Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3 nocka pod rząd

mój wujek to drań i szmaciarz

Polecane posty

Gość 3 nocka pod rząd

wyrzucił ciotkę po 29 latach z domu na bruk okazało sie że żyli na kocią łape on sobie odkładał kase a jej przejadali ,on teraz ustawiony wzioł sobie nową babe a ona została z niczym ,tuła sie po znajomych ,jest wrakiem czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ci faceciiii
nieładnie... powinien dac jej odprawe..lub sprzedac dom dac jej te kase a nowy kupic z nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no commment
a ty jestes kooooooooooooooorwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdfs
prowo. to znowu ta kretynka od zycia na kocia lape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z buta ją
bo konkubina jest nikim według naszego prawa ,i można ją na bruk wywalić bez żadnych konsekwencji kiedy sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afasfasfasfsaf
Ninka131 Zawsze mówiłam że faceci to debile Bez urazy, ale jak już to ona to idiotka że wierzyła mu i cały czas tak z nim żyła, to jest dopiero debilizm. A on to brzydko mówiąc skurwysyn. A i dziękuję za komplement ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ci faceciiii
nieprawda i żonę tez mozna posłac na bruk..prawo nic nie gwarantuje. A facet z klasą daje odprawę. A jak go stac sprzedaje dom ii daje kase exbabie. Z nową wije nowe gniazdko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlodaaa żona...
Mój też.. i to jaki:( jest alkoholikiem.. jego żona a moja kochana ciocia zawsze myślała, że z czasem przestanie pić, zwłaszcza kiedy zaczął mieć problemy ze zdrowiem zagrażające jego życiu, dbała wtedy o niego, jeździła do szpitala, martwiła się, mimo wszystko.. mimo tego, że tyle nerwów się przez niego najadła, tyle napłakała.. Jakiś czas potem nie pił, potem znów zaczął, chociaż lekarze ostrzegali, że jak wypije to może umrzeć.. Pojechał pracować za granicę, wrócił z niczym, bez pieniędzy, ciuchów, pijany i to przed samymi świętami, gdzie ciocia liczyła, że jakieś te święta będą, że zarobi i będzie jakoś.. Nerwy, płacz.. I pod koniec świąt skończyło się.. jej życie! Rozumiecie? nie jego, który chlał i miał wszystko w dupie tylko jej, młodej, świetnej kobiety, która powinna tu z nami być.. Ja dalej nie wierzę, że stało się tak, a nie inaczej, nie ma sprawiedliwości.. On na dodatek tak uszanował jej śmierć, że niedługo po znalazł sobie babę i sprowadził ją do domu.. Normalnie, brak słów...... a jej już nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozmena
moją matkę też tak konkubent zrobił mieli sie dorabiać ,kupował maszyny do swojego warsztatu matka pakowała w dom jak przyszło co do czego to on miał na siebie wszystko samochody maszyny a co matki to przejedzone ,została na lodzie z depresją i chorym sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,no może nie wszyscy ,ale większość się okazuje takimi prosiakami. a po tylu latach to i tak jak małżeństwo. chociaż to głupie fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afasfasfasfsaf
Mlodaaa żona... No masz rację, życie nie jest sprawiedliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JANUSZEK.....
Babeczki powinieneś być adwokatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ci faceciiii
to tak jak wisniewski narobił dzieci...on w wilii z 4 baba..a dzieci w m3;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANUSZEK: Szczerze, gdybym mógł cofnąć czas to pewnie poszedłbym na prawo... cyt. "Przesłanki konieczne do zasiedzenia nieruchomości, służebności gruntowych i użytkowania wieczystego: - nieprzerwane posiadanie samoistne, - upływ czasu (20 lat przy dobrej wierze posiadacza a 30 przy złej, ocenianej w momencie objęcia w posiadanie)." Nie mam pojęcia czy to dotyczy sytuacji ciotki ale jakieś to dziwne, że wywalił ją po 29 latach akurat w kontekście powyższych przesłanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jest ciekawe
że też na takich nie ma bata .czyli można kobitkę po prostu okraśc bo przecież wiadomo że praca kobiety na rzecz domu jest nie wyliczana a przynosi zysk całej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfbnlebh
babeczki wiesz co to jest posiadanie samoistne? uważasz, że jak ona przyszła mieszkać do jego chaty to było to objęcie w posiadanie samoistne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×