pomozcie - dzisiaj mam takie spotkanie!!

pytanie kieruje do dziewczyn ktore poznaly rodzicow swojego faceta bedac juz na studiach, bedac niezalezne, dorosle nie chodzi mi o milosci z liceum gdzie po prostu idzie sie do domu chlopaka mowi dzien dobry i wszystko zalatwione tylko o zwiazek kiedy np kazde z partnerow jest z innego miasta, albo po prostu partnerzy nie mieszkaja z rodzicami no i w koncu przychodzi moment poznania jak to bylo u was? w jakich okoliczonosciach?

:)

?

nie denerwuj się :) bądź miła, naturalna, nie uprzedzaj się do nich, nie zakładaj z góry że są źli i nie odbieraj wszystkiego jako atak na CIebie. Z doświadczenia wiem, bo sama popełniłam ten błąd - czasem rodzice mówią różne rzeczy, niekoniecznie są to "szpilki" w Twoją osobę, nawet nie zdają sobie sprawy że mówią coś przykrego dla CIebie. To moja rada, ale już na przyszłość - w dalszych kontaktach. PIerwsze spotkanie na pewno bedzie bardzo miłe :) bądź sobą, nie bądź przesadnie miła, ale bądź grzeczna i uprzejma. Jeśli idziesz do nich na obiad możesz przynieść jakieś ciasto i winko. Nasze spotkanie było spontaniczne, byliśmy na spacerze, a rodzice zadzwonili do mojego A. z pytaniem co robi i czy idzie z nimi na obiad do restauracji, powiedział że jest ze mną, a oni zaprosili również mnie. Spotkaliśmy się w tej restauracji, byłam ubrana bardzo zwyczajnie, trochę na sportowo, nie miałam nic dla nich. Było troszkę sztywnie, ale sympatycznie. Od 2 miesięcy to moi tesciowie :)

no a kto zaplacil za to zarcie w restauracji?

???

oni, przecież napisałam,że mnie zaprosili.