Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość immortralgirl

problem z męzczyznami

Polecane posty

Gość immortralgirl

od października tego roku, zaczęłam studia i w mojej grupie jest pewien interesujący chłopak. bardzo mi się podoba i tu jest problem, ponieważ mam chlopaka z którym jestem od dwóch lat i jest mi z nim naprawde cudownie i wiem, że go kocham. natomiast nie potrafie prestac mysleć o koledze ze studiów. caly czas o nim mysle i to mnie przeraza. nie kocham go, ale bardzo mi sie podoba. nie wiem co mam robić, jak zwalczyc to upodobanie jego osoba. Bardzo proszę o pomoc, bo nie potrafie sobie sama z tym poradzic i od jakiegos czasu mam powazny metlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wromsan
Obudź w sobie dziwkę i zacznij dawać obydwu i może jeszcze mnie przy okazji, bo samotny jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
proszę o konkretne rady nie jak osoba wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do urologa
Mysle ze sa dwa wyjscia. Pierwsze to nie robic nic i sie meczyc, czekac az przejdzie, a drugie to zbalamucic kolege ze studiow i sie z nim przespac i tez cierpiec. Wspolczuje sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz faceta i ci z nim dobrze to po cholerę się za innego chcesz brać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do urologa
Ja bym skosztowala zakazanego owocu na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obersturmbannfhrer
Daj temu drugiemu, zobaczysz czy lepszy od pierwszego. Cipka przecież nie jest z mydła, nie zużyje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
Ninka131 nie chodzi mi o to, żeby brac sie za tego drugiego, tylko o to jak sobie poradzic z tym, że wywiera na mnie taki mocny wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawdfa
ja bym przeczekala, tez mialam podobna sytuacje i to az 2 razy. jestem w zwiazku od 2,5 roku, pierwszy byl kolega z pracy, myslalam o nim non-stop, mialam straszna ochote go dotknac, marzylam o naszym zblizeniu, jak wchodzil do biura mialam dreszcze podniecenia itp, przeszlo samo po miesiacu. drugi raz byl to kolega / sasiad, z ktorym czasem sie pprzy okazji spotkalam na pogadanki, bylo podobnie, tez o nim fantazjowalam i mialam zwyczajna ochote, pociagala mnie strasznie, za to moj chlopak wtedy prawie wcale:/ tez przeszlo szybciej niz sie zaczelo:) takze podejrzewam ze to taka przelotna fascynacja, ktorej nie powinnas ulec, przemecz sie, samo ci przejdzie. ja sie ciesze ze nic w koncu nie zrobilam bo napewno bym zalowala gdybym miala stracic chlopaka, ktorego bardzo kocham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że powinnaś starać się o nim zapomnieć w jakiś sposób,skupić się na tym kogo masz i kochasz i nie niszczyć tego,ponieważ szkoda niszczyć swój związek jeśli jest udany dla czegoś niepewnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchMagers
Pojeździsz na moim ogierze to zapomnisz o obydwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
uwazam tak samo, nie chce niszczyc swojego zwiazku, tylko przeraza mnie troche ta fascynacja kolegą. jak jestem przy swoim chlopaku to w ogole nie mysle o tym drugim ale jak jestem sama ze soba to ciezko mi przestac o nim myslec. mam nadzieje ze mi przejdzie, bo nie chce ranic swojego chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawdfa
eee to ty masz jeszcze lajtowo:) ja to myslalam o tamtych nawet przy swoim, bez przerwy, nawet nie mialam ochoty na przytulanie bo tylko marzyc chcialam i sie zloscilam na mojego bezsensu:) thank god I'm over it! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy ludzie mają coś w sobie takiego przyciągającego,co budzi zainteresowanie u innych. Myślę że jest wiele kobiet,którym mimo związku nawet szczęśliwego zaczyna się podobać inny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
jak jestem ze swoim chlopakiem to jest okey, ale jak jestem sama to czasami wyobrazam sobie moje zycie z tym drugim. najgorsze jest ze kolezanki mysla ze i ja mu sie podobam, a jesli tak jest to niechciałabym ranic ani jednego ani drugiego. pokrecone to wszystko jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
po za tym, że na kazdych zajeciach przysiada sie do mnie, to raczej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość immortralgirl
ja tez mam taka nadzieje, bo jak na razie to jest to dla mnie dosc trudna sytuacja, ktora nie daje mi spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×