Co to za objawy? Pomóżcie!!!

Cały dzień nie wstaje z łóżka:-( objawy: ból w podbrzuszu-raz taki jak na okres, raz jeden jajnik, raz dwa, raz zupełnie inny ból. Ból żołądka-dzisiaj prawie nic nie jem, wczoraj wymiotowywałam wieczorem. Ból podczas stosunku. Pieczenie podczas oddawania moczu. Osłabienie, ból głowy, chyba mam temperaturę (nie moge znaleźć termometra. Aha no i straszny ból z tyłu w okolicach miednicy-nie moge się schylić bo przeszywa mnie ból. Dodam jeszcze że za trzy dni powinnam mieć okres, miesiąc temu spóźnił mi się 5 dni. Mam bolesne miesiaczki ale w trakcie nigdy przed. Dziewczyny co to może być?? Miała tak któraś z was? Błagam poradzcie mi coś. Do lekarza dopiero w poniedziałek pojde. Nie wiem co to są za objawy ale strasznie boli!!!

wydaje mi sie że to może być od nerek. W każdym razie wezwij lekarza do domu albo niech cię ktoś zawiezie na izbę przyjęć do szpitala. To co opisujesz brzmi poważnie.

Jak do jutra się nie poprawi to pojade na pogotowie. Może i nerki, też o tym myślałam... Ale co do tego ma żołądek i ból podczas stosunku (dziś rano jak jeszcze w miarę się czułam). Jednak nie dokończyliśmy bo bolało. Potem czułam się coraz gorzej.

Podbrzusze pobolewa mnie od kilku dni ale nie był to silny ból. Raczej myślałam że bedzie miesiaczka wcześniej.

Jesteście tam?

czytaj tu o zakażeniu ukł. moczowego: http://www.dialped.pl/archiwum/dializoterapia/zakazenie.html To akurat jest ze strony na temat dzieci ale wpisz sobie w google Zakażenie układu moczowego to znajdziesz sporo informacji.

"Nerki, jak każdy inny narząd, mogą ulegać zakażeniu mikroorganizmami chorobotwórczymi. Najczęściej do infekcji dochodzi drogą wstępującą z dolnego odcinka układu moczowego. Ostre, odmiedniczkowe zapalenie nerek zaczyna się z reguły nagle, wysoką gorączką, dreszczami, nudnościami i wymiotami. W okolicy lędźwiowej występują silne, tępe bóle, promieniujące do łopatek, brzucha i pachwin. Oddawanie moczu jest częste i bolesne. Czasem może przebiegać skąpoobjawowo lub jako ostre zapalenie pęcherza, a niekiedy może wywoływać tzw. urosepsę, czyli ciężkie, uogólnione zakażenie powstałe najczęściej w reakcji na zakażenie nerek toksycznymi, chorobotwórczymi drobnoustrojami." To moim zdaniem pasuje do tego co opisałaś.

Może to rzeczywiście to. Dreszcze też miałam chwilami. Bolała mnie też lewa łopatka. Wogóle wydawało mi się że zwariowałam że tyle rzeczy mnie boli pozornie nie związanych ze sobą

moim zdaniem nie ma na co czekać bo do jutra może się bardzo pogorszyć. Działaj więc.

Wlasnie sie zastanawiam. Nie chyba nie mam siły dzisiaj :-(

no i jak tam dziś się czujesz?

Nie pojechałam na pogotowie bo późno w nocy NAGLE ustąpiły wszystkie objawy jak ręką odjał. Obudziłam się rano (czyli wczoraj) i dostałam okres! Trochę za wcześnie... Bardzo bolesny niestety;-( płacze i zwijam się z bólu. Ostatnio co miesiąc miewam takie okresy. Patrząc na objawy co może mi dolegać? Wiem tylko że mój układa rozrodczy nie działa prawidłowo. Boje się że to coś poważnego...

skojarzyła mi się endometrioza. Poczytaj sobie tutaj: http://www.endometrioza.sos.pl/content/view/43/62/

Dziekuje za linka, przeczytałam i jeszcze bardziej się przestraszyłam ;/ wszystko możliwe, duża część objawów pasuje... U ginekologa byłam ostatnio półtora roku temu...

Koniecznie się wybierz. Może masz torbiel. Zresztą nie wiem bo ja nie miałam. A ta endometrioza to ciężka choroba

Dziwne... Okres trwał dwa dni dziś końcówka... Nigdy tak nie miałam... Znowu boli mnie miednica... Ech...:-(

czemu nie pójdziesz do lekarza?

Dzwoniłam do ginekologa wczoraj i zarejestrowali mnie... na koniec grudnia!!!! Prywatnie chyba pojde...ale teraz krucho z kasa...bede miała za tydzien.

Może to po prostu zapalenie pęcherza ? Razem z PMS dało nasilone objawy? Nie od razu najgorsze ;)

Nie zakładam najgorszego... Ale czuje że coś nie tak z moimi kobiecymi narządami... Te nieregularne miesiączki, dziwne bóle jajników w trakcie cyklu, baaaardzo bolesne miesiączki...no i ta sytuacja z soboty. Czułam się naprawde strasznie.

Jeśli tylko nie mieszkasz na jakiejś wsi to na pewno w Twoim mieście jest kilkanaście lub kilkadziesiąt przychodni. Nie obowiązuje rejonizacja, więc może pójść gdziekolwiek chcesz. Na tej stronie: http://kolejki.nfz.gov.pl/koc/kolejkiSzukaj.do możesz sprawdzić orientacyjny czas oczekiwania na wizytę, są też dane kontaktowe do placówek. Poszukaj takiej gdzie przyjmą Cię w ciągu kilku dni.

Dzieki perwersja:-) nie mieszkam na wsi tylko w sporym mieście. Bardzo zdziwiło mnie to że do ginekologa są teraz takie kolejki...zresztą do wszystkich ginów w tym centrum medycznym do którego chodzę. No ale to fakt, jest tu wiecej miejsc gdzie moge znaleźć lekarza.