ile potrzeba kasy zeby rodzina 3 osobowa mogla normalnie zyc w uk?

j.w, nie chodzi mi o wycieczki, ciuchy z wyzszych polek tylko o normalne, skromne zycie

to zalezy przed wszystkim gdzie bedziesz meiszkac. ja ze swoim chlopakiem wydajemy na miesiac 2500.

w malym miasteczku, bedziemy wynajmowac domek z kolega po 300 funtow na mc oplata w polsce zylismy za 2000zl mc i dalismy rade, ale tam maz dostal oferte pracy no i zdecydowalismy sie, bedzie zarabial 1400 funtow ja narazie nie ide do pracy bo mamy male dziecko czyli wychodzi na to ze nam nie starczy.... :(

to mnie nie pocieszyles/as.... :(:( teraz zaczynam sie zastanawiac czy dobrze zrobilismy ze sie tam przenosimy

*pocieszylas, przepraszam... :)

Jeśli mąż b edzie zarabiał 1400 funtów a za mieszkanie zapłacicie 300, to pozostałe 1100 spokojnie wystarczy na życie i drobne przyjemności ;) A jak umiesz oszczędzać to nawet na wakacje będzie Was stać :) powodzenia :)

dziekuje bardzo, zycie nauczylo nas oszczedzac i to bardzo, nie jestesmy rozrzutni i nie potrzebujemy wygod, poprostu w Polsce nie jestesmy w stanie zapewnic teraz naszej coreczce nic, chcialabym w koncu nie martwic sie o to czy bede miala za co kupic pieluchy dla malej, mam pytanie odnosnie oplat jeszcze, bo czynsz za domek to 600 funtow na pol bedzie po 300 ale chodzi mi o dodatkowe oplaty, dziekuje za odpowiedz

woda, prad, gaz, council tax, pewnie Internet, Tv Licence

ja mieszkalam w uk 2 lata i golej wyplaty mialam 1200funtow zdarzaly sie miesiace ze bylo 2tys, ale reszta szla na konto i odkladalam :) skoro macie 300funtow za mieszkanie, to reszta na jedzenie itp srednio na jedzenie licz 100funtow tygodniowo moi rodzice sa wmoja 14letnia siostra i oni gdzies tyle traca, ale sobie nie zaluja, i miesa duzo i warzyw owocow gotowe dania tez kupuja wiec zostaje ci 700funtow internet telefony to dodatkowo 100funtow zostaje ci 600 nie wiem co wiecej moge ci napisac bedziecie miec auto? to paliwo, ubezpieczenie, itp dla dziecka dodatkowe rzeczy typu pampery (w jakim wieku dziecko?) wydaje mi sie ze spokojnie wam starczy na pewno dacie lepiej rade za 1400funtow niz 2tys zl ;)

o wlasnie zapomnialam o council tax, to jest dodatkowo do czynszu i jeszcze o tv licence jesli idziesz do lekarza to za kazda recepte placisz ok 7funtow, moze troche wiecej, wiec na leki ewentualnie duzo nie wydasz jakby co

to zalezy gdzie sie mieszka ale z reguly jak sie zadaje takie pytanie to wiadomo ze za malo kasy le przeciez wycieczki to mozna prawie za darmo pod las! http://www.youtube.com/watch?v=yxRUivXWv2g

no wlasnie te rachunki jak prad, gaz, woda itd, ile to mniej wiecej kosztuje? Samochodu nie bedziemy narazie miec, moze pozniej, to jest male miasteczko wiec stwierdziismy ze na poczatku nie bedziemy sobie dokladac jeszcze dodatkowych kosztow. Z gory dzieki za poswiecony czas :)

ja wynajmowalam duzy 2 pietrowy dom z chlopakiem, siostra i kumplem za sam dom 650funtow, do tego 150funtow taxu rachunki byly srednio na 3miesiace, np woda 200funtow, to wychodzilo po 100funtow na miesiac, po 25funtow na osobe i tak samo ze swiatlem, pradem itp wydaje mi sie ze tak powinnicie liczyc gdzies srednio 100-130funtow na miesiac na rachunki, bo to roznie bywa, czasami uzywacie wiecej swiatla, czasami mniej ;)

a corcia ma 1,5 roku i wlasnie jestem na etapie nauki sadzania jej na nocnik hehehe, takze jak maz nam kupi bilet to moze juz polecimy bez pieluch ( daj boze) :)

a jak twoj maz bedzie do pracy dojezdzac? ja mialam do siebie do pracy 10mil w jedna strone zazwyczaj sie zabieralismy w 4osoby i kazdy placil po 10funtow dla kierowcy tygodniowo pozniej jezdzilam autobusem a to byl koszt 25funtow tygodniowo wiec to tez musisz doliczyc, chyba ze bedzie pracowac na miejscu :)

prad, gaz - oczywiscie w zaleznosci od zuzycia 60-80 funtow miesiecznie lacznie u mnie, ale my nie oszczedzamy.. council tax- 100 funtow miesiecznie, w zleznosci gdzie mieszkasz, jak duze mieszkanie.. u nas dochodzi jeszcze tax i ubezpieczenie 2 samochodow, ubezpieczenie bojlera i instalacji grzewczej, ubezpieczenie 2 domow, 2 komorki, kredyty, sky, polska tv i internet..

no i musze dodac koszty paliwa ok. 200 funtow miesiecznie.. jest torche tego..

ale autorka pisala ze nie beda miec auta, wiec paliwo i ubezpieczenie im odpada

bedzie jezdzil z kolegami samochodem wiec beda sie skladac we 4 na paliwo. Troszke mnie pocieszylyscie :) kolezanka jakas mowila mi jeszcze ze jak ja bede z mala siedziec w domu to mozemy sie starac o jakies zasilki czy cos, nie wiem dokladnie bo powiem szczerze ze nie chcialabym tam jechac i odrazu ciagnac jakies zasilki od panstwa bo nie jestem taka osoba i podobno strasznie dlugo sie czeka na to wiec nie wiem czy sie zdecyduje, wiecie cos wiecej na ten temat?

na temat zasilku niestety nie udziele ci informacji bo sama nie wiem, a rodzice z tego nie korzystaja wiem ze jest cos takiego jak credit tax, dostajesz tak jakby dodatkowe pieniadz ejak masz za mala wyplate, ale tez nie wiem na czym to polega, jakie warunki trzeba spelniac ale wiem ze znajomoa brala, miala 30lat, dostawala dodatkowow 40funtow tygodniowo moi rodzice co jdynie to rodzinne biora na mlodsza siostre ale tez nie wiem jaka to kwota:( wiem ze biora bo zrezygnowali w polsce z rodzinnego

moja przyjaciolka we wtorek wyleciala ze swoim facetem sa gdzies pod birmingham tak im zazdroszcze :P powaznie bylam 2 lata w uk, wrocilam rok temu na studia i troche zaluje :(

ta w Polsce rodzinne 68zl , kupa kasy :P Na paczke pieluch daja hehehe

no wlasnie 68zl to nawet na mleko na miesiac dla dziecka nie starczy, ale rodzinne :o ale ja znowu nie wiem jaka to jest kwota tego rodzinnego, bo rodzicow o tkaie rzeczy nie pytam :( ale trzymam kciuki i zycze powodzenia, na pewno dacie sobie rade :)

my bedziemy pod cambridge a czemu wrocilas do Polski?

dzieki wielkie jeszcze raz, ciesze sie ze sa osoby ktore jeszcze pisza zeby pomoc a nie dobic :D

ja na studia wyjechalam do rodzicow jak mialam 19lt, zaraz po maturze mieszkalam troche z nimi a we wrzesniu juz sama z chlopakiem :) bylam zwyklym robolem, pracowalam jako operator wozka widlowego, ale na wyplate ani towarzystwo w pracy nie moglam narzekac! wrocilam rok temu bo chcialam sie uczyc ucze sie zaocznie, i pracuje i zaluje, bo rownie dobrze co 2 tyg moglabym do polski latac na zajecia, a mialabym wiecej pieniedzy niz teraz mam bylabym ze swoimi znajomymi itp ja mieszkalam w kettering, to niedaleko northampton fajnie bylo, duzo polakow poznalalm, duzo swietnych polakow, NORMALNYCH

a czemu mamy dobijac? ja Ci osobiscie zazdroszcze, mojej przyjaciolce dzien w dzien powtarzam ze zazdroszcze bylam to wiem jak tam zycie wyglada wszedzie ludzie maja te same problemy, zmartwienia itp ale na pewno mniej sie martwia o pieniadze, co jest chyba najwazniejsze jesli ma sie rodzine, jakies zobowiazania, kredyt bo miloscia dziecka nie wykarmisz a pieknymi oczami rachunkow nie zaplacisz mni rodzice namawiali zebym zostala aja ciagle nie i nie i mam za swoje!, ale chociaz placa mi za studia, wiec 400zl mi odpada koszt

Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc szybkiego ukonczenia studiow wtedy nic cie tu nie bedzie trzymac :) bo raczej nie tu co

bo raczej nie ma co :) przepraszam ale corcia chce usilnie pisac razem ze mna i troche trudno mi zebrac mysli :D

u mnie to tez jest ze moj byly jest w anglii caly czas, tam sie poznalismy, on ejszcze chce tam zostac min 2lata ma swietnie platna prace, i chce kase odlozyc i tak sie rozstajemy, i schodzimy i mnie chyba tak ciagnie tam bo on jest :( :P ale nie wiem co bede robic po studiach narazie marzy mi sie praca w jakiejs redakcji, jestem na dziennikarstwie