Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BlackHeart

Drżące ręce

Polecane posty

Gość BlackHeart

Witam serdecznie. Chciałabym przedstawić swój problem i poprosić o kilka wskazówek. Mianowicie jestem w drugiej klasie liceum. Problem polega na tym, że od pierwszej klasy gimnazjum pojawił się ogromny stres, efektem czego są drżące dłonie. Jest to bardzo widoczne. Gdy mam wyrecytować wiersz przed klasą bardzo się denerwuję i w pewnym momencie się zacinam. Wszystko jeszcze bardziej nasiliło się odkąd jestem w liceum. Jeśli mam stanąć przed klasą przeczytać referat, albo notatkę z zeszytu(nawet jeśli bardzo chcę), znowuż trzęsą mi się dłonie i to samo tyczy pójścia do odpowiedzi. Straszne! Niedługo odbywa się w mojej szkole konkurs teatralny dla 2 klas. Każdy ma swoją rolę do odegrania, ponieważ ja mam odpowiednią dykcję i nadaję się, by wcielić się w główną rolę.. tylko problem tkwi jak tu sobie poradzić z tymi niezręcznymi dłońmi..:( Bardzo chciałabym móc wystąpić, ale zbyt duży stres mnie zjada, dlaczego mam przez niego ciągle rezygnować? A co dopiero będzie na maturze.. :( W sumie sama nie wiem czego się bać, ale jak wychodzę i nawet jeśli chcę wystąpić przed innymi, dłonie chcą grać główną rolę.:D Nie wiem, czy jest sens brać jakieś leki. Nie żyję stresującym życiem. Mam hobby, spotykam się z przyjaciółmi, wychodzę na spacery, uprawiam sport, według znajomych jestem najbardziej towarzyską osobą jaką znają(ale chyba tylko we własnym gronie). Dlatego liczą na mnie. I jeszcze dodam, że gdy np. leżę na łóżku i oprę się nie odpowiednio ręką zaczyna mi się cała trząść, bez żadnego zdenerwowania. Zazwyczaj, gdy ktoś mi dokucza to w ogóle nie reaguję i nie mam z tym problemów. Będąc raz u pani doktor na 'bilansie', zapytałam czy to coś poważnego, że trzęsą mi się dłonie, bo nawet będąc sama, czytając książkę trzęsą mi się bardziej od innych osób. Stwierdziła, że jej syn też tak ma i tyle na ten temat. Z pewnością brak mi pewności siebie,a le na to wpływa kilka czynników. Głównie chodzi o szkołę. Przez moje nazwisko wielu nauczycieli często mnie krytykowało i krytykuje, a jak zwrócić im uwagę to jest jeszcze gorzej. i dziwić się, że człowiek jest znerwicowany. I radź tu sobie sama jak medycyny nie studiowałaś a w internecie szukaj odpowiedzi dla siebie jak igły w stogu siana.. Wszyscy mówią, żebym wyluzowała, ale jeśli ja nawet jestem wyluzowana, to nic mi z tego nie przychodzi. Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się na ten temat? Może ma/ miał podobną sytuację? Proszę o pomoc, nawet w udzieleniu gdzie konkretnie z takim problemem powinnam się udać, albo jak sobie z nim poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentyna777
Znam to sama, się z tym borykam , teraz jest lepiej , tylko dlatego , że przestałam o tym tak uporczywie myśleć , bo to jeszcze bardziej nakręca , to ciągłe myślenie o trzęsących się rękach kodujesz w głowie tak jak jakiś program , który później sam się włącz czy tego chcesz czy nie. Zainteresuj się terapia biofeedback podobno rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×