Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inna_niż_wszyscy

NIE CZYTAM KSIĄŻEK !!!! mam dość tej nagonki !!

Polecane posty

Gość inna_niż_wszyscy

Moja matka : Ja nie będziesz czytała książek, nie będziesz mądra. NORMALNIE mam dość !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie czytam książek, bo nie lubię.. ale chyba w koncu zacznę.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen relaks
no i ma rację mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślami pod choinką
To jest smutne. Dużo tracisz. Książki to wrota do innego świata. Pozwalają Ci na chwilę stać się kimś innym. Nie wyobrażam sobie życia bez książek. Ale ja jestem skrzywiona w drugą stronę. Czytam książki tonami. 3 - 4 książki tygodniowo. Mój Kindle ledwo zipie z przemęczenia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen relaks
Też sporo czytam. ostatnio bardzo dużo. Miewam przerwy kilkotygodniowe, potem znów czytam po kilka tygodniowo. Tak mało czasu na wszystko.. po co ten ciągły pośpiech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka 24
Ja też lubię czytać, polecam się przełamać, a później kto wie, może polubisz :) myślami pod choinką, co to jest Kindle ;D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna_niż_wszyscy
ja jestem dorosła. A matka z takim tekstem - ja to Cię już od lat z książką nie widziałam. Nic nie czytasz - ja w Twoim wieku .....a co mnie to obchodzi. Ja od 7 lat ksiązki w reku nie miałam i nie zamierzam mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwadratura koła
wzruszające 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo ja im mówiłam
osoby nieoczytane mało wiedzą. Nie ma z nimi o czym rozmawiać na dłuższa metę. Bo o czym? Jak rozmowa zejdzie na tematy np. polityczne, (rewolucja w Chile?) albo o wydobyciu diamentów, albo o wycince lasów.. co powiesz? ktoś kto czyta, ma pojęcie o tego typu różnych sprawach- bo gdzieś to zawsze się trafi w książce. książki to nie tylko beletrystyka - to biografie, reportaże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwwwkkaa
Ksiazek nie czytają ludzie prosci umysłowo ale i tacy muszą byc w społeczenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna_od_wszystkich
Ewwwwka no skoro wykładnią MĄDROŚCI jest dla Ciebie ilość przeczytanych książek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo ja im mówiłam
nie ilość. może jakość? a skoro ktoś czyta i robi to świadomie, to potem parę spraw przemyśli.. a tak pustka w głowie.. tylko wiatr hula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwwwkkaa
a skad czerpiesz wiedze o swiecie, w jaki sposob poszerzasz horyzonty myslowe i wzbogacasz słownictwo? Jak budujesz swoj swiatopoglad na rozne kwestie? Ogladając taniec z gwiazdami? Mozna porozmawiac z tobą o kulturze, polityce, gospodarce, filozofii? Masz pojecie o tych tematach chociaz w stopniu minimalnym zeby nie osmieszyc sie w towarzystwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna_od_wszystkich
Mam. Jest telewizja, są różne programy, są strony internetowe, różne gazety, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna_od_wszystkich
Ewwko Za to u moich znajomych, którzy niby tyle czytają - widzę tylko jedno - wymądrzanie się. Pokończyli po 3 kierunki studiów i każdy ma nos zadarty do samego nieba. Uważa się za wielkiego inteligenta. Przykre to - znam ludzi prostych (nie prostaków), którym mądrości życiowej mógłby zazdrościć niejeden po 10 specjalizacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie lubię czytać książek. Lubię za to właśnie gazety, programy tv, strony internetowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co innego uważac
się za wielkiego inteligenta, a co innego nim być. źle myślisz, autorko, oj źle. ale niech ci będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będziesz czytała książek, nie będziesz mądra. zależy co sie jeszcze czyta bo w ksiazki to terz jest nieraz strata czasu zwłaszcza ja sa to romanse czy obyczajowe najlepiej naukowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktaarka
jak można czytać kilka książek na tydzień ? to jest chyba fizycznie niemożliwe no chyba że czytacie kilka jednocześnie ale jak dla mnie takie coś jest debilne bo w końcu w żadną się nie "wchodzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka 24
Acha, ciekawe urządzenie, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktaarka
"terz" :O:O:O:O zaraz pewnie powiesisz ,ze to literówka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z tym, że książki obyczajowe są stratą czasu. Zależy też jaką weźmiemy. Taka "Rodzina Połanieckich" na pewno stratą czasu nie jest. Można z niej sporo wyciągnąć - odnośnie obyczajowości, mentalności, czy zasad moralności w danej epoce. Taki tylko przykład podałam :)) Swoją drogą miałam sąsiada, który chwalił się, że on tylko same książki naukowe czyta - inne to strata czasu. Jakoś mu to nie pomogło - bo dwa lata do matury podchodził. Co innego czytać dla samego siebie - żeby pogłębić swoją wiedzę w jakiejś dziedzinie - dziedzinach, która nas interesuje, a co innego czytać dla tzw. szpanu i zgrywania "inteligenta". jak dużo naukowych książek przeczytam to będę "óczony i mondry" - według mnie to jest rozumowanie na poziomie 12-latka. - ale to tylko moja opinia i pogląd :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubię
Taniec z Gwiazdami czy inne takie Show :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwłaszcza książki fantasy sama mądrość buahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno jakieś tam braki w horyzontach myślowych masz, skoro wypominki własnej matki to dla ciebie już "nagonka". :) Nagonka, to może i jest na dzieciaki w wieku szkolnym, które motywuje się do nauki. Wśród dorosłych wielu ludzi nie czyta i nikt nie robi z tego wielkiego halo. Nie uważam, że osoba nieczytająca, a nawet analfabeta to koniecznie głupek. To raczej kwestia niewyrobienia sobie pewnych nawyków. Osoba słuchająca z pasją Wagnera może być wrażliwsza niż pasjonat byle jakich czytadeł. Faktem jednak jest, że rzadko zdarzają się osoby o tak wybiórczej recepcji. Na ogół osoby wrażliwe i inteligentne korzystają z wielu różnych środków stymulacji swojego mózgu: książki, internet, teatr, kino, muzeum, gazety, telewizja, koncerty, komiksy, wycieczka do zoo, podziwianie przyrody itp. Mało kto ogranicza się do słuchania Wagnera a życiu nie poczyta nic np. o jego muzyce. Mało jest tez osób, które dużo czytają i nic ich nie interesuje poza tym. Za to osoby, które nie czytają książek zazwyczaj także nie wykorzystują w pełni innych mediów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×