jestem w ciąży, mam faceta a zrobiłam cos takiego

jestem w początkowym okresie ciąży, w sierpniu biorę ślub. wczoraj byłam na imprezie z koleżankami. jestem normalną kobietą, mam 22 lata, kończe studia, pracuję, dbam o narzeczonego i o dom. a wczoraj bawiłam się jak młoda beztroska dziewczyna, upiłam się, podrywali mnie faceci, całowałam się z jednym, spędziliśmy cała impreze razem - jakbym zapomniała o ciąży.

Pijesz w ciazy ? ........... jestes zalosna ... dziecko przez twoje kretynskie zachowanie moze miec spierdzielone zdrowie i zycie ... ale nie no baw sie pusta lalo na calego ...

Przygotuj się na teksty o tym, że jesteś dziwką i że nie powinnaś wychodzić za mąż (słuszne uwagi)

zal mi dziecka co zawinilo ze ma taka matke

poronisz i dopiero bedziesz plakac

na miejscu tego faceta kopnalbym cie w dupe a po porodzie odebral dziecko ... szkoda jego zycia na taka wywloke

calowalam sie z innym facetem. i wiem ze nie powinnam takich rzeczy robic w ciazy. zachowalam sie jak gowniara, ale przeciez mam dopiero 22 lata/...

To po co decyzja o ślubie, skoro masz dopiero 22 lata?

no tak masz dopiero 22 lata ... trzeba bylo myslec o tym wczesniej a nie uprawaic seks i nie myslec o konsekwencjach .... co ten facet w tobie widzi ? Zachowalas sie jak gowniara ? Ty jestes gowniara a swiadcza o tym twoje posty

Hallo, ludzie pytali cię o picie w ciąży, a nie o całowanie. W dodatku w klubie są kłęby dymu papierosowego.

nie tylko dziecko moze miec spierdzielone zdrowie i zycie ale i mamusia, bo dzieci z takim FAS to po prostu nie dojrzewaja tak naprawde i to jest niepelnosprawnosc umyslowa i nie tylko, opieka nad takim czlowiekiem jest do konca zycia.

największym problemem to jest chlanie w ciąży a nie całowanie się z facetami :/ poczytaj sobie o syndromwie poalkoholowym u dzieci matek które piły w ciąży....

Wiesz co? Moja mama piła jak była ze mną w ciąży, na szczęście jestem zdrowa, chciaż urodziłam się malutka... Nigdy nie zapomnę tego matce, teraz tym bardziej bo mam maleńkie dziecko i nie wyobrażam sobie, że mogłabym mu świadomie szkodzić. Na matke i żone to ty się kompletnie nie nadajesz!

WSTYD, jak można pić w ciąży

To prowo.

jestem pracowita, umiem gotowa, wszystko robie w domu, ale tez mi sie cos od zycia nalezy

chciałam się trochę zabawic po prostu, na co dzień dbam o siebie i dziecko, ale sęk w tym, ze ja sie czuje jakbym zapomniała o ciąży... mój narzeczony mnie kocha bo jestem na co dzień spokojna, ułożona, nie jestem jakąś lambadziarą, po prostu to była taka zachcianka, może to przez hormony?

Oczywiscie ze tak ale zrozum ze jestes w ciazy tak ? Wszystko co jesz pijesz podajesz rowniez swojemu synowi/corce i pijac alkohol tylko go zabijasz nie wprost ale posrednio... dziecko bedzie mniej inteligentne moze miec problemy z zapamietywaniem z kontaktem z innymi ludzmi ... no i moze urodzic sie chore i byc podatnym na choroby Zacznij uzywac tego co masz w glowie

jezu kobieto, współczuje twojemu dziecku.. wez sie ogarnij

nie chce mi się z Tobą gadać kretynko. Powiem jedno. W ciąży się nie chla chyba, że chcesz urodzić ułomne dziecko. ZROZUMIANO?

"W dodatku w klubie są kłęby dymu papierosowego." - chyba ktoś tu dawno w klubie nie był. Teraz obowiązuje zakaz palenia w klubach - to tak na marginesie.

Ja bardzo przepraszam ale moja przyjaciółka niedawno urodziła zdrową,silną dziewczynkę...W trakcie trwania ciąży,podczas jednej z wizyt kontrolnych (byłam z nią) lekarz zalecił małą lampeczkę czerwonego wina "na zdrowie"jak to powiedział,bo organizm potrzebuje i wino ma jakieś tam właściwości działające ok.dla kobiet w ciąży.

to był jeden jedyny raz. tyko wczoraj piłam. boję się bo piłam cały wieczór tequilę, dosłownie całą noc. Byłam na dyskotece od ok 21:00 do 4:00 nad ranem i piłam tylko tequilę, wypiłam na pewno za dużo bo film mi się urwał. Ale to tylko raz było, czy to może zaszkodzić?

Silva20 ja tez o tym slyszalem ale co innego wypic lampke wina ktora pomaga na krazenie krwi i serce a co innego isc na impreze i pic wodke piwo czy co innego... nie rob z mysiej pizdy bajora

oczywiscie ze moze zaszkodzic, a w ktorym jestes tyg? bo do 3 miesięcy jest ryzyko ze cos sie moze dziac

silvia20 Inny powie Tobie, ze nie powinno się pić... Spotkałam się nawet z stwierdzeniem, ze jak lekarz zachęca do lampeczki na zdrowie to powinno się go zmienic... To, że ktoś mówi to nie znaczy, że ma się to zrobić. Ciekawe czy żonie zalecałby picie %% w ciąży "na zdrowie" - pewnie nie...

matiz00 masz rację.Ja jej nie bronię ani nic takiego,tylko tu piszą,że w ogóle alkoholu zero w ciąży.Sama tez bym pewnie nie piła jakbym była w ciąży (na co dzień z resztą też nie piję) Przytoczyłam tylko wypowiedź lekarza ginekologa.Wiem,że nie wolno chlać w ciąży.

Ludzie jeśli pijecie w ciązy to wasz sprawa ale propagowanie tekstow, że lampczka to nic jest totalną głupotą... Problemy mogą się pojawić i nie chodzi tu o to, że bedzie to widac po dziecku na pierwszy rzut oka. Jest wiele chorób dolegliwości, które mogą pojawić się później... Tępota nie zna granic! Moja koleżanka również urodziła zdrowe dzieci na pierwszy rzut oka a przecież były symoliczne %% i dymki - dzieci mają problemy deramtologiczne (wysypki nie wiadomo od czego), w domku nawilżacze powietrza, co chwilę coś łapią, a nawet jedno z nich ma lekkie problemy emocjonalne (chodź matka twierdzi, ze wszytstko ok). Za duże jest ryzyko przypadku, genów, środowiska zew. aby jeszcze dzieci w brzuchu dobijać %% i innymi rzeczami!

a jak zareagował narzeczony jak taka zalana o 4 rano do domu wróciłaś??

Matiz, może gg?