kochanka chce mnie pozwac do sadu.

Tak sie stało że podejrzewałam mojego chłopaka ( konkubenta) o zdrade , wiec podłozyłam mu dyktafon w mieszkaniu pod moja nieobecnosc. Na nagraniu słychac jak uprawia seks z swoja kochanka. Wazny jest fakt ze pokazałam nagranie chłopakowi tej dziewczyny a ona teraz chce mnie zglosic na policje ze udostepniłam nagranie osobom trzecim. Cały czas mnie tym straszy - ale jak na razie od 2 tyg. Policja nie zapukała mi do drzwi :D Wiec takie pytanie czy moze? Czy to było nielegfalne skoro nagrania nie upublicznilam tylko pokazałam osobie zainteresowanej w licznie 1 ? Prosze o powazne odp.

Musiałaby wykazać, że udostępniłaś - i kto niby to zezna, jej chłoptaś, któremu przyprawiła rogi? :D

Nawet jak na "użytek własny" to było to przestępstwo. Nie masz prawa nikogo nagrywać bez jego zgody i wiedzy. Jest konkretny paragraf za to.

babeczka co za pierdoly piszesz w panstwowych instytucjach nie wolno

Ale ona nagrała to u siebie...a w sumie nie było jej w domu :D Samo się nagrało :D Swoją drogą niezła suka skoro wali się na prawo i lewo i jeszcze ma pretensje :)

a jak ty po nagraniu głosu wiedziałaś z kim się bzykał...twarzy to na nagraniu nie widac

No jak to jak ? Pewnie facet jak go ugryzła w jajca darł się ohhh dzoana m... :D

hehe;d

mysle ze nie masz co sie bac. jesli zostawilas dyktafon w domu i nagral taka akcje to nagral... jedyne co to moglaby cie pozwac gdybys np upublicznila to nagranie (np w necie) nazywajac ja z imienia i nazwiska dziwka... wtedy moglaby zglosic sie z roszczeniem o ochrone dubr osobistych, ale nie za to ze ja nagralas, ale za to ze upublicznilas nagranie z odpowiednim komentarzem. nie uwazam jednak aby taki pozew zdolala wygrac. ja np nagrywam wszystkich (mam taka opcje w tel) i uzywam tych nagran szczegolnie przeciw PZU i niektorym nieuczciwym klientom...

co wy gadacie w sowim mieszkaniu moze robić co zechce nawet film nagrac

*dobr... nagrac moze, ale zastanow sie czy napewno wszystko moze publikowac...

Nawet opiekunkę do dziecka należy uprzedzić, że w mieszkaniu jest rejestrator dźwięku/obrazu. Rzecz jasna dopóki nikt się nie dowie, że macie nagranie to jest to "legalne" bo nikt nie wie. Ale próba wykorzystania tego jako materiał dowodowy lub udostępnienia gdziekolwiekm komukolwiek - to jest już przestępstwo.

nie sadze, tak jak napisalem, ja powszechnie nagrywam swoje rozmowy, nie uprzedzam, a jak cos to wale z nimi do prokuratury... u nas nie ma zasady 'owocu zatrutego drzewa'...

duzo osob mi własnie mowi ze jesli nagrałam to u siebie i dałam tylko osobie zainteresowanej (chlopakowi tej laski) to nic mi nie moze zrobic. bo raz ze nagrywalam to u siebie i mam prawo . dwa ze nie upublicznilam tego. ta kochanka jest walnieta i chce mi zrobic kolo dupy ze moj ex z nia nie zostal. a do tego pokazalam jej facetowi nagranie i ma ja za szmate. ciagle grozi mi policja , i ze ktos wparuje mi na chate ---- ja mam to w dupie , ale mam dziecko i nie chce go narazac na niepotrzebne stresy. swoja droga - zamkneli by wszystkich detektywow chyba :D jesli to by bylo nie legalne :P

autorko czy odpowiesz mi jak po ewentualnych jękach wiedzialas z kim uprawia sex twoj facet??

dodam ze ona nie slyszalam tego nagrania - wie tylko ze cos takiego mialo miejsce bo jej facet powiedzial ze ... to słyszał i jest szmata.

ja znałam ta dziewczyne bo wczesniej do mnie wydzwaniała - znałam jej głos - zreszta moj facet sie przynał sam o kogo chodzi.

dopoki nie ma dowodow na to, ze to upublicznilasnie sadze, zeby policja zajmowala sie taka pierdolami mozesz spac spokojnie

poztym oprocz jeków ewentualnych słychac przed i po rozmowe na moj temat i tego jej faceta - nie trudno było połaczyc fakty tym bardziej ze ten jej facet to kolega mojego ex

babeczki w kropeczki ty to masz zdrowie cały czas na kafe. Autorko a co na to twoj partner ?pewnie jestescie caly czas razem :D bo on biedaczek niczemu winny :D

tylko ona ciagle do mnie i do swojego ex faceta pisze ze lada dzien wezwanie przyjdzie na przesłuchanie i on ma powiedziec prawde . Ze bylo nagranie i on to słyszał - to taki typ człowieka ze byc moze mnie sprzeda nie tyle ze swiadomie tylko nie bedzie chciał klamac na policji .

nie o to sie kwestia rozchodzi czy jestesmy czy nie. nie o to pytam - reszta to juz moja sprawa jak to rozgrałam. A poztym wierz mi - nie robil z siebie ofiary .

DOWODY< DOWODY.. jak udowodni, że nagranie było twoje? Sąsiadka mogła dupe na magnetofonie posadzić przez przypadek i tak dobie jeczeć bo lubi ludziom dawać do zrozumienia że niezła z niej dupa... i chce żeby tak myśleli bo wtedy dziwkarze przed szereg wystąpią :P Dowodów brak, zeznań śwaidków tez nie będzie chyba :D Skocz na brovar i wyluzuj

zamiarzam własnie dzis sie wyluzowac - pytam tutaj bo juz sama nie wiem co myslec - czy moze mnie posadzic czy nie. Kurde policjant tez czlowiek - mam nadzieje ze zrozumie w razie czego :)

wiedzialam ha ha ha :D ale glupia pizzda jestes :D

Kolega koledze posuwał dziewczynę? Co za ludzie :O

a utorka nie lepsza :)zamiast pogonic zdrajce to cala wine na kochanke zwala.Jak mozna zyc dalej z kimś po czymś takim musisz byc wyjatkowo głupia :O

policjant też ma swoje za uszami bo wbrew antykryzysówce wział długie nogi zamiast grubej dupy. I jak przyjdzie co do czego zostaniu mu to w oczy wywalone :P Banda sqrwysynów i tyle.

RubinowaDamaTwoja czy ja powiedzilam ze z nim zostałam - powiedzilam tylko ze to nie twoja sprawa jak ja go załatwilam - i nie robił z siebie ofiary - kochance nie zrobilam koło dupy - tylko uswiadomilam biednemu jej facetowi , ze ma za laske szmate :) a na piwo wychodze własnie z nim - z mezem kochanki :) i zamiaerzamy sie swietnie bawic

kluczem jest Twoj najgrubszy sasiad ... 100% sa dojscia - ze to on slabo szukasz powinienes mi dziekowac Amen