Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paaullilnka

Do Mam. Kilka pytań, ważnych dla mnie.

Polecane posty

Gość paaullilnka

Mam instynkt macierzyński. Już dobre z 5 lat. Wcześniej był jakby przygaszony, ponieważ nie byłam w związku. Obecnie odzywa się ze zdwojoną siłą. Mam 25 lat. Od 1.5 roku jestem w bardzo szcześliwym związku, bez kłótni, kłopotów, niedomówień. Mieszkamy razem od zaledwie 3 miesięcy. Wszystko układa się wspaniale, ale... mój partner nie chce jeszcze mieć dziecka. Ma 30 lat. Motywuje to tym, że nie jesteśmy jeszcze na tyle samodzielni finansowo (wg mnie stać nas, ale on chciałby aby dziecko nie mieszkało w bloku gdzie nie ma nawet trawnika przed domem). Taki, czy inny powód, no nieważne, grunt, że nie jest gotowy. Jak w sobie wyciszyć ten instynkt? Jak przeczekać? Ile czekałyście na dziecko? Czy od razu byłyście gotowe w tym samym czasie co partner? jak długo staraliście się o dziecko, robiłyście badania? Ja mam ochotę zapierniczyć komuś wózek z dzieckiem, tak mam silna potrzebę bycia mamą. (oczywiście tego nie zrobię. :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypelnione....
Kup sobie pasa albo kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Myslałam o tym, ale nie mogę - uczulenie na sierść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani Alicja
zastanów się czy twój partner nie należy przypadkiem do grona egoistyczno-materialistycznych sybarytów ;) jeśli tak - proponuje zmienic partnera, bo szczęśliwa dziecko to ty z nim nie będziesz.. :classic_cool: zapraszam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5015035

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
jego "laleczką" się troskliwie opiekuje co zastepuje mi macierzyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Podszywom dziękuję. A czym objawia się ten egoistyczno - snobistyczny typ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możeeeee
jeśli bierzesz tabletki to je odstaw ja mam podobny problem, z tym, że jestem od Ciebie młodsza, mój facet niewiele starszy (21 i 23) ale doskonale zdaję sobie sprawę, że nie jesteśmy samodzielni (co z tego,że mieszkamy razem, ale razem z innymi studentami w mieszkaniu, mamy oddzielny pokój) jednak jakby pojawiło się dziecko to całej 6-tce skomplikowałoby życie... póki nie zamieszkamy tylko we 2 (lub z czyimiś rodzicami) to nawet nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Nie złapię go na dziecko, bo to perfidne. Nie biorę tabletek. Używamy gumek i to tylko w teoretycznie płodnych dniach, więc jest szansa, że zajdę w ciażę mimo to, ale... Mamy gdzie mieszkać. Nasze przychody to około 6000 zł miesięcznie, a mieszkamy w niewielkim mieście, gdzie kawalerkę można wynająć za 450 zł włącznie z opłatami. My płacimy w sumie 1300 zł za mieszkanie 5 pokojowe. Które niebawem będzie już nasze - spłacone. Tzn własciwie Jego, ale piszę "nasze", chociaż nie jesteśmy małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie instynkt odezwał się po roku bycia razem, miałam wtedy 30 lat. Ale dopiero 4 lata później wpadliśmy :P Mąż ciągle twierdził, że dziecka przed 30stką nie chce, no i nie miał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Kurde, ja nie wytrzymam, no. Ja piernicze, jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci już tak mają. Prawie wszystkie egzemplarze. Zazwyczaj do pierwszego nie mogą się przekonać, czyli nie chcą. ale za to potem drugie to bardzo chętnie, jak zobaczą jakie to wielkie szczęście i ile radości. Ja jestem w ciaży z drugim dzieciaczkiem i jesteśmy baaardzo szczęśliwi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Co więcej - pracuję w przedszkolu, w grupie 2-3 latków. Mam nawet 1.5 roczne i roczne dzieci (dwoje). To dobrze i źle - bo pośrednio spełniam się przy swoich dzieciach, z drugiej strony przebywając codziennie z dzieciakami więcej myślę o tym jak pragnę mieć swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobne. Rozczulają mnie cudze dzieci, jestem trochę starsza od Ciebie. Ja staram się o tym nie myśleć i skupić się na swoich przyjemnościach. Też teoretycznie byłoby nas spokojnie stać, ale oboje się zgadzamy, że to jeszcze nie jest odpowiedni moment na dziecko. Choć ciężko to sobie przetłumaczyć jak hormony szaleją. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Rozczulają Cię dzieci, stac was, chcesz mieć własne, ale tłumaczysz sobie, że to nieodpowiedni moment? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
I dupa. Miałam niekontrolowany wybuch płaczu. Przy partnerze. Tak nagle, właściwie bez powodu. Pytał kilka razy co mi jest, nie chciałam mówić. Nie poddawał się. W końcu mu wyznałam, że naoglądałam się zdjęć dzieci, że gdy idzie matka z wózkiem to mam ochote ten wózek zapierniczyć. Nie wiem po co się tak uzewnętrzniałam, mam nadzieję, że się nie wystraszył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
najgorsze sa nocne polucje u mnie a takze mleko cieknace z piersi gdy mam urojona ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
Dzięki podszywacze za podbijanie watku, ale żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaullilnka
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×