Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja82

zycie z 1,5 rocznym maluchem

Polecane posty

drogie mamy, jak wygladaja Wasze dnie z dzieckiem w tym wieku? czy mozecie przy dziecku sprzatac, gotowac, prac? albo obejrzec tv lub wlaczyc kompa? ja niestety nie. moj synek wisi na mnie non stop. gdy wracam z pracy musze cos zjesc i kombinowac jak to zrobic, bo maly stoi i przy mnie i sie wydziera. jest ok, gdy siedze przy nim. nic innego nie moge zrobic. czekam czasem na to, by nadszedl wieczor i synek poszedl spac, bo musze sie np. przygotowac do pracy. w nocy tez 1 lub 2 pobudki. o 6 rano synek jest juz na nogach a ja chodze na rzesach tak spac mi sie chce. synek w ogole nie chce bawic sie sam. czy Wasze dzieciaki tez tak maja, czy daja Wam troche luzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
czasem myślę ze to jakiś fenomen... on spokojnie się bawi sam jak ja przy nim siedzę i NIC nie robię... jak chcę choćby kompa włączyć to jest krzyk... co mu to przeszkadza, nie wiem? ma już 2,5 roku i dalej jest podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to meza nie masz
A gdzie masz meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idę sobie zbadać szyjke macicy
Nie ma bo to jest biedna samotna matka, albo rozwódka gdzie alimenty nie starczają na opiekunke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci tak nie mialy. Musisz go wlaczyc we wszystkie rzeczy ktore robisz. Potrwa to dwa razy niz zwykle ale przynajmniej bedzie zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój w boże narodzenie będzie miał 1,5roku. Nie jest tak jak piszesz, duzo się bawi sam, uwielbia bajki, książki,pierzę, gotuje,sprząta,że mną lubi odkurzać.Czasem zapominam,że jest głupiutkim dzieckiem,dziś miał dzień psucia, w sklepie stłukł piwo, jak za nie płaciłam ponagryzał jabłka....później..aż nie mogłam uwierzyc, chciałam mu coś kupić w sklepie z zabawkami a wyszliśmy z 2ma potłuczonymi kubkami-każdy po 19.90;(- Ale ogólnie nie mam z nim takih problemó, na spacery chodzi grzecznie za rękę, sam je, sprząta zabawki....teraz ma fazę na tatę..tylko TAAAtaaaaa i tata...zobaczymy co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita lub Natalia
moja córcia ma prawie dwa lata. Wstaje o 6, a idzie spać o 20:30, czasami śpi w dzień ok. godziny(ale to jest rzadkość). Każdą czynność jaką wykonuję w domu - robię z nią, przez co czas wykonywanych czynności znacznie się wydłuża. Jak siadam przy komputerze, to ona chce też, jak oglądam TV to zabiera mi pilota i każe mi czytać bajeczki lub bawić się z nią. Jak nie śpi w dzień to jestem wykończona, mąż praktycznie cały dzień w pracy, rodzina 200 km dalej. Jest ciężko, ale takie są już małe dzieci. Przez to po prostu trzeba przejść :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja coreczka ma 21 miesiecy. Potrafi sie sama bawic, uwielbia ksiazeczki, wozic lale we wozku, itp. Nie placze mi sie pod nogami jak sprzatam, obserwuje, owszem, ale nie przeszkadza. Ale jak wracam z pracy to faktycznie przez jakis czas nie odstepuje mnie na krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie jest mąż? w pracy! dziekuje za odpowiedzi. gdy ja jestem w pracy synkiem zajmuje sie moja mama. i ma z nim tak samo. ciagle musi byc przy nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synuś mamusi
Mój synek skończy 1,5 roku w święta i mam tak samo jak autorka postu. Nie wiem czy On już taki jest czy tak go nauczyłam i popełniłam błąd, tyle że ja siedzę z nim w domu (urlop wychowawczy). Są takie dni, że pobawi się sam a jest i tak, że nie odstępuje mnie nawet na krok. Synuś mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
autorko dziwisz się? dziecko chce do mamy a ty wpadasz po pracy i te kilka godzin z nim ty masz chęć siedzieć na necie czy oglądać tv... on cie potrzebuje - dla niego te 8 czy więcej godzin pracy to wieczność bez mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia córeczki
mam podobnie. cały czas ze mną od 6:30 do ok 21. nie pracuje, siedze cały dzień z małą i jedyne co moge przy niej zrobić to zetrzec kurze. gotowanie, sprzatanie, prasowanie, ogarnięcie siebie itp robie gdy ona spi ma drzemke od 13 do 16:) a tak cały czas przy mnie i jak sie przestaje nią interesować płacze, rzuca wszystkim co ma pod ręką- nawet do kibla musi wejsc ze mną. ale kocham ją i wiem że to kiedyś minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne, bo
Ja bym tak nie wytrzymała. Nawet to wc z dzieckiem, to paranoja. Rozpieszczacie swoje dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×