do buzi tak żeby trochę wystawał i zatyka smoczkiem. a jak sobie nie może wyrwać to mnie zawsze jakiegoś znienacka uskubie. trochę mnie to denerwuje, mam nadzieję że niedługo jej minie to zainteresowanie...

mój roczniak zakłada sobie ciuchy na głowę i tak biega po pokoju drobnymi kroczkami.

ciamka rękawy od bluzek albo jakieś troczki od bluz. Trafia mnie. Jeszcze pazury obgryza. Musze jej gorzki lakier kupić.

Mój synek bardzo interesuje się swoimi miejscami intymnymi. Męczy je, ciągnie jak tylko ma chwilkę bez ubrania. A ma trzy latka! Nadal wkłada do buzi monety, klocki, wszystko co małe. I parę razy przyłapałam go, jak próbował sobie włożyć do pupy jakieś paprochy. Byłam przerażona, ale okazuje się , że to w tym wieku ( mówię o pupie itp.) to normalne...;)

Moja też pazury obgryza, no i jak jej nie wychodzi to standardowo do mamusi na pomoc, i wtyka mi na siłę do buzi żebym jej obgryzła.

2,5 roczku...córcia jak zasypia albo w ciągu dnia jest zmęczona MUSI wsadzić mi lub męzowi łapkę do rękawa i gmerac, szczypać, smyrać rękę :P Jak czasami mam krótki rękaw to prosi żebym założyła długi hehehe

dziwny ten skarbek uśmiałam się na myśl co napisałaś. Moja córka odkryła na szczęście tylko swój pępek i pokazuje wszystkim, z chęcią też szuka pępków u innych domowników... i zawsze jak dorwie naszą suczkę to tryka ją w sutki i pyta "co to jest?", odpowiadamy że to cycki, to ona wtedy się za swoje łapie

mój wszelkie nakrętki i kapsle wkłada do buzi i biega po domu. skubie siusiaka jak siedzi na nocniku wkłada palce do nosa- mi i mężowi a potem wpycha nam do buzi i mówi :koza: :P ma 15 miesięcy

mój syn uwielbia moje gołe nogi, kładzie sie na nich, głaszcze, trzyma - moze mu kiedyś przejdzie

:D

mój jeszcze jak np. stoję przy zlewie, zdejmuje mi spodnie od piżamy i klepie po nogach i mówi"klepie klepie"

ciamramciam, o tym zapomniałam :). Mój kiedyś grzebał sobie w pupie, ale nie zauważyłam. Podszedł i ówi"powąchaj' wkładając mi palec pod nochala. I pyta "fajnie pachnie? to moja pupa ...Jej, ale się szorowałam a on się śmiał do rozpuku

moj maluszek tez sie zaczal interesowac intymnymi strefami ciala, przy kompieli pokazuje na moja cipke i pyta sie co to, ja mowie ze to cipka mamusi, a on mowi, ze takiej nie ma to mu tlumacze ze chlopcy maja co innego. pyta sie czy moze dotknac, raz mu pozwolilam, ale on chcialby wiecej to juz mu zakazuje wtedy placze.

nie wiem jak go wtedy uspokoic kiedy placze a nie daje mu juz dotykac mojej cipki bo zaczal do srodka paluszki wsadzac.

moj tez sie zabawia czasem swoim susiakiem dopoki nie odkryl mojej cipki, pozwolilam mu kilka raz sie nie pobawic ale on by ciagle chcial to zabraniam, tlumacze ze tylko tatus moze sie nia bawic