Przyznajcie , że w wieku 30 lat to już za późno na pierwszą randkę etc.

"po prostu w pewnym momencie sytuacja randkowa urasta do takiego problemu, że woleliby rzucić się w przepaść niż spotkać z laską na kawie." Bo dla dziewczyny randka to w najgorszym przypadku takie coś gdzie musi się tylko głupawo uśmiechać i udawać, że słucha. Zagnijcie kto się musi produkować w ten czas? :D "osoba, która ma dużo tego typu doświadczeń za sobą, nigdy tego nie zrozumie" Ale pierdolić farmazony i dawać "dobre rady" to już czują się zobowiązani. Pogoniłem właśnie ze swojego życia taką jedną osobę. Sześć lat znajomości i w końcu mnie wkurwiła ostatecznie.

"Nadal życzę powodzenia i pamiętajcie, ze wasze życie to wasz wybór. " w granicach wyznaczonych przez tzw "warunki brzegowe" oczywiście.

"To po co czytasz ten wątek? " żeby potwierdzić że po 30 juz za późno na pierwszą randkę.

"Darker, ja nie pisze ci, ze masz jakieś dziewczyny złe traktować, napisałam, ze umów się z jakakolwiek i tyle. " Ale po co ja mam się omawiać z jakąkolwiek? Może niech inni pójdą na jakiekolwiek studia, do jakiejkolwiek roboty za jakiekolwiek pieniądze. Niech kupują jakiekolwiek żarcie i zamieszkają w jakimkolwiek miejscu. Chętni? "To jest tylko randka, a nie ślub!" I co z tego? Odrzucenie i tak będzie problemem. "Myślisz, ze ludzie z wielkiej miłości na randki chodzą?" Głównie z nudów ale wtedy nie chcą się nudzić na randce. "ale w internecie masz spore pole do popisu, samo to, ze ona kogoś szuka i chce z tobą gadać, oznacza, ze w jakimś stopniu zainteresowana jest" Były tematy o tym jak pierwsze wrażenie wszystko to zmazało :D

"i pamiętajcie, ze wasze życie to wasz wybór." Nie żyjemy na pustkowiu więc to nie tylko mój wybór. Musze się liczyć z innymi - nie dlatego, że chcę czy bo tak należy tylko dlatego, że jeśli nie będę to spotkają mnie za to konsekwencje.

"Głównie z nudów ale wtedy nie chcą się nudzić na randce." to nie mają innych zajęć?

"to nie mają innych zajęć?" Facet zabierze do dobrej knajpy, nakarmi, drinki zamówi, zabawi i na koniec za wszystko zapłaci. Lepsze to niż wpierdalać samej czekoladę siedząc na czacie.

Przecież do jakiegoś stopnia chodzi wam o oswojenie z sytuacja, bo twierdzicie, ze gafy, ze widać, ze to pierwsza w życiu randka, dlatego do cholery umów się na te pierwsza randkę z kimkolwiek. Jak się poczujesz pewniej, pójdziesz z kimś, kto ci się naprawdę podoba. Ale swoją droga czy ty w ogóle znasz kogoś, kto ci się podoba i z kim rzeczywiście chciałbyś pójść na randkę, czy tylko odpowiadasz ze złością byleby coś odpowiedzieć? Randka to jest tylko godzina z twojego życia, więc porównania z praca i studiami są po prostu głupie. A jeśli chcesz od razu mieć super laskę i od razu super udana randkę, to na to sa małe szanse, i to każdy ma małe szanse na pierwsza randkę, która się okaże bajka na całe życie. Znalezienie partnera na poważnie to często dość długotrwały proces, ale musisz dać sobie szanse i pospotykac rożnych ludzi, żeby w końcu coś wyszło. A poza tym czasem 'jakakolwiek' dziewczyna może się okazać całkiem interesująca.

"dlatego do cholery umów się na te pierwsza randkę z kimkolwiek." ty pewnie nadstawiłaś tyłka "komukolwiek", żeby oswoić się z życiem erotycznym :o "Znalezienie partnera na poważnie to często dość długotrwały proces, ale musisz dać sobie szanse i pospotykac rożnych ludzi, żeby w końcu coś wyszło" i trzeba przymierzyć wiele kutasów, nieprawdaż? :D

może warto sprawdzić swoje możliwości na początku przez internet np. zobaczyć jacy są ludzie w serwisie http://sexromance.eu i stopniowo testować swoje możliwości online a później w realu.

"i to każdy ma małe szanse na pierwsza randkę, która się okaże bajka na całe życie. " i to właśnie jest jeden z powodów dla których branie się za to w wieku 30 lat jest mocno spóźnione. w ten sposób jak ty o tym piszesz to faktycznie może sprawę traktować "kobieta wyzwolona" która jak to się mówi "z niejednego pieca chleb jadła" i oswoiła się z niejednym z tych o których pisze zaba letycja. jednak dla gościa który nigdy w życiu na randce nie był to z pewnością takie proste nie jest. przypomnij sobie jak sama się czułaś gdy się wybierałaś na swoją pierwszą randkę.

Przecież żeby umówić sie z kimś na randke trzeba widzieć w tej drugiej osobie coś interesującego, raczej w " kimkolwiek" tego nie ma i tylko lipa z tego wyjdzie. Lepiej już wpieprzać tą czekoladę przed monitorem

"dlatego do cholery umów się na te pierwsza randkę z kimkolwiek Jak się poczujesz pewniej, pójdziesz z kimś, kto ci się naprawdę podoba. ." Ale co ma do kurwy nędzy piernik do wiatraka? Czy to, że jak dziewczyna jest paskudna to będę wyluzowanym gościem przy takiej? Po co mam sobie dupę zawracać kimś obcym na kogo nie mam ochoty? To ja już wolę książkę poczytać. Poza tym na miejscu nie mam z kim. "Ale swoją droga czy ty w ogóle znasz kogoś, kto ci się podoba i z kim rzeczywiście chciałbyś pójść na randkę, czy tylko odpowiadasz ze złością byleby coś odpowiedzieć?" Znam ale kiepsko wypadam w porównaniu z jej obcokrajowcem :D "Randka to jest tylko godzina z twojego życia" Nie. To wszystko wymaga zaplanowania. Nie wiesz o czym piszesz bo nigdy nie musiałaś jej planować. "A jeśli chcesz od razu mieć super laskę i od razu super udana randkę, to na to sa małe szanse, i to każdy ma małe szanse na pierwsza randkę, która się okaże bajka na całe życie. " Chyba, że obywatelstwo inne niż polskie w dowodzie. Wtedy masz plus 100 pkt na wejściu :D "ale musisz dać sobie szanse i pospotykac rożnych ludzi, żeby w końcu coś wyszło." Ależ ja spotykałem inne. Do dziś mnie tyłek boli - tak mi go skopały.

"Lepsze to niż wpie**alać samej czekoladę siedząc na czacie." no właśnie ja tak nie uważam. najfajniej jest posiedzieć sobie w domu, odpowcząć, popisać na kafe, obejrzeć jakiś film. a jakieś randki, napinanie się w bezskutecznych próbach zrobienia dobrego wrażenia to straszne musi być. cały weekend bym miał zmarnowany.

"i trzeba przymierzyć wiele kutasów, nieprawdaż?" A nie? Skąd ma wiedzieć inaczej z którym jej będzie dobrze? :D

nie mowcie ze nikt nigdy z wami nie chcial umowic sie na kawe czy drinka ?

"a jakieś randki, napinanie się w bezskutecznych próbach zrobienia dobrego wrażenia to straszne musi być." Tak samo uważam ale tamta ma inne zdanie. Mam robić za pajaca z uporem godnym lepszej sprawy.

"nie mowcie ze nikt nigdy z wami nie chcial umowic sie na kawe czy drinka ?" Nie chciały.

na moim topiku orendże wkleiły jakąś blondynę (podobno brum) i piszą, że to ja :D

Oczywiście mówię tu o sytuacjach z życia wziętych bo nikt mi nie wmówi, że każdy co na randkę poszedł to dlatego bo ofertę dostał z sieci.

"wy tak serio nie mieliscie pro nie mowcie ze nikt nigdy z wami nie chcial umowic sie na kawe czy drinka ?" no ale to chyba nie od razu jest randka.

"A nie? Skąd ma wiedzieć inaczej z którym jej będzie dobrze? " a potem rozczarowanie, że z każdym gorzej niż z poprzednim, bo kutasy się wprawdzie niewiele różnią, ale wiadro się zrobiło

"no ale to chyba nie od razu jest randka." Zaraz się dowiemy, że wspólna kawa z automatu razem z innymi to już randka :D

nie no, ja byłem w życiu kilka razy z laską w pubie. ale to były po prostu koleżanki które skądś tam znałem i tyle. ja to mam za "randki" uważać?

z kolezanka to jest wypad zeby pogadac a nie randka ale jak juz ta kolezanka jest zainteresowana czyms wiecej i pokazuje ze jej zalezy i zaprasza na spotkanie to jest randka

"z kolezanka to jest wypad zeby pogadac a nie randka ale jak juz ta kolezanka jest zainteresowana czyms wiecej i pokazuje ze jej zalezy i zaprasza na spotkanie to jest randka" Mnie koleżanki nie zapraszały a na wypadach to ze swoimi miśkami przychodziły albo tylko o nich gadały. Nuda.

"nie no, ja byłem w życiu kilka razy z laską w pubie. ale to były po prostu koleżanki które skądś tam znałem i tyle. ja to mam za "randki" uważać?" po prostu nie zauważyłeś, że owe kobiety płonęły pożądaniem ;) :P

"z kolezanka to jest wypad zeby pogadac a nie randka" no więc właśnie. dlatego fakt że ktoś tam kiedyś poszedł ze mną "na kawę czy drinka" to o niczym nie świadczy.

"po prostu nie zauważyłeś, że owe kobiety płonęły pożądaniem" tak musiało być.

plonely pozadaniem do swojego faceta