prawiczki macie telefony komorkowe

nie nie dzisiaj jadłem banany, a zapach według obliczeń ma być wyczuwalny w niedzielę ok 16

No to do niedzieli dużo już tak nie zostało :D Jakoś na razie nie wyję, ale jak się za naukę nie wezmę to się nie zdziw jak we wtorek coś usłyszysz;) No cóż poradzę Pchło jeśli przyrównujesz mnie do Prawiczków, masz prawo do swojego zdania:) Obyś zębów na tym nie zjadł;)

Sierściuchu - jeśli pertraktacje zawiodą, to zawsze mogę osobiście skopać Ci tyłek. :P

A o której Ci powieka spadła? Masz tam jakieś urwisko koło mety żeby usiąść wygodnie i powyć? :)

Jakoś zaraz po tym jak sie zarzekałam, że nie chcę iść spać :D Nad Odrę wyć pójdę, lepiej się poniesie. Choć mam nadzieję, że do tego czynu zmuszona jednak nie będę;) Pchełko, no i do tego agresywny damski bokser, ech...Ci face...a nie sory, pomyłka;)

U Niemców jest ordnung, po 22 to już ryzyko że cię policja zawinie na 48 :) bo woda niesie tak jak mówisz, a to blisko. A tak poważnie to dasz sobie radę nie masz żadnego Romusa ani Romulusa wiec nic poza netem cie nie rozprasza......chyba,

No jak na razie nikt się do mnie nie dossał:P...nie licząc Pcheł co krew wypijają Jakby Niemcy próbowali, ale by się kocioł zrobił:D No na razie w domu rodzinnym dlatego zostałam, by nic nie rozpraszało więc może chociaż 2 dni poświęcę. Dziś miałam, ale jak wyszlo to widać nawet;)

Ostatni widziałem kota, cały czarny i takie zajebiście zielone oczy, normalnie jak się patrzył to jak by diabłu w oczy spojrzeć. A piesek to nie malamut albo syberian husky?

A co masz zakuwać?

BSA, stracę wszelką sympatię u Ciebie, ale to nie mój pies;) Choć jest niesamowity Aktualnie ja nie posiadam psa. Lukas, podejrzewam, że husky, ale niezwykły:) Ja będę mieć wilczaka, ale zastanawiam się którego (generalnie skrzyżowanie owczarka niemieckiego z wilkiem europejskim bądź kanadyjskim). Jednak do czasu zanim będę sobie mogła pozwolić może co innego do głowy mi wpadnie:)

BSA - myślę, że chodziło o efekt zupełnie czarnego kota z jaskrawo zielonymi oczami. Poza tym kocie oczy mogą mieć też złoty/miodowy odcień. Więc kto musi pogłębiać wiedzę, ten musi ;)

Koty mają różne kolory oczu, bursztynowe itp A kuć muszę ze wszystkiego właściwie, z logiki, prawa rzymskiego. I ogarnąć konstytucje stare, i z prawoznawstwa jakieś pierdoły. A raz w końcu wypadało by po miesiącu ponad do nauki zasiąść

Moorland, widać w idealnym aryjskim świecie BSA koty zawsze mają zielone oczy ;)

Wilczyca - szczegóły, szczegóły...

Może i wszystkie maja zielone ten akurat zwrócił moja uwagę bo mocno kontrastowało z czarnym. A ja też nieźle widzę w nocy a mam szaro zielone może mam fosfor i ołów :) Ale ani koty ani noktowizory mnie nie interesują na tyle żeby zgłębiać wiedzę na te tematy.

lukas - wyprowadzę Cię z błędu, koty zazwyczaj mają zielone/bursztynowe oczy, ale występują w wielu odcieniach, więc kot z jaskrawo zielonymi oczami miał prawo zwrócić uwagę.

No logiki to chyba mógłbym dobrowolnie spróbować bo sie w życiu przydaje ale reszta nie bardzo. Ale raz w miesiącu to by pasowało:)

BSA sobie wymyślił kolejną teorię lukas i tyle. Aj, chyba spać czas iść

Podobno początki zawsze są trudne, nie powiem głowa do góry bo czytając raczej głowe powinnaś mieć schyloną:)

Ja tez dzisiaj zmykam wcześniej, dobrej nocy.:)

I to miałam na myśli gdy pisałam, że czasem by osiągnąć to co się chce trzeba przebrnąć przez to. No, ale skoro już jest widać jakiś cel ma...niejasny jak na razie;) Aktualnie logika jest dla mnie dość nielogiczna :D Ale jak masz ochotę to sięgnij po jakiś podręcznik:)

;)

BSA - no pieprzysz, poważnie? Cholera, nie wpadłabym! To żeś mnie oświecił, my tylko spostrzegamy to jako kolor! A to, ze to może być zupełnie inny kolor niż zielony w innej percepcji to szczegół :D Skoro chłopak powiedział, że widział kota z zielonymi oczami to w JEGO percepcji kot miał zielone oczy, jak widział z miodowymi to w JEGO percepcji kot miał miodowe oczy i to ile fosforu w nich było gówno kogoś obchodzi, bo na pytanie jaki coś ma kolor odpowiadamy tak jak to widzimy. Naucz się nie dorabiać do wszystkiego teorii i nie tłumaczyć rzeczy oczywistych :D Przy okazji - nie ma kompletnie czarnych oczu, są bardzo ciemno brązowe, ale nie czarne.

A co do historii - można mieć pasję do tego, ale nie wszystko jest człowiek w stanie zapamiętać od razu.

Nie, nie mają. :) To tylko PERCEPCJA. Mówi się potocznie czarne oczy, bo są bardzo ciemne, ale jak poświecisz latareczką to widać, że to brązowe oczy.

Nie, nie jest słaby. Nigdy nie byłeś na studiach więc nie jesteś sobie w stanie wyobrazić ilości materiału jaką trzeba zapamiętać. Ja swoje studia uwielbiam, ale nie sposób jest po jednym zerknięciu na kartkę zapamiętać wszystkie daty, nazwiska i detale zdarzenia - chyba, że ktoś ma pamięć fotograficzną.

a co do twojej wiedzy to jest wybiórcza - wiesz to co chcesz o okresie historycznym który cię interesuje. żadna sztuka, ja o 16 wieku w Anglii też wiem bardzo dużo, a historykiem mnie to nie czyni.

A zajrzałam jednak. Chciałam tu coś napisać, ale.... bawię się czytając Twoje posty. Więc może jeszcze coś ciekawego mi napiszesz? Moorland, moje studia może i są dla niektórych pasją, ja na razie tego nie odkryłam. One są środkiem by spełniać się w pracy zawodowej i móc komuś pomagać (tak, nie studiuję historii) ;)

Psychopaci podobno są wybitnie inteligentni i mają doskonałą pamięć;)

BSA - doskonałą pamięć oni wszyscy mają, jestem pewna, że nie zapamiętałbyś połowy tego co oni. ;) Fakt, nie każdy musi specjalizować się w tej konkretnej epoce w historii, ale nie łechtaj swojego ego - nie jesteś w żaden sposób wyjątkowy ;) Dobra pamięć występuję już przy IQ ogólnym 120 punktów, chociaż świetną pamięć mają też osoby autystyczne i imbecyle poniżej 70 punktów IQ. Więc po raz kolejny sobie dorabiasz.