zdrada z facetem 2 razy starszym

Hej, postanowilam zalozyc nowy temat, choc w innym juz wspomnialam co nieco. Otoz 2 tygodnie temu na wyjezdzie sluzbowym zdradzilam swojego chlopaka z dwa razy ode mnie starszym facetem (ma 45 lat). Od poczatku zadne z nas nie ukrywalo, ze jest zajete i choc krecil mnie od poczatku, na poczatku nie planowalam niczego, ale wyszlo jak wyszlo. Obce miasto, zero swiadkow, zero obietnic - czysty seks. Zero wyrzutow, tylko chec powtorki. Bylo bosko, ciezko mi wrocic na ziemie, nie potrafie przestac go wspominac. Obydwoje pochodzimy z tego samego miasta, wiec liczylam, ze jak w koncu wroce w rodzinne strony, bedziemy mogli cos powtorzyc. Ale kiedy w koncu nadchodzi taki weekend, ze cos z tego moglo by byc, on przestal sie odzywac. Nie mam pojecia dlaczego, boje sie zadzwonic, chyba wole, zeby ktos inny w tej kwestii mial inicjatywe. Albo inaczej - boje sie, ze jak zadzwonie, to zrobie z siebie idotke, ze on juz nawet mnie nie pamieta. Z drugiej strony do tej pory pisal na okraglo, sprosnie i pociesznie, w zaleznosci od sytuacji. Co sie moglo stac? I czemu tak to przezywam? Mialo byc raz, a nie potrafie tego glowie wytlumaczyc.

gdyby tak bylo-bylaby to jego wina. ja w ogole nie chcialam, zebysmy do siebie pisali, ale on twierdzil, ze wystarczy byc ostroznym. No wiec chyba nie dalby sie tak latwo wkopac...

a w takim razie jak zapomniec? macie jakies sprawdzone sposoby?

znajdź sobie nowego

ruchnął i poszedł dalej co myslałaś? widocznie jestes drętwa w łozku skoro jest cisza :o przykro mi

gdybym byla dretwa, to nie pisalby przez 2 tygodnie na okraglo. cos innego musialo sie stac

przestal pisac po tym jak mu napisalam ze zdradzilam go ze swoim owczarkiem niemieckim... echhhh 2 zdrady w ciagu jednego tygodnia i co ja teraz mam poczac?

Ja tez miałam romans z chłoapakiem-żonatym, tyle ze byl pare lat starszy ode mnie.,.. Meczylo go ciągle pisanie ze mna i ukrywanie bo w koncu musielismy sie maskowac.. az w koncu znajomość prysla i koniec przygody :/