Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ściąć wysokie drzewa

Tragiczny przypadek ze mnie :(

Polecane posty

Gość Ściąć wysokie drzewa

Hej wam. Postanowiłam napisać, ponieważ od dłuższego czasu męczy mnie pewna sytuacja. Otóż jakieś dwa lata doszedł do mojej grupy pewien chłopak. Początkowo nie zwracałam na niego uwagi - facet jakich wielu, w dodatku dość nieśmiały i niepozorny. Czasem rozmawialiśmy jak to kumple, ale nigdy nic poza tym. Byłam wówczas zakochana w kimś innym. Wszystko zmieniło się pół rok temu. Wróciłam wówczas z dziekanki i pierwszą osobą, którą zobaczyłam, był A. Podszedł do mnie znienacka, usiadł obok, no i zaczęliśmy gadać. Był taki miły, uśmiechał się, wyraźnie chciał gadać. I co chyba najważniejsze, zapytał o numer telefonu. Miałam wtedy moją komórkę w naprawie, więc mu go nie dałam. Potem przyszła zresztą moja kumpela i pożegnaliśmy się. Później oczywiście było jeszcze wiele okazji, żeby pogadać, ale jako że jestem mega nieśmiała, sama bałam się zagadać, a on z jakiegoś powodu już tego nie robił. Traktował mnie coraz chłodniej, jakby miał do mnie jakiś żal. Kiedy spotkałam go na peronie, sprawiał wrażenie smutnego i ledwo odpowiadał na pytanie "co słychać?". Poczułam się więc jak intruz i odeszłam urażona. Potem było jeszcze gorzej. Nasz kontakt rozluźnił się niemal całkowicie. Dzisiaj spotkałam go po długiej przerwie i o mało serce mi nie pękło...Stał z kolegą i choć zerkał ukradkiem, nie powiedział mi nawet "cześć"... Boże, wszystko spieprzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Czuję się okropnie. Zraziłam go do siebie swoją nieśmiałością, chłodem, wyszłam pewnie na antypatyczną i wyniosłą księżniczkę, choć w rzeczywistości wcale taka nie jestem. Po prostu jestem taka nieśmiała i pełna obaw, że bałam się otworzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Czy ktoś też miał podobnie lub mógłby coś doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Proszę o rozmowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem niesmialy i ciezko mi sie przelamac ... tzn lubie rozmawiac i interesuje sie wieloma tematami wiec mam o czym gadac z ludzmi i nie mam z tym jakis specjalnych problemow ale kobiety musze najpierw wybadac i poznac co lubia czego nie ... wtedy jestem pewniejszy siebie jezeli mozna ogolnie to tak okreslic :) Troszeczke dalas ciala ... mogl to zrozumiec jako "odwal sie" "nie jestem zainteresowana" Jezeli juz tak bardzo nie mozesz sie przelamac to wez jego numer od kolezanki i napisz mu sms ... moze to glupie ale w tym wypadku moze to byc 1-dyny mozliwy dobry pomysl Jak jest fajny i mily to zrozumie a jak nie to to nie byl facet dla ciebie i nie bedizesz musiala sie czuc zle :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że zachowałam się głupio, ale też wszystko dlatego, że jestem strasznie nieśmiała i mam problemy w kontaktach z ludźmi. Przez kilka lat chorowałam na depresję i w wyniku tego stanu bardzo zamknęłam się w sobie. Nigdy nie miałam faceta, nie wiem więc jak z wami postępować, drodzy panowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialem 1 raz dziewczyne i to dosc dawno bo 4 lata temu (mam 22) Tylko ze ja bardziej sie balem/wstydzilem miec dziewczyne ze wzgledu na sytuacje w domu (nie chodzi o finanse) i przez to jestem w tym momencie samotny i zle mi z tym Na depresje nie choruje choc czasem mam dni w ktorych chodze zdolowany... Wystarczy ze interesujesz sie czyms i jestes inteligentna ... wszystko zaczyna sie od rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Chciałabym zagadać, ale boję się tego, że mogę zostać źle odebrana. Tyle razy spotkalam się w życiu z odrzuceniem, że mam teraz obsesję na punkcie tego, że moglabym się zwyczajnie narzucać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj tam aj tam :) Ja tez nigdy nie mialem wsprawcia w jakies osobie Sam musialem radzic sobie z problemami przez co jestem zdecydowanie bardziej niesmialy niz kiedys bo od dluzszego czasu dusze wszystko w sobie i nie ma z kim pogadac (dziewczyna) Nikt cie napewno nie wezmie za dziewczyne ktora jest natarczywa ... spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Jestem już taka dobita tym wszystkim. Mniejsza o to, że z nim nie wyszło. Nie wyjdzie też z innymi, bo za każdym razem jest podobnie. Zależy mi na kimś, myślę o nim non stop, a swoim zachowaniem daję do zrozumienia, że jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam identycznie :) Boisz sie zagadac nie dlatego ze zostaniesz zle odebrana tylko dlatego ze nie znajdizesz wspolnego jezyka z 2 osoba (mam tak samo) i bedzie niezreczna cisza - tez jej nie cierpie :) Nie ma sie co dolowac :) Zacznij malymi kroczkami Tutaj rozmawiamy normalnie i nie powiedizalbym ze jestes niesmiala ... musisz mowic to co ci przyjdzie na jezyk nie bojac sie tego ze ktos cie wysmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Dlaczego tak musi być? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ... Sa osoby ktorym to przychodzi latwo i bezproblemowo Proponuje isc na impreze nawet samemu na jakis wiekszy balet gdzie cie nikt nie zna Wypij kilka drinkow/piw czy co tam lubisz ... napewno kogos spotkasz i pogadasz ... kilka/kilkanascie takich imprez i bedziesz miala wieksza pewnosc siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Bo tutaj jestem anonimowa. Na co dzień z kolei jestem bardzo nieśmiała i wstydliwa, i czasem przybiera to na sile do tego stopnia, że mam problem wydukać głupie "cześć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem bardziej otwarty w necie :) Aj tam aj tam juz az tak zle nie moze byc ? Skad jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Heh, i tu jest właśnie paradoks, ponieważ w stosunku do innych, nawet nieznajomych, potrafię być o wiele bardziej śmiała niż w stosunku do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Z okolic Katowic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo do niego cos czujesz i to jest normalne :) Nie masz sie czemu dziwic Mowie ci napisz mu sms w ktorym opiszesz to co czujesz i to kim jestes ... wypij sobie 2-3 piwa na odwage jezeli ci ciezko Jak bedzie fajnym facetem to zrozumie a jak nie to bedziesz wiedziala ze zrobilas wszystko na co bylo cie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu wszystkie fajne dziewczyny sa ze slaska ? heheh Ja jestem z Polkowic niedaleko Wrocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Sytuacja z kolegą jest dla mnie wyjątkowo niezręczna. Kiedyś przecież normalnie rozmawialiśmy, a teraz każde z nas stara się patrzeć w inną stronę, kiedy widzi to drugie. Tak jakby coś się stało i pozostało bez wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On napewno cos do ciebie czuje Skoro kiedys normalnie rozmawialiscie to teraz tez normalnie mozecie rozmawiac tylko musisz sie przelamac Jezeli sie przelamiesz to po kilku dniach wrocicie do stanu sprzed miesiecy czyli do luznej rozmowy Wystarczy 1 krok .... co ci zalezy ? Jak sie nie przelamiesz to go stracisz a jak sie przelamiesz to masz 50% szansy na to ze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Nie mam do niego numeru, niestety. Inna sprawa, że bałabym się tego, że mnie wyśmieje i opowie innym, że jakaś naiwniara się w nim kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakis kolega/kolezanka maja jego numer ? Nie musisz mu pisac wprost swojej sytuacji ... podejdz go podstepem wypytaj przez sms ... jestes inteligentna napewno cos wymyslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Widzisz, nie za bardzo wiem co on o mnie myśli. Kiedyś pierwszy mówił mi cześć, uśmiechał się, a teraz traktuje mnie z taką niechęcią, jakbym mu nie wiem co zrobiła. Bolą mnie te jego chłodne spojrzenia i to jak mnie olewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Właśnie nikt. On teraz chodzi do innej grupy niż ja, więc szanse na kontakt są coraz mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz kogos komu ufasz ? Na kim nigdy sie nie zawiodlas ? Jezeli tak to popros go aby wybadal sprawe Sama pisalas ze jest mily ... inny od calej reszty wiec nie powinien byc bucem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąć wysokie drzewa
Tam na studiach nie mam nikogo zaufanego. Boję się o tym komuś mówić zanim nie dowie się sam zainteresowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostaje powiedziec mu to wprost ... jaka jest twoja sytuacja i ze zle sie z tym czujesz Moze sie uda moze nie... jak sie teraz nie przelamiesz to nastepnym razem rozniesz nie dasz sobie rady Ile masz latek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja niestety musze konczyc bo o 17:10 mam autobus do pracy ... Jak bedizesz miala ochote kiedys popisac to moje gg jest zawarte w nicku Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×