Spotykamy się od 2 mies. a on nie przedstawił mnie jeszcze rodzinie

..ani znajomym. Dodam, że planujemy za parę mies. zamieszkać razem. Zaczyna mnie ta sytuacja trochę denerwować. Zawsze spotykamy się gdzieś na mieście albo rozmawiamy w samochodzie. Jestem pewna, że mnie nie oszukuje i nie zdradza ale też nie wiem czy traktuje poważnie. Jak uważacie, czy powinnam mu to wyrzucić? Czułąbym się upokorzona gdyby musiało to wyjść ode mnie ale jednocześnie jest to dla mnie już trochę za długo

To proste- widocznie sie Ciebie wstydzi, jestes pewnie niezbyt ladna, malo inteligentna lub masz zle maniery.... mam nadzieje ze pomoglem :). Polecam sie na przyszlosc .

To raczej nie to ale dzięki za pomoc.

nie wiąże z tobą planów na przyszłość

Jak mówiłam, mamy razem zamieszkać od przyszłego roku. Poza tym jego rodzice o nas wiedzą. Ale mnie nie znają. Mam dość randek w samochodzie.

również spotykam się od dwóch miesięcy, nie znam jej rodziców, ani ona moich i nie widzę problemu

gdyby wiazal z toba jakies plany poznalabys jego znajomych a do domu cie zaprasza?

Czyli może nie odbiegamy od normy.

W domu u niego jeszcze nie byłam. Jego rodzice mieszkają 90 km ode mnie i zwykle spotykamy się gdzieś w połowie drogi.

nie przejmuj się. 2 miesiące to nie jest jeszcze tak dużo. Może on potrzebuje na to więcej czasu. Np moja koleżanka też zawsze z tym zwlekała ponieważ popełniała w przeszłości ten błąd, że się z tym spieszyła i szybko przedstawiała kolejnych facetów rodzinie. Później gdy się już z nimi nie spotykała to pojawiało się wiele pytań z ich strony, dlatego też chciała sobie oszczędzić tego następnym razem.

Dzięki.