Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matiz

Ustawienie sie w zyciu czy... ? Co wybralibyscie ?

Polecane posty

Gość Matiz

Wiekszosc moich znajomych postawilo bardziej na nauke... Ja zawsze mialem inne zdanie na temat szkoly bo wiedzialem ze bez niej i tak cos osiagne...Postanowilem postawic na prace kosztem szkoly/studiow...Ukonczylem liceum profilowane (bez matury) pozniej skonczylem roczne studium...Majac 22 lata dobrze platna prace z umowa na stale czyli niektorzy powiedzieliby ze jestem ustawiony do konca zycia ...Jednak czegos mi brakuje... Wiekszosc kolegow i kolezanek rozjechala sie na studia do innych miast ...Sa na 1/2 roku studiow i sprawa teraz wyglada tak: 1.W moim miescie zostaly same przyglupy ktore mozna okreslic jako osoby ktore "wola spedzac czas pod monopolowym" i nie maja zadnych planow na przyszlosc ...Impreza goni impreze 2.Lubie inteligentych ludzi z ktorymi mozna pogadac a czeste imprezowanie mnie juz poprostu nudzi bo mialem tyle imprez w zyciu ze mi sie juz to przejada... 3.Ja pracuje i zarabiam a wiekszosc znajomych uczy sie na studiach w innym miescie ... 4.Spotkania z kumplami i kolezankami przez dzielace nas km. i moja prace sa stosunkowo zadkie (1-2 spotkania na 2-3tygodnie) 5.Mam dosc duzo wolnego czasu ktorego nie mam kim badz czym zagospodarowac najbardziej w weekendy bo ile ku... mozna imprezowac? to sie robi nudne po pewnym czasie W momencie gdy ja bede mial swoj dom samochod (za 1-2 lata bez kredytow) oni dopiero beda konczyc studia i wkraczac w dorosle zycie i problemy zwiazane ze znalezieniem pracy... Moze dlatego ze dzisiaj jest taki a nie inny dzien czyt. marazm zmula ...Naszla mnie refleksja ...PO CO MI TO ? Dopadla mnie monotonia ... ide do pracy>siedze w domu badz ide na 1 piwo i pizze>spie i znowu do pracy Zaczyna mnie to wku... i postanowilem to zmienic tzn isc na studia tym razem kosztem pracy bo monnotonia mnie zabija ... Co wy wybralibyscie ? Jak wy o tym myslicie ? Ps.Wiem ze 80% osob siedzacych tutaj to 12-16 latkowie no ale moze znajdzie sie ktos dojrzalszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfkdl
mozesz nadal pracowac a na weekendy zapisac sie do jakiejs szkoly przygotowujacej do matury i ja zdac za rok czy dwa. potem mozesz zapisac sie na studia zaoczne. bedziesz mial prace i wyksztalcenie, no i bedziesz mial mniej wolnego czasu, na ktorego nadmiar cierpisz teraz. wik syty i owca cala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjluhlhli
a na studia zaoczne mozesz sobie pozwolic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjluhlhli
otóz to....nie masz matury, w weekendy działaj, poznasz nowych ludzisków, laseczki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiz
Oczywiscie ze moge ... nie mialbym z tym problemow Tylko w tym momencie jest juz troszke za pozno Mature mam ale zapisalem sie na poprawienie matmy i zdanie jeszcze 1 przedmiotu... na studia mysle zeby isc w przyszlym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak :) ale jednak nie zdałeś matury choć w niczym to nie przeszkadzało, więc jesteś głupi bo chodziłeś do szkoły na daremno. I nie ma dla mnie znaczenia to co później udało Ci sie osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiz
Mature zdalem bez problemu 2 lata po ukonczeniu szkoly (w 1 roku nie mialem czasu bo konczylem kursy operatorskie i inna szkole) Czy jestem glupi ? Moze tak ... no ale glupota ma niewiele wspolnego z inteligencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
nie masz matury i uwazasz ze jestes lepszy od nich? jaka masz ta prace, tzn gdzie? serio to szczyt twoich ambicji? ja osobiscie jestem za wersja isc na studia+dorabiac/zbierac doswiadczenie w miedzyczasie by potem nie wejsc z niczym "w dorolosc" jak to mowisz. twoja droga jest gorsza, nie masz nawet sredniego wykszt. i uwazasz ze jestes super ze za 2 lata kupisz auto... .... podczas gdy inni beda juz lekarzami/informatykami/inzynierami/menegernami, czyli KIMS z profesja, niz szkola policealna ze wsi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
hahah "ustawiony do konca zycia" bo ma umowe o prace :D no wow!! :D tak czy siak cie moga wywalic hahahha dumny z siebie, ze ma "dopiero" 22 lata i prace :D hahahha... tak jakbys byl jedyny! ja w wieku 22 lat mialam juz licencj. za soba, prace w zawodzie na pol etatu, i zaczynalam studia mgr dzienne zalosnys i smiesznys wsioku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełopy, on pisze, że ma maturę
idiotki, a poprawiac mozna zdany przedmiot np. jezeli zdalo się go ponizej swoich oczekiwan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
w I poscie napisal: "Ukonczylem liceum profilowane (bez matury) pozniej skonczylem roczne studium.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
tak czy siak jak ma-doczytalam w poprzednim poscie- to dla mnie jest zalosnym narcystycznym przegrancem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiz
No dobrze moze nie wyraznie opisalem swoja sytuacje co do posiadania matury ... Ale powiedzcie mi gdzie ja sie w tym tekscie wywyzszam ? WIWWERE nawet mnie nie znasz tylko oceniasz po pozorach ... Jeszcze raz sie pytam gdzie ja sie tutaj wywyzszam ? Przedstaw argumenty sporo uwazasz sie za osobe inteligentniejsza niz ja (wcale nie mowie ze tak nie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
dzieciaku nie mowie zem inteligentniejsza od Ciebie, mowie, ze Ty sie stawiasz nad rowieniskami, bo "W momencie gdy ja bede mial swoj dom samochod (za 1-2 lata bez kredytow) oni dopiero beda konczyc studia i wkraczac w dorosle zycie i problemy zwiazane ze znalezieniem pracy..." a ty jestes super i masz prace ktora cie ustawila do konca zycia i super roczne studium :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze myślisz i tak zrób... a czas i tak pokaże kto lepiej wybrał teraz większość ludzi z mgr zasila szeregi w Urzędach Pracy, lub na zmywaku za granica... taka rzeczywistość. ja wybrałam podobnie i nie żałuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matiz
hehehe :) To nie jest wywyzszanie sie tylko obiektywne przedstawienie sytuacji Dobrze powiem ci jak wygladala moja sytuacja : Zawsze bylem bardzo dobry z matmy i z gegry (reszta przedmiotow mnie nie interesowala a bardziej oceny z tych przedmiotow bo sama tematyka sie interesuje ale tylko dla siebie) Mialem plany isc na studia tak jak ty skonczyc i pozniej myslec o przyszlosci W moim domu nigdy nie bylo ciekawie (nie chodzi o finanse)... moj ojciec jest alkoholikiem i bil mnie moja mame i siostre... mimo tego nadal mialem plany dotyczace studiow... Wtedy urodzily sie blizniaki(brat i siostra) nie moglem pozwolic zeby to samo spotkalo ich... Postanowilem z tym walczyc i zmienic swoje plany dlatego olalem mature i szkole... Jak najszybciej chcialem znalesc prace i pomoc rodzinie... Ojca wywalilem z domu i zglosilem na odwyk (nawet nie weisz ile mnie to kosztowalo) po kilku latach sytuacja sie unormalizowala (porownujac poprzedni stan rzeczy) ... NIE ZROBILEM TEGO DLA SIEBIE ! ZEBY SIE WYWYZSZAC ... dlatego w tym momencie mam mozna powiedziec zal (nie moge znalesc lepszego slowa) i chec zmiany czegos No tak jakbym mial taka rodzine jak ty (przypuszczam ze dobra) moje zycie w tym momencie wygladaloby inaczej ... kto wie moze juz bylbym na ukonczeniu studiow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×