Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM

WSZYSCY SRAJA MI NA LEB MAM DOSC TAKIEGO ZYCIA

Polecane posty

Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM

jestem zupelnie jak felicjan dulski...tyle ze w mini. ustepuje wszystkim - poczawszy od mojej trzyletniej corki, poprzez jej ojca, szefa, sasiadow na psie skonczywszy. wszyscy mnie wykorzystuja i nikt nie docenia. wiecej, traktuja mnie jak kawal gowna, totalnie bez szacunku. a tymczasem to ja utzrymuje rodzine, zapiperzam w pracy, gotuje, spzratam, wymyslam dziecku rozrywki, kuopuje slodycze i zabawki, poswie3cam caly czas, dogadzam swojemu facetowi, spinam sie wpracy i jestem pokorna i grzeczna....powoli przelewa sie czara goryczy. w oczach ciagle czuje lzy, w ustach gorycz. moja rodzina zwraca sie do mnie jak do smeicia, na porzadku dziennym sa takie teksty: gdzie pchasz ten ryj, wez stad idz, wyszczekalas sie juz (mam teraz okropny kaszel i to wszystkim przeszkadza, jakby choroba byla mojha wina). Zero przytulenia, zapytania jaik minal dzien, normalnej rozmowy od serca, czulosci, zwytklej uprzejmosci nawet....jak ja to zrobilam ze w ciagu 5 lat zamienilam sie w sluizalczego smeicia? kiedys bylam twarda sztuka....naprawde az trudno mi sawej w to uwierzyc...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
myslalam o tym, zeby wlasnie wybyc.....zostawic ich bez kasy, ktora im zapewniam, bez samochodu, ktory jest moj.....tylko corci mi szkoda strasznie ale ja bym mogla w sumie do dziadkow zawiezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macicę niech se usunie
no to nad czym się jeszcze zastanawiasz? Bez przesady, dziecko przeżyje, nie umrze przecież 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpiękniejszy laptop świata
to twój maż nie pracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
juz teraz nie chce mi sie do domu z roboty wracac...... jak intruz we wlasnym domu sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
nie jestesmy malzenstwem, pracuje, ale teraz mial przerwe prawie miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tu urządzisz
Jak wszystko twoje, to jestes w dobrej sytuacji. Pogon to towarzystwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
ciezko wlasne dziecko pogonic, szefa, sasiadow, rodzicow,,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dziewczyno depresję
idź do lekarza a jako wzmacniacz zafunduj sobie kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
nie sadze bym miala teraz depresje - b iegam do pracy, wszystko ogarniam,jezdze do rodzicow, zajmuje sie domem i dzieckiem mimo iz teraz z ostrym zapaleniem krtani, meczacym kaszlem ktory nie daje mi spac i goraczka. Gdy mialam 20 lat, stwierdzono u mnie depresje - wtedy lezalam jak kloda w ciemnym pokoju, przestalam chodzic na zajecia, odzywac sie, jesc, wylazic z lozka......to wtedy byla depresja, zgodZe sie. ale teraz - nie. to tylko straszny zal i bol.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wiele osób tak siebie traktuje wzajemnie. Nie wiem co się dzieje, ale myślę, że to jakaś słabość, niskie poczucie wartości tych osób. Widzą, że potrafisz wiele, jesteś niezależna, możesz bez nich spokojnie istnieć i przeżyć i to w oczy kole. Szczególnie chodzi mi o partnera. Kiedyś była taka przepowiednia, że jak będzie zbliżał się koniec świata to ludzie będą samolubni, nieustępliwi, pyszni i niewdzięczni. Mamy to jak na dłoni niestety. Pozdrawiam i kurna nie daj się, jesteś świetna i tego się trzymaj to Ty rządzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tu urządzisz
Jesteś zarobiona z własnego wyboru. Po prostu prfzestań robić to, czego nie musisz. A musisz tylko oprać i wykarmić siebie i dziecko, nic ponad to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
Anikas, dzieki za dobre slowa. Cos moze byc w tym, co mowisz. moze ludzie sa zawistni....skonczylam studia,mam magistra, on nie.czytam ksiazki, mam spora wiedze ogolna, on - nie.nie wierzyl, ze zdam na prawo jazdy - zdalam... ale watpie, czy to o to chodzi.....ostatnio sasiedzi porysowali mi samochod, wypisuja na mnie malolatki na klatce schodowej.....:/czuje sie po prostu niechciana tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niewielu jest fajnych facetów, ogólnie są jacyś czepliwi, coś im ciągle przeszkadza, wieczne fochy. Jak jestem sama z córka w domu jest spokój, jak tylko mąż przyjedzie to hałas, wrzask, niespokojnie. Chore to jest. Faceci powinni siedzieć w izolatkach, brak im zwyczajnej pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
siedzi tylko i gra w jakiej durne gry, obstawiony browarami, a pzredn nim pietrza siepety w popielniczce. nie lubie balaganu, zle sie w nim czuje, wiec zaczynam sprzatac, normalne. dizecko musi zjesc normalny obiad, wiec gotuje. piore, bo musze miec czyste, robie zakupy, bo trzeba....ale chcialabym choc odrobine zainteresowania, a mam zero!!!ozywia sie tylko wtedy jak chce na piwo albo jak stawiam przed nim talerz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, jak większość facetów, tylko to źle o nich świadczy. Jesteś bardzo wartościową osobą i normalną, nie daj się, miej swój świat i swoje zainteresowania. Myślę, że niestety z czasem ten związek się rozpadnie, macie zupełnie inne priorytety, mijacie się i nie rokuje to dobrze. Ale tak czy inaczej walcz o siebie i córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEPTANA CIEZKIM BUTEM
tez tak sadze.....wypala sie to wszystko.....nie widze szans...kiedy bylo tak szalenczo, cudownie....ale coz, minelo.nie znacze juz dla neigo nic. jestem podajnikiem.ostatnio nawet mi powiedzial ze fajnie by bylo jakbym byla niewidzialna: on mysli o piwie, a ono laduje przed nim, o obiadzie, to samo...i nikt nie lazi, nie szwenda sie oo domu, nie gada, nie ma skwaszonej miny....nie kaszle... wiecie n ajprawdopodobniej moge miec raka .nie poszlam na zlecono kolonoskopie bo sie boje i nie chce wiedziec. ale krwawie, chudne, nie mam sil, wymiotuje, boli mnie b. brzuch. i wszyscy maja to gdzies. jezu jak mi jest samotnie i przykro non stop chce mi sie wyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietttaaaaa343454
to straszne wszystko co piszesz. Widzę tylko jedno wyjście, zabierz dziecko, zostaw ich wszystkich i zacznij nowe życie. Wiem, że to nie jest proste ale innego wyjścia nie ma. Oczywiście powinnaś im wszystkim wygarnąć co o nich myślisz i o ich zachowaniu. A objawy jakie masz rzeczywiście są bardzo niepokojące , ale to może mieć wiele przyczyn, niekoniecznie musi to być rak. Zacznij nowe życie i zajmij się swoim zdrowiem bo inaczej to po prostu się wykończysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×