Kobieta powinna

1. Mieć pracę 2. Nie użalać się na sobą 3. Mieć ambicje (chociażby rodzicielskie) 4. Być dobra w łóżku 5. Dbać o siebie 6. Czytać! 7. Mieć w nosie wojnę płci 8. Nie silić się na poprawność (nie patrzę na wygląd blabla) 9. Nie być osobą z kategorii "a co ludzie powiedzą?" 10. Uznawać Brovara za super faceta Dlaczego powinna? Bo większość spełnia te warunki, może poza punktem ósmym. Nie spełnianie któregoś z nich to nie spełnianie jakiegoś standardu.

Wersja rozszerzona : 11. Mieć mniej niż 60 kg 12. Mieć mniej niż 170 cm (wzrostu) 13. Piwne/brązowe/czarne oczy Nie wspominam o konieczności posiadania cipki zamiast penisa, gdyż większość odeszłaby stąd z płaczem :)

loooo chlopie to se mozna szukac takiej no ale warto tylko ciezko sie zorientowac teraz jest pelno aktorek

Dobrze jakby jeszcze umiała jeździć kombajnem zbożowym

Brovar, a ty taki kurdupel jestes, ze kobieta musi miec ponizej 170cm?

przeciez kobieta powyzej 170cm to nie kobieta tylko przerosniety babochłop

Nastepny kurdupel sie odezwal. Tak sie pocieszaj wypierdku mamuta.

Moje wymagania: Musisz wierzyć w Boga, mieć dobre serce Wyglądać dla mnie w stringach najpiękniej Mieć zadatki i cechy dobrej matki Nie brnąć w te gadki jak głupie małolatki Umieć wybaczać różne wypadki Nie myśleć 24h o hajsie na wydatki Szanować mych przyjaciół w 100 procentach Musisz być uśmiechnięta, żeby mnie pobudzić O siebie dbać i nie bać się ludzi Od życia brać co każdy musi Umieć dać, dzielić się to nie wada śmiać się, bo coś śmieszy a nie dlatego, że wypada Nie zamykać się w czterech ścianach z pilotem w ręku Nie możesz nie być lojalna, choćbyś była miss wdzięku Bez lęku, mów i weź się nie krępuj Raz się żyje mówią, więc Bogu podziękuj Raz się żyje mówią, zdejmuj Powinnaś znać mnie lepiej niż własne kieszenie Powinnaś wiedzieć dobrze, że za szybko się nie zmienię Powinnaś być moim marzeniem Powinnaś zachowaniem i wyglądem udowadniać miłość Czułe ruchy, szepty, nie zawiłość Szacunek, szczere słowa, musisz wiedzieć czego chcesz We mnie też, oparcie będziesz mieć, dobrze wiesz Nie możesz przecież sprawiać mi zawodu Nie możesz robić z byle czego kłopotu Bo jeśli problem za problemem, powiem krótko - skończ scenę Musisz być dla mnie jak doping Podbij wieczorem na parking a zostaniesz muzą Innych kwestii jeszcze dużo Tylko nie złość się na mnie Powinnaś dla mnie ruszać pupą tak ładnie jak żadna inna W relacjach z innymi nigdy nie powinnaś być naiwna Powinnaś wiedzieć kiedy działać Kiedy uspokajać, moje nerwy ukajać Swą inteligencją rozpierdalać dziewczyno...

Czy jesteś w stanie zaakceptować niespełnianie wymogów punktu czwartego?

nieudaczników na topikełe

Jestem w stanie zaakceptować niespełnianie wymogu czwartego bo byłem w związku, w którym kobieta niewiele mogła z przyczyn zdrowotnych, no chyba że pogodziłbym się z zarażeniem :) To co napisałem to nie są wielkie wymagania - przy każdym można powiedzieć "słusznie", poza listą rozszerzoną która zawiera moje osobiste preferencje :) 1. Kobieta bez pracy? Choćby ćwierć etatu w maku... to nie te czasy, gdy kobieta miałą pięcioro dzieci. 2. Nie ma nic gorszego niż "jestem gruba". Czy tak trudno zrozumieć, że gdyby się mi nie podobała to bym w nią nie włożył? 3. Nawias jest po to, żeby ktoś nie myślał że zbudowanie wspaniałego domu rodzinnego nie uważam za ambicję. To wielki i trudny do osiągnięcia cel. 4. Sam przyznałem, że mogę przymknąć na to oko, ale musiałyby istnieć ważne powody, dla których kobiecie ciężko jest w tych sprawach - choroba, gwałt itp. Niskie libido to też dobry powód, ale wtedy nie oznacza to braku seksu. 5. Nigdy nie rozumiałem ludzi, którzy chcą się zapuścić i roszczą sobie prawa do bycia kochanym - chcą mało dać a dużo wziąć. 6. Choćby najgłupsze książki, wzbogacają słownictwo i wyobraźnię. No i dochodzą dodatkowe tematy do rozmów. Kobieta bez bogatego słownictwa brzmi jak niekobieta... 7. To śmieszne, że niektórzy dorabiają jakąś ideologię do tego, co mają między nogami 8. Kogo nie denerwuje obchodzenie się z nim jak z jajkiem? Wolę kobietę, która powie mi gdy popełnię błąd, wtedy mogę go naprawić. 9. Związek z taką osobą dla kogoś niezależnego od cudzej opinii (jak ja) byłby koszmarem. Taka potrafi poświęcić wiele dla reputacji, być może nawet własną godność... 10. Kobieta musi mieć dobry gust. Generalnie jeśli robi do mnie maślane oczy to nie martw się - zajętych nie tykam - a wiesz, ze ma dobry gust i pewnie masz jakąś moją cechę w sobie :) Co do wymogów wzrostowych i wagowych - tak, jestem niski i ważę stosunkowo mało. Wolę dobrać sobie kogoś proporcjonalnego. Nie ma w tym kompleksu, zwyczajnie głupio bym się czuł z kobietą szerszą ode mnie czy dużo wyższą, choć to drugie nie jest takie złe. Zapewniam was, większość kobiet które znam spełnia wymogi pierwszej dziesiątki. Tylko tutaj patologie są nadreprezentowane i pełno "mąż mnie gwałci, ale jak się rozwieść? Wieś mnie wytknie palcami!"

mezczyzna powinnien: 1 zarabiac 4 razy wiecej niz najnizsza krajowa 2 miec auto i oczywiscie dom 3 dbac o siebie 4 byc niezaleznym od mamusi 5 miec minimum 180 cm 6 doceniac prace kobiety w domu 7 splodzic dziecko 8 byc dobry w lozku (brac pod uwage potrzeby kobiety)

brovar spelniasz te kryteria?? najpierw trzeba wymagac czegos od siebie a pozniej od innych

dasd, ja chociaż dałem coś realnego :) 4 najniższe krajowe plus własne auto i mieszkanie (dom!)?

dasd A dlaczego? Każdemu można udowodnić słowami, że nie jest wart kogoś. Ale najlepiej udawać, ze wymagać może tylko ideał. Nie, brzydcy i biedni też mogą.

Cholera, nie spełniam punktów 10-13. I znowu wiara w to, że jestem idealna legła w gruzach...

zlotowlosa, hehe - musisz nad sobą pracować :) Zrób ołtarzyk u siebie w kiblu i oddawaj mi cześć :D

Wnioskuje, że kibel to odpowiednie dla niego miejsce?

Idealne :) To tam najczęściej ściągasz majtki ;D

A kto powiedział, że w ogole noszę majtki? ;)

Fakt, w każdym razie w kiblu ściąga się spodnie odsłaniając narządy rozrodcze :) Będziesz dobrą kandydatką na akolitkę mojego kultu. Pamiętaj, że obowiązują cię śluby czystości ;)

brovar zycze ci, abys znalazl swoj swoj ideal , chociaz watpie w to...nikt dla nikogo nie bedzie do konca idealny wiec , albo zostalo ci zyc zludzeniami , albo zaakceptowac wady

Hm, a co oferujesz akolitkom prócz możliwości wielbienia cię? Bo nie wiem, czy warto rezygnować z własnej zajebistosci dla czyjejś, tak bez żadnego powodu...

dasd nie grozi mi to :) Punkt czwarty, tak ważny dla faceta jestem gotów odpuścić. Cała reszta to realne wymagania. No chyba mi nie powiesz, że chęć by kobieta była oczytana to wygórowane wymagania... I wszystko zależy od tego, co nazwiemy ideałem. Załóżmy, że mój ideał ma wady. I tyle.

zlotowlosa tradycyjnie : życie wieczne i harem 7 przystojnych samców po śmierci ;) Prawiczków!

Buee, wolałabym poziomki. Mam straszna ochotę na poziomki. No trudno, będzie więcej miejsca w kiblu :D a nie a propos, naprawdę wyglądasz jak wystraszona norka? Szalenie zaciekawil mnie twój wygląd.

Nie jak wysuszona norka, kiedyś tak wyglądałem ale przytyłem 10 kg ;) Mój wygląd... cóż, lubię w sieci anonimowość, powiem tylko że nie mam kompleksów. Poza chęcią posiadania ciut szerszych nadgarstków! :D

Zapytałam, bo ludzie lubią szukać osób podobnych do siebie. Szkoda, już prawie wyobraziłam sobie ciebie jako j.deppa. Do czego przydają się szerokie nadgarstki?

Są świadectwem siły. Ja osiągnąłem już maksimum swoich możliwości co do rozmiaru. Cóż, Johny Depp wygląda zupełnie inaczej niż ja, chociaż chciałbym go zobaczyć bez zarostu i włosów :D

A ja głupia taki kawał czasu myślałam, że są świadectwem grubych kości. Sądzę, że to nie włosy i zarost decydują o legendzie... Zwykle zasadniczo chodzi o oczy :-)