Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pojęcia ja nie mam

PIERWSZE OBIADKI DESERKI PO 4 MIESIĄCU proszę o pomoc

Polecane posty

Gość pojęcia ja nie mam

witajcie moja córka skończyła 30-tego 4 miesiące czy już mogę zacząć jej podawać deserki i obiadki ? i inne kaszki ? i w jaki sposób ma to wyglądać ? tzn o której najlepiej mam je podawać ? i co na początek najlepsze ? marchewka ? i ile dni mam podawać tą marchewkę ? i w jakich ilościach ?? i za jaki czas mogę podać cos innego ? np ziemniaki ze szpinakiem ? i które słoiczki wybrać ? bobovita ? czy gerbera ? bardzo proszę o odpowiedzi na powyższe pytania :) będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początek marchewka ,jabłuszko z 4-5 łyżeczek maluch chyba więcej nie zje ,kaszka na początek bezsmakowa mleczno -ryżowo podawać w odstępach 2-3 dniowych,obiadki na początek najlepiej jedno-składnikowe godzina obojętna może być 12 może być 14 ,kaszka z rana np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojęcia ja nie mam
aha i dodam że niestety córka ma skazę więc kaszki chyba odpadają ? a to można tak raz z gerbera rez z bobovity ? myslalam że trzeba wybrac jedna firme ale ok tak nawet lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
ugotuj zupkę; kawałek ziemniaczka, marchewki, pietruszki - zalej wodą i gotuj do miękkości. Potem zmiksuj blenderem, dodaj łyżeczkę dobrego masła (jeśli nie ma alergii na białko mleka krowiego). Oczywiście bez soli. Ja zaczęłam od zupek, ale co kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
możesz już zacząć podawać. Na początek tak 2 łyżeczki tylko. Zacznij od jabłuszka albo marchewki. Jak w nocy nie będzie ja bolał brzuszek to jutro daj trochę więcej a pojutrze coś nowego. Na razie nie podawaj np coś z czymś tylko każdy owoc albo warzywo osobno. Ja klupowałam bobovita bo koleżanka mi mówiła że jej znajomy pracuje w Gerberze i nawet on swojemu dziecku nie daje tych słoików. Ale ile w tym prawdy?!A jak już wybierasz się na zakupy to wyposaż się w kilka śliniaków:) A i kup kilka łyżeczek bo np moje dziecko z jednej chętnie zjadło a z drugą nie chciało do buzi włożyć. Ważne żeby nie była za szeroka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
podaj jej łyżeczkę przed posiłkiem, kiedy jest już trochę głodna, a potem podaj mleko i tak co dnia coraz więcej zresztą zobaczysz, co dziecku smakuje i co chętnie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jako pierwsze dałam sok z jabłka, nie cała pół łyżeczki na początek, zeby sprawdzić czy nie ma uczulenia później po ok 2 tygodniach tarte jabłko, też niewiele następnie ugotowany ziemniak, za tydzień od ziemniaka marchew itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RUDAMAMA
JA MOJEMU MAŁEMU ZACZĘŁAM WPROWADZAĆ JAK SKOŃCZYŁ 4 MIES, CHOCIAŻ BYŁ NA CYCU. JA NIE JESTEM ZWOLENNICZKĄ MM, WIĘC NAJPIERW, PRZEZ OK TYDZIEŃ ROBIŁAM MU 2 RAZY DZIENNIE MAŁE ILOŚCI KASZKI HUMANA BEZMLECZNEJ, NA WODZIE, TAK, ŻEBY ŻOŁĄDEK PRZYZWYCZAIŁ SIĘ DO STAŁEGO POKARMU. PO TYM TYGODNIU DAŁAM MARCHEWKI OK 3 ŁYŻECZKI DO TEJ KASZKI (WSZYSTKO NA GĘSTO, PODAWANE ŁYŻECZKĄ), PO TRZECH KOLEJNYCH DNIACH MARCHEWKA + ZIEMNIACZEK ITD... PÓŹNIEJ JUŻ NIE ROBIŁAM ODSTĘPÓW CZASOWYCH MIĘDZY SKŁADNIKAMI, BO NIC GO NIE UCZULAŁO I WSZYSTKO ŁADNIE JADŁ ;) ...TZN OBIADKI I DESERKI Z GERBERA I HIPP-A, BO BOBO VITA MU NIE SŁUŻY, BO RAZ DOSTAŁ JAKIEŚ OWOCKI, TO ZWYMIOTOWAŁ, A RAZ KUPIŁAM RYBKĘ (KTÓRĄ Z GERBERA LUB HIPP-A BARDZO LUBI) I NIE CHCIAŁ JEŚĆ, BO FAKTYCZNIE JAKOŚ TAK ŚMIERDZIAŁA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
jeśli ma alergię na mleko, to do domowych zupek trzeba dodawać łyżeczkę oleju lub oliwy z oliwek (zapytaj o to pediatrę- doradzi Ci dobry).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
jak ma skaze to kupuj kaszki ryżowe - i rób je na nutramigenie czy pepti - i możesz też wprowadzić sinlaka - na wodzie a i pamiętaj że jak kupujesz słoiczki to takie które nie zawierają mleka ani produktów mleczych typu masło - na opakowaniu bedzie pisało że nie zawiera mleka albo na gerberach pisze że nie zawiera masła ja zaczełam od jabłka, potem marchewka, jabłko banan, zupka jarzynowa - a potem już leciałam co dzień inny słoik obiadku i deserku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
a ze słoiczków to moje dziecko najbardziej lubiło Bobovitę i czasem Hippa ale mamy swoje ekologiczne warzywa, więc większość dań dla malucha gotowałam sama słoiczki od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja też robiłam małemu kaszki ryżowe z bobovity na pepti, ale tak gdzieś od 5 czy 6 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn też miał alergię na białko mleka krowiego (jak skończył rok- zaczęło przechodzić) i faktycznie trzeba uważać na mleko i masło w słoiczkach. Uważaj też na ryby, ponieważ są silnie uczulające i mogą zawierać metale ciężkie. Moje dziecko po słoiczku z rybą (ok 8-go mc) dostało silnego uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu dziecku dawałam kasze Bobovity (bezmleczne i robiłam jej na Nutramigenie), potem gotowałam różne kasze (np. manną, jaglaną, płatki gryczane, królewską, gotowałam na wodzie, a potem dodawałam Nutramigen, oczywiście w ilości dostosowanej do ilości wody).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, moje dziecko tez ma alergie na białko mleka krowiego. Nie tolerowało nutramigenu bo prawdopodobnie ma uczulenie na zawarta w nim kazeinę. jest na pepti. Zaczęłam rozszerzac dietę po 4 miesiącu. Wbrew pozorom po bobovicie małego wysypało. Jestesmy na słoiczkach gerbera. Alergolog doradziła nam , żeby trzymać się raczej jednej firmy. Zaczęłam od kleiku kukurydzianego, po tygodniu kleik ryżowy 1 raz dziennie- podaje przed snem i przesypia cała noc. Kleik kukur. podobno bardziej tuczy. Najpierw podałam marchewkę- 3 łyżki, nast dnia 5 , i tak doszliśmy do całego. po tygodniu podałam jabłko. tak samo zwiększając ilość. Potem ugotowałam ziemniaka i dodałam do marchewki. Po paru dniach dodałam dynie do marrchwi i ziemniaka. Teraz mały je zupke jarzynową gerber i od soboty podamy królika- ugotowanego i zmiksowanego. Pamietaj, ze jezeli dziecko jest ze zwiekszonym ryzykiem alergii musisz wolniej wszystko wprowadzac. Nieraz reakcja na dany produkt jest natychmiastowa, a nieraz po 2-3 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojęcia ja nie mam
dzekuje wam dziewczyny za odpowiedzi margerittta ja tez mam swoje warzywa bo mieszkam na wsi wiec mam prawie wszystko podaj mi swoje przepisy jak bys mogła :) aha czyli te kaszkiu sie robi na mleku które je ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszki sa z nestle i bobovity ryżowe- robi się na mleku jakie dziecko dostaje. ale najlepiej zacznij od kleiku. kaszki są bardzo kaloryczne. zalezy jak przybiera na wadze twoje dzieciatko. jeżeli nie duzo mozesz dac kaszki, jeżeli jednak dużo przybiera podaj kleik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy swoje warzywa (nie pryskane). Dla takiego maluszka jak Twój na początek gotuj np. marchewkę do miękkości w niewielkiej ilości wody. Potem zmiksuj to razem z wodą w której się gotowała. Możesz dodać trochę dobrego tłuszczu, ponieważ niektóre witaminy nie rozpuszczają się w wodzie, tylko w tłuszczach. Potem ugotuj np. marczewkę z ziemniaczkiem i td. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×