czym denerwuje mnie moj chlopak

-uwaza sie za pepek swiata. a wlasciwie sie tylko zgrywa, bo ma kompleksy i probuje je w ten sposob leczyc. -ma duzo nizsze libido ode mnie. moglby sie kochac raz na 2 tygodnie (i to przy dobrych wiatrach), a ja bym chciala codziennie. -nie wychodzi nigdy z inicjatywa zeby gdzies jechac, gdzies wyjsc. -swoja wyplate wydaje w ekspresowym tempie (ok, rowniez na mnie), ale pozniej druga polowe miesiaca pasożyci na mnie. -nikt go nie lubi z mojej rodziny, ze znajomych tez nie bardzo. bo ma niesmieszne zarty i w ogole jest specyficzna osoba. -moja najlepsza przyjaciolka go nie lubi. -czasami bierze mnie na litosc. (udaje placz itd) -nic nie potrafi sam zalatwic. -nie ma ambicji w zyciu, ja go musze pchac do przodu. -nie szanuje czasu innych, jest nieodpowiedzialny. -gdy mu wypomne ktorakolwiek z jego wad, mowi ze 'jestem damulka, pani idealna, bez wad' i ze wymyslam, czepiam sie i szukam pretekstu do klotni. ale i tak go kocham.:/