Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość till we die

Przyznajcie , że w wieku 30 lat to już za późno na pierwszą randkę etc.

Polecane posty

"w realu pytano mnie tylko "kiedy sobie kogoś znajdę"" To tak jak i mnie. Odpowiadałem, że sobie znalazłem ale mi podziękowano za zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie odpisujecie tej kretynce
to zmieni topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak, ze swojej wrażliwości jesteś tu znany. " zazdrości suka bo o niej nikt tak nie powiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!offerma "zazdrości suka bo o niej nikt tak nie powiedział" No pewnie, że zazdroszczę, pochwała twojej osoby to cierń w sercu takiej komunistki jak ja. I to taki duży. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzily sluchy
przeciezciebie darker podrywala zelek mogles korzystac z okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przeciezciebie darker podrywala zelek mogles korzystac z okazji" Tylko, że mi jakoś nie bardzo chciało się zapierdalać w góry i wynajmować hotel dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzily sluchy
kto ci kazal zapierdalac w gory i wynajmowac hotel trza bylo umowic sie po srodku isc do baru pogadac i potem myslec co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzily sluchy
chyba ze ona tego sobie zyczyla to juz inna para kaloszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto ci kazal zapie**alac w gory i wynajmowac hotel" No właśnie, kto? :D Zgadnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzily sluchy
ona :O to troche racji miales ze nie chciales byc naciaganym na sponsorowanie i fatygowanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tylko, że mi jakoś nie bardzo chciało się zapie**alać w góry i wynajmować hotel dla nas. " hotel? cholera, myślałam bardziej o jakimś schronisku/namiocie. ale ty masz wymagania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzily sluchy
pierwsze spotkanie w hotelu schronisku gdzies w gorach to nie najlepszy pomysl :O po kiego tak wymyslac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"23 lata mam jak coś." No to piszę właśnie żeś młody. Po Twoich wypowiedziach można wywnioskować, że jesteś też inteligenty. Myślę, że nie doczekasz 30-stki jako prawik. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta kobieta 30 30
Strasznie się żalicie, przeczytalm cały wątek, ale oprócz jadu i kilku niesmialych rad, które od razu odrzuciliscie, nie ma tu nic konstruktywnego. Po co w ogóle zadawać sobie takie pytanie, czy w wieku 30 lat można iść na pierwsza randkę? Po co o tym pisać w internecie? Jeden napisze, ze to koniec swiata, inńy napisze, ze się da, jeszcze inny, ze kuzynowi się udało, a wy i tak grzezniecie w swoich frustracjach. Trzeba kiedyś zacząć chodzić na te randki, jeśli się chce wejść w związek czy mieć jakieś życie seksualne. Nie ma co dumac, czy jest się za starym. Ja rozumiem, ze to może stresowac i ze jak się jest niesmialym, to nie wiadomo jak to zrobić, ale tak jak ktoś napisał wyżej, to tylko spotkanie towarzyskie. To nie jest jakiś cholerny występ, performance, maraton, test sprawności, nie ma wcale stu tysięcy gaf do popełnienia. Pójście na randkę wyglada tak: umawiasz się w jakimś miejscu, spotykasz dziewczynę, mówisz cześć i proponujesz jakaś tam kawiarnie, kupujesz jej i sobie kawę, albo każdy kupuje dla siebie, siadasz na dupie i zaczynasz rozmowę. Jak nie masz o czym gadać, popros, żeby ci o sobie opowiedziała, słuchaj jej, uśmiechaj się, udawaj zainteresowanie nawet jeśli jest nudna, zadawaj pytania o prace, studia, rodzine, ostatnie wakacje itd. Wiele kobiet lubi gadać, więc są duże szanse, ze ona będzie gadala. Po godzinie podziękuj za spotkanie i każde pójdzie w swoją stronę. I tyle. Jakie tu znowu gafy można popełnić? Najgorsze, co się może stać, to ze rozmowa się nie będzie kleic i tyle. To nie koniec swiata. Jak nie wiesz, jak poznać dziewczynę czy zaproponować randkę, po prostu poznaj jakaś z internetu. Wybierz przeciętna albo nawet taka, która ci się nie podoba z wyglądu, bo pewnie będzie cię mniej stresowac taka randka. Jeśli się boisz, ze spotkasz kogoś, z kim chodziłes do szkoły etc, wybierz dziewczynę z innego miasta i podjedz tam na te randkę. I tyle. Jak będziesz mieć pierwsza randkę za sobą, poznaj jakaś inna dziewczynę na internecie i umów się na kolejna randkę. Po kilku razach poczujesz się pewniej. I nie ma co wydziwiac, ze łaski za stare, za młode, z internetu beznadziejne etc, po prostu umów się z jakakolwiek. Jak będzie drętwo, to nic sie nie stanie. Nie musisz się wiecej z nią umawiac. Każdy, nawet samiec alfa, miał drętwe randki w życiu. Życzę powodzenia. I to wcale nie prawda, ze widać, ze jest się na pierwszej randce. W ogóle nie wiem, jak mogłoby być widać? Widać, ze ktoś jest niesmialy, malomowny etc, ale co z tego? Niesmiali tez maja dziewczyny, zony etc, po prostu kiedyś odważyli się coś zrobić ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argen "Tyle to i ja wiem." I ta skromność! :D "Z czego dzisiaj wróżyłaś? Z fusów od herbaty?" Po prostu tak oszacowałam Twoje szanse, ale cholera wie jak to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i kilku niesmialych rad, które od razu odrzuciliscie, nie ma tu nic konstruktywnego." Ciekawe gdzie te rady? :D "Pójście na randkę wyglada tak: umawiasz się w jakimś miejscu, spotykasz dziewczynę, mówisz cześć i proponujesz jakaś tam kawiarnie" A ona mówi : Nie! I kolejna i następna i następna itd "Wybierz przeciętna albo nawet taka, która ci się nie podoba z wyglądu, bo pewnie będzie cię mniej stresowac taka randka" Jakim zjebem trzeba być by tak kogoś potraktować i uważać, że wszystko ok? "I to wcale nie prawda, ze widać, ze jest się na pierwszej randce" A właśnie, że prawda. "Niesmiali tez maja dziewczyny, zony etc, po prostu kiedyś odważyli się coś zrobić ze swoim życiem. " Paru ma wielu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla wyjaśnienia - proponowałam swego czasu Darkerowi wyjazd na parę dni w jakieś góry, bo ja lubię góry a nie miałam z kim jechać 🖐️ no ale nie chciał. "pierwsze spotkanie w hotelu schronisku gdzies w gorach to nie najlepszy pomysl" chodziło mi o wycieczkę górską, a nie spotkanie w hotelu :D wy to od razu o jednym :o a teraz to już nie ma co roztrząsać przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjestem kobietą
Kobieta kobieta 30 30 no i o to tu chodzi , prawda jak mur beton :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"proponowałam swego czasu Darkerowi wyjazd na parę dni w jakieś góry, bo ja lubię góry a nie miałam z kim jechać no ale nie chciał." Nie chciałem jechać bo po pierwsze nigdy nie byłem w górach a po drugie nawet nie miałem za co pojechać. "no i o to tu chodzi , prawda jak mur beton" Dla kogoś kto nie wybiega myśleniem poza najbliższe 5 minut to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jakie tu znowu gafy można popełnić?" skoro są tematy o "randkach-katastrofach" to jakieś widać można. największą z możliwych jest bycie gościem który się lasce nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I to wcale nie prawda, ze widać, ze jest się na pierwszej randce" ja prawie umarłam ze stresu, ale co tam... :o przyznam szczerze, że gdybym miała być na tej randce w roli faceta, to chyba zeszłabym na zawał. także poniekąd rozumiem problemy prawików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nigdy na oczy nie widzial baby a ona go ciagnie na jakies kilkudniowe wycieczki w gory " Pewnie jeszcze musiał bym namiot załatwić, miejsce na obozowisko znaleźć i wyżywienie zapewnić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja prawie umarłam ze stresu, ale co tam..." Ty się nie sugeruj co jakaś stara rura tu wypisuje. "przyznam szczerze, że gdybym miała być na tej randce w roli faceta, to chyba zeszłabym na zawał." No ale wg. tamtej to mamy się niczym paczek w maśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale jestes tu jedynym prawikiem ktory mial jakas propozycje od baby" Jak to jedynym? Nawet BSA miał propozycje, także tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się naprawdę nie dziwię, że oni już nie chcą chodzić na randki. po prostu w pewnym momencie sytuacja randkowa urasta do takiego problemu, że woleliby rzucić się w przepaść niż spotkać z laską na kawie. osoba, która ma dużo tego typu doświadczeń za sobą, nigdy tego nie zrozumie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale jestes tu jedynym prawikiem ktory mial jakas propozycje od baby" Po mnie już inny pozamiatał. I dam sobie łapę uciąć, że wcale w góry na pierwsze spotkanie nie pojechali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta kobieta 30 30
Darker, ja nie pisze ci, ze masz jakieś dziewczyny złe traktować, napisałam, ze umów się z jakakolwiek i tyle. To jest tylko randka, a nie ślub! I ona prawdopodobnie sobie wcale nie będzie ślubu zaraz wyobrazac i serca jej nie zlamiesz, więc nie przesadzaj z tym traktowaniem. Może trafisz na taka, która tez będzie zadowolona, ze miała jakaś randkę i nabrała doświadczenia. Myślisz, ze ludzie z wielkiej miłości na randki chodzą? Wielu idzie z nudów, z ciekawości, z nadzieja na seks, żeby się odstresowac, żeby zapomnieć o kimś, kto kopnął w dupę etc. Dlatego wcale nie uważam, ze jak się umowisz z jakakolwiek dziewczyna z internetu, to zaraz prawo moralne zlamiesz. Jak czujesz, ze jest strasznie zdesperowana i ze wielkie nadzieje sobie robi ze spotkaniem, to rzeczywiście się nie umawiaj. Argen, niby dziewczyna musi być zainteresowana, ale w internecie masz spore pole do popisu, samo to, ze ona kogoś szuka i chce z tobą gadać, oznacza, ze w jakimś stopniu zainteresowana jest. A jeśli mówisz, ze chęci nie masz, to mi już ręce opadają. To po co czytasz ten wątek? To po co w ogóle o tym myślisz? Jeśli nie chcesz żadnych randek, to nikt cię nie zmusza. Nadal życzę powodzenia i pamiętajcie, ze wasze życie to wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×