Wypominki za zmarłych

Witam wszystkich serdecznie. Czas wszystkich świętych i długiego weekendu już w tym roku minął. Fakt pozostały jeszcze zaduszki, ale już część z nas musi pójść do pracy, albo ma daleko na cmentarz i już nie będzie na grobach bliskich. Chodząc przez ten weekend po cmentarzach tych mniejszych i większych zawsze można było zobaczyć księży którzy zbierają co łaska na wypominki. Wiele z was pewnie do nich podeszło i dało te kilka złotych podając kogoś ze swoich bliskich, a ksiądz wpisywał ich na listę. Ale zastanowiliście się chociaż przez chwilę czy tak naprawdę te pieniądze dajecie księdzu na wspomniane wcześniej wypominki, czy nie jakiemuś oszustowi. Równie dobrze ktoś mógł się przebrać za księdza, przecież strój można łatwo zdobyć załatwić jakiś stolik, zeszyt, usiąść gdzieś na wielkim cmentarzu, bo na małym by to raczej nie przeszło i zbierać pieniądze od ludzi. Nie mam nic do księży i do ludzi którzy dają pieniądze, ale tak wczoraj mnie olśniło na cmentarzu