tylko otyłe są wierne

swoim facetom.

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D śmieszne wierna jest ta która na prawdę kocha a nawet otyła może zdradzić co to mało facetów na świecie którzy lubią dużo ciałka??????

Byłam długo chudziuteńka i zawsze wierna, teraz jestem w sam raz - nie szkieletor, ale też nie gruba i też nie zdradzam, nawet o tym nie pomyślę. Więc generalizowanie jest tu bezsensowne. Zdaje się, że grube kobiety będą wierniejsze, bo zdaje się, że boją się, że je facet zostawi zobaczywszy pierwszą lepszą chudą, ale tak nie zawsze jest. Bosą grube, ale które mają w sobie magnes i facet im ulega. O dziwo, faceci im również ulegają. To zależy czy ta grubsza ma kompleksy czy zaakceptowała się taką, jaką ją Bóg kocha, Budda kocha, Allah kocha czy jeszcze coś lub ktoś inny. Proste.

haha, alle sie ubawilam:D czemu niby otyle maja byc wierne?:D

ja mam otyłą koleżankę która już dwa razy zdradziła męża :)

A ja bym powiedziała, że jest raczej na odwrót ;) Otyłe kobiety w pewnym momencie nie wierzą swoim facetom, że im się podobają i chcąc się dowartościować próbują sexu z innymi ;) Często zaczyna się od flirtu przez internet, wysyłanie erotycznych fotek, na których wychodzą szczuplej/ ładniej za co są chwalone- nabierają ochoty na więcej. Jestem psychoterapeutką od prawie 10 lat ;) i dużo więcej jest cała masa takich przypadków :) dużo mniej spotykam kobiet szczupłych i naprawdę ładnych, które wdają się w romanse. Paradoksalnie mężowie tych "pączuszków" świata poza nimi nie widzą gdyż te łóżkowymi wariacjami pragną nadrobić wygląd- przez co sa ponoć naprawdę gorące...