PRZEŻYŁĄM SZOK............ JAK ŚCIĄGNĄŁ SPODNIE!!!!!!!!!!! POMOZCIE

od pewnego czasu kocham sie z moim facetem, jestem z nim rok. bardzo go kocham, ale przezylam szok kiedy sie kochalismy pierwszy raz... zobaczylam.... Jego członek był naprawde mały :( tak ze nie czulam go praktycznie jak wszedł we mnie. TO ze go kocham to jedno ale potrzebuje tez przyjemnosci a on nie jest w stanie mi tego zapewnic :( jest naprawde kochany i w ogole ale to tez jest istotna rzecz w zwiazku... co robic? jestem załamana :(

A jak z objętością? też cienki? Ile ma wzrostu twój chłopak?

powiem ci tak mialam cudownego faceta z malym penisem i zostawilam go przez to wlasnie ze nie bardzo cos czulam. teraz mam jeszcze cudowniejszego z duzym bo czasem boli i tesknie jak cholera za tamtym. tyle ze ona ma juz zycie ulozone. nie patrz na to! milosc jest najwazniejsza a ja kochalam faceta z malym :) nawet nie wiesz jak zalyje. pozatym on chyba wie ze ma malego... sa na allegro nakladki wibracyjne, z wypustkami na penisa,... my dawalismy sobie rade tylko do tego potrzebna byla powazna i niezbyt mila rozmowa

ma 185 , a na oko to tak z 11 cm jak stanie :( powaga to nie prowo. mam ochote na prawdziwy SEKS, czasem boje sie ze go w koncu zdradze.... nie wiem juz co robic

Mój też ma takiego, ale nie wyobrażam sobie zostawić go dlatego. Zresztą nie długość jest najważniejsza

Nie patrz na wielkość penisa tylko na charakter chłopaka i na Waszą miłość nie sex jest najważniejszy w związku... Chyba że najbardziej ci na seksie zależy to musisz zmienić chłopaka... Trudno się mówi.......

alep rzyjemnosc tez jest wazna :(nie mialam nawet orgazmu :( ani razu!.... aiwem ze chcem cos przezyc, a nie chcem go ranic... kurcze jestem w kropce... :(

Wiesz autorko ROZMIAR nie ma nic do rzeczy Zasada jest taka że czy mały czy duzy to liczy sie technika Facet moze miec duzego a nie umieć nim sprawić przyjemności partnerce A niekiedy faceci z małym mogą pochwalić się takim kunsztem gry erotycznej że włos się jeży z podniecenia I jak widzisz docenia sie co sie ma gdy sie to straci:)

jak juz ci nie pasuje to i tak go zmienisz na lepsza model,ale do tego czasu niech jezykiem nadrobi , a moze wibratorek ,albo nakladki na ptaszka,polecam http://www.sexshop-dildo-king.de/dildoking-h3-Dildos.html

Sama widzisz Dla jednych kobiet seks nie jest najwaznijeszy dla innych to podstawa Trzeba sie dopasowac w zwiazku z tym

rozmowa z facetem o jego "małym" odpada bo facet się zrazi i w ogóle mu przestanie stawać bo będzie zestresowany.. 11cm to wcale nie mało, kochaj się z nim na jeżdzca i będzie ok , niech dodatkowo ci stymuluje łechtaczke reką i spróbuj normalnie po misjonarsku, to najbardziej polecane pozycje według mnie w takiej opcji, unikaj tych na boka bo wtedy moze sie penis wysuwac. A przede wszystki to wyluzuj i nie mysl o tym bo za kazdym razem gdy bedziesz myslała, ze on niby ma "za małego" to bedzie ci wszystko "opadało" i orgazmu nie dostaniesz.,.. przestan sobie dodatkowo podpowiadac , ze facet ma małego i w takim razie poszukasz innego albo go zdradzisz, tak jak wspomniałam wyzej, kochaj sie na jezdzca i po misjonarsku, piesc go analnie przed seksem to jego penis bardziej nabrzmieje i tez zwiekszy objetosc, on niech piesci ciebie i stymuluje reka dodatkowo jak bedziesz na nim. A jak jeszcze raz przyjdzie ci do głowy zeby go zdradzic albo zostawic z powodu (według ciebie za małej kuśki choc ma 11cm co wcale nie jest tak mało!!) to pomysl o swoich piersiach czy oby na pewno sa wielkosci która jest dla niego super satysfakcjonująca( niektórzy faceci lubia duze piersi a moze twoje sa w miseczce A lub B??) albo o swoim tylku czy oby napewno jest pozbawiony celulitu i super jedrny i zgrabny?? Najpierw oceń siebie i swój wyglad i walory a dopiero pozniej zastanów sie czy zostawiac/zdradzac faceta z powodu wielkosci ptaka.. Natomiast jesli jestes laska z super figura modelki z CKM, masz zajebisty charaketer, jestes inteligentna i potrafisz miec kazdego faceta a ten przy twoim boku to gorsza wersja na ktora niewarto sie godzic to zmien faceta bo zwiazek w ktorym zastanawiasz sie nad jego istnieniem z powodu rozmiaru ptaka (rozumiem jakby miał 5cm w stanie zwodu;-)) - NIE MA SENSU.

piesc oralnie, sorki za pomyłke ;-)

@Zuza9876 - ściąg sobie z netu trochę japońskich pornosków. Zobaczysz, że da się :)

Niech sobie obwinie czymś twardym i nałoży gumę. Wtedy sięgnie wszędzie.

Czy wielkość ma znaczenie? - O uczuciach i seksie wyczerpujące odpowiedzi znajdziesz na http://www.podane.pl/ - też się wypowiedz!

Jest tak naprawde malo kobiet ktore przezywaja orgazm pochwowy w wyniku wyłacznie penetracji. Moj facet nie jest mega wyposazony, ma ok 14cm ale potrafi robic inne cuda w łóżku, wie do czego sluzą rece, palce i jezyk - radzi sobie siwetnie:) I podczas seksu mam zawsze orgazm lechtaczkowy ktory jest dla mnie satysfakcjonujacy. Wiec jesli kiedy on w Ciebie wchodzi a Ty nic nie czujesz popros aby zaspokajał Ciebie w inny sposób:) Nie rezygnowalabym z fajnego faceta tylko dlatego ze ma małego penisa.

ty sexem życia sobie nie poprawisz a dobrego męża w dzisiejszych czasach ze świecą szukać ale kobita musi sobie zwalić życie przez jakiegoś dresa

Dziękuje Wam wszystkim za udzielenie rady :) doszłam do wniosku, że zostane przy nim i spróbuje waszych rad :) mam nadzieję, że pomoże i dostanę orgazm :) W innym wypadku... rozstaniemy się. Jestem szczęśliwa, że go mam i nię żałować i z tego rezygnować. Dziękuję raz jeszcze i POZDRAWIAM Wszystkich!! :):*

mały fiutek to tragedia...

A dla mnie to jest kobieta jak nie tylko ma małe piersi ale jak ogóle jest jak płaska decha. I te są najbardziej żałosne które narzekają na małe fiutki a piersi nie maja albo maja mniejsze niż faceci.

jezeli faceta posiada tylko te jedna mala wade to znaczy ma malego fiuta to pogadac z nim...o tym wlasnie...i szukac nakladek....jezeli on jest inteligentny poradzicie sobie z tym problem....bo w sumie mowiac to ciezko trafic na fajnego faceta...wiec daj mu szanse....a jezeli nie nadaje sie do rozmowy o takich sprawach, wtedy rzuc go ... nie zastanawiaj sie nawet...

ale gramatycznie to spieprzylam sprawe :O...musze wrocic do pl gazet:O

autorko a wibratory?? moimo, iz moj malzonek ma penisa w rozmiarze mnie satysfakcjonujacym ( widzialam mniejsze/wieksze/krzywe itd) to czasami jak mamy ochote to zabaiwamy sie w ten sposob :) polecam!

Mam biust rozmiaru C i szczupla jestem wiec jest we mnie zapatrzony... chodzi o niego, ale spróbuję rozwiązac problem rozważając tez wasze rady :)

gruby portfel jest ważniejszy od grubego chooja i potrafi dostarczyć równie wiele przyjemności - wiem co mówię ;)

Ale pieprzycie kobiety. Rozmiar ma trzeciorzędne znaczenie i to głównie w doborze pozycji seksualnych. Pewne są utrudnione przy małym inne przy dużym. Ja mam średniego i przy pierwszym wejściu w partnerkę mam zawsze drobne kłopoty, bo musi się rozciągnąć. Przez pochwę wychodzi główka dziecka, czyli możliwości dopasowania są naprawdę duże. Znacznie większe znaczenie ma stopień podniecenia, bo u kobiety podnieconej pochwa się zawęża. Moja partnerka jest w stanie doprowadzić mnie do orgazmu samymi mięśniami pochwy bez ruchów frykcyjnych. Ale jak nie ma "swojego" dnia, to i ja odczuwam jakby "luźność". Więc nie piszcie, że nie może was zaspokoić bo ma za małego tylko zróbcie coś ze swoją psyche bo to tu leży problem. Jeśli ma mniejszego niż poprzedni partner to od razu wydaje ci się, że nie zrobi ci dobrze, a to nie prawda. Inna sprawa, że są kobiety, które lubią ból i wtedy większy jest zdecydowanie lepszy, no i wtedy warto szukać takiego ze sporym sprzętem.

Przed pójściem do łóżka idziesz pod prysznic i tam sama robisz sobie dobrze, ale tak nie do końca. Łechtaczka ci stwardnieje i się odsłoni, pochwa się obkurczy. Spod prysznica, taka napalona idziesz w jego ramiona. Nie ma siły! Musisz w takich warunkach dojść, nawet gdyby on miał naprawdę małego, a ty byś wcześniej zaspokajała się termosem. To jest właśnie technika, o której kobiety często zapominają, a przecież w łóżku też wiele zależy od partnerki. Naprawdę!

pocieszajcie się dalej małe fiutki. Róbcie co chcecie, a i tak mały fiut to porażka

Mój mąż ma małego ptaka...i uwierzcie nie żałuję tego..jest wspaniałym człowiekiem,mądrym a w łóżku potrafi taaaakie rzeczy że głowa mała...małe ptaszydło to nie wstyd dla faceta tylko dla kobiety

Właśnie się spotykam z takim małym zawodnikiem - na oko koło 12 cm i już nie daję rady w łóżku. Prawie nic nie czuję :( Co z tego, że dopieści potem palcem albo językiem jak ja potrzebują solidnego zerżnięcia. Sorry za wyrażenie ale jestem sfrustrowana - dziś rano stękał i sapał przez kwadrans a ja leżałam i chciałam by skończył jak najszybciej :(