co myslicie o tym opisie tej laski..Rozpieszczona pinda??

Charakter mam ciężki,ale cały czas się doskonale:) Jestem bardzo wytrwała w dążeniu do celu jak sobie coś postanowie to prędzej czy później zrealizuje to:)Nigdy się nie poddaje i zawsze walczę do końca.Jestem też bardzo wrazliwa na krytyke(żeby nie powiedzieć przewrażliwiona na swoim punkcie histeryczka:) i bardzo dużo wymagam od siebie. Kocham:koty,Bieszczady(zwłaszcza z końskiego grzbietu) i wyspy(obecnie zakochana w Greckiej wysepce Santorini). Nie wyobrażam sobie życia bez hucułów,morza i kuchni włoskiej:) Marze o rajdzie konnym po Mongolii i o tym by poznać człowieka który czuje tak jak ja:) Acha i co ważne-WYROSŁAM Z IMPREZOWEGO STYLU|| ŻYCIA Nade wszystko cenie sobie bezpieczeństwo,bo w tej chwili bardzo kocham swoje życie.Jeśli lubisz szybką jazdę samochodem..to dobrze,ale nie będę towarzyszyć Ci w podróży.Na pierwsze spotkania nie wychodzę po godzinie 20 i takie propozycje mnie irytują.

hjh

kjk

dla mnie normalna. nie wiem z ktorej strony rozpieszczona cos ci sie pomylilo

kjh

To nie jest normalna laska. Nie wiem czy ktos by z nia wytzrymal. Strasznie sie wozi och ach jaka to ja nie jestem. Ogolnie opis mi sie bardzo nie podoba i na miejscu faceta trzymalabym sie od niej z daleka.

ale w ktorym miejscu sie wozi bo nie rozumiem>?

gdzie ona sie wozi..Czy opisy na portalach musza byc zawsze przesłodzone w stylu "jestemsympatyczną blondynką UMIEM KOCHAĆ ,CENIE SOBIE SZCZEROŚC NIE LUBIE KŁAMSTWA":o

wiadomo, jakiś zawistny babsztyl już krytykuje :)

nie wiem czego chcecie :P dziewczyna jest normalna, w dodatku ma swoje hobby pasje..

normalna dziewczyna z pasjami i zasadami

w tym roku 10 rocznicę ślubu... więc jednak są tak odporni faceci :D

Prawidłowy opis powinien brzmiec: "jestem jaka jestem" albo "pisz jak chcesz mnie lepiej poznac"

Dobra, moze i sie nie wozi ale jakos nie wzbudzila we mnie sympatii. O Nie jestem zawistnym babsztylem, po prostu pisze jak czuje, a czuje ze to nie jest mila, przyjazna osoba.

Nie, ale jakos tak wydaje sie niesympatyczna

Stałego związku! Skoro pisze o koniach i Santorini, to chce partnera, żeby zapewnił jej odrobinę bezpieczeństwa finansowego i luksusu. Golf trójka, tuningowany niebieskimi żarówkami z Allegro jej nie wystarcza. Ot po prostu dziewczyna, która ma swoje zasady i nie będzie "z byle kim, byle gdzie i byle jak". Na taką kieszonkowe od mamusi nie wystarczy. Ja myślę, że to autor wątku, który pewnie nigdy nie był w Bieszczadach, ani tym bardziej na Santorini, ma kompleksy i chce pokazać, że wina nie leży po jego stronie. Dziewczyna się po prostu ceni, ot nie dla psa kiełbasa. Ja uważam, że jest interesująca.

Santorini jest ładną wyspą, ale rozpieszczona, to by rozpisywała się o pięknie oceanu, obserwowanego z Malediwów. I te konie w Bieszczadach. Rozpieszczone, to zachwycają się wielbłądami na Saharze, albo i słoniami w Indiach. Też nie lubią szybkości, bo w Kongo, na safari, to lepiej z prędkością Jeepa nie przesadzać.

tania szmata , która leci na kase.. daruj sobie ją