po wysilku fizycznym/zdenerwowaniu czuje ze cos dusi mnie w klatce piersiowej.

to dziwne uczucie, jakby ktos polozyl tam cos bardzo ciezkiego... od niedawna ciagle tak mi sie dzieje, nawet po orgazmie a to jakis wielki wysilek nie jest :O wiecie co to moze byc?

kurde, myslisz, ze moglaby to byc astma? zawsze lubilem codziennie cwiczyc, a teraz takie cos ;/

przyczyn może być tysiąc, od płuc (rozedma, odma, niska spirometria), przez choroby serca (w tym zapalenie wsierdzia, osierdzia, mięśnia sercowego, może jednak to :tylko" kłopoty z niedomykalnością zastawek albo przedsionków), poprzez nadciśnienie, niedociśnienie, problemy z tarczycą, hormonami. Zestaw podstawowych badań + echo i może coś z tego wyjdzie :)

astma :o przy astmie tak byś się dusiła, że oczy na wierzch by Ci wychodziły.

też mi się wydaje że to może być astma. Ale tak czy siak musisz zrobić badania.

no pewnie astma ...tez tak mam.od dziecka mam astme oskrzelową.nie dusze sie tak ze powinnam miec inhalator ale mzly wysilek i zaraz jakbym glaz miala na klacie. ale z tym zdenerwowaniem rto cos innego.byc moze jakas nerwica.

niekoniecznie musi się dusić tak, aby oczy na wierzch wychodziły :O mój brat ma astmę, więc wiem jak to przebiegało u niego przez 15 lat. Nie wiesz to się nie wypowiadaj

Ok, ale chyba dwa zdania o tym, że po wysiłku czuje głaz na klacie to za mało, żeby diagnozować u niej astmę? :o:o

czytam objawy astmy no i jest napisane, ze zazwyczaj towarzyszy temu kaszel... chociaz przy astmie sercowej pojawia sie dusznosci w pozycji lezacej - a to tez mam, ale tylko gdy leze na plecach. a skąd wiesz że po mamusi? - a cczy klopoty z niedomykalnoscia zastawek to tzw. wypadanie platka zastawy czy cos takiego? moja mama na to choruje. tak sie zastanwiam czy moze to byc dziedziczne. racja te badania musze zrobic.. ale mam straszna awersje do lekarzy..

przy atmie by sie dusila ze by jej oczy wyszly na wierzch??? co za bzdura.mam astme od dziecka i jak juz pisalam nie jest to takie duszenie ze potrzeba mi inhalatora ale mam astme! nie wiesz nic na temat astmy to sie nie udzielaj owszem z tarczyca rowniez moze byc problem,zrob badania tsh,ft3 i ft4

ja tylko przypuszczam, a nie diagnozuję :O I tak badania są potrzebne, być może ma problem zupełnie z czymś innym.

tak, chodzi mi o niedomykalność zastawek. Wiele osób z tym żyje i nawet nie wie, że cierpi na tę dolegliwość, ja np tak miałam. Ale z wiekiem objawy zaczynają się nasilać i jednym z nich jest także ucisk na klatkę. Nieleczona niedomykalność może prowadzić do kurczenia się przedsionków, a w prostej linii do zapaleń okolic serca, z samym sercem włącznie. Czy dziedziczne - nie, ale na pewno są jakieś tendencje, u mnie w rodzinie tez wiele osób ją ma. Ok, już nie rzucajcie się na mnie za tę astmę, sorry :o Ale równie dobrze może to być astma jak i stan zapalny ukł. krążenia, więc niepotrzebnie się tak pienicie :o

ale to bylo do tej panienki co napisala ze absolutnie wyklucza astme! a ja stawiam na astme i nie dusze sie tak ze mi oczy na wierzch wychodza! to bylo do...a moze po mamusi?

Omg, DOBRZE NO!!!! skończcie już się jarać tą astmą :o:o:o:o Zdrowia życzę Autorce i jakiegoś dobrego lekarza :)

dzieki za odpowiedzi. zalezalo mi by chociaz dowiedziec sie co to moze byc.. wiem, ze dla pewnosci musza byc badania. ale teraz chociaz wiem co jest prawdopodobne ;)

to na przyszlosc zanim sie wypowiesz to sie zapoznaj z takimi chorobami.bo jesli ktos pyta na forum i oczekuje wypowiedzi i pomocy bto ja nie pisze bzdur ze wykluczam to i tamto ALE STARAM SIE POMOC. nie ma co gadac tylko isc do lekarza i po sprawie.i powiedziec jak jest bez klamstw.u lekarza zazwyczaj klamia bo boja sie diagnozy ale trzeba mowic jak jest.astma,serce,tarczyca cokolwiek.choroby sie leczy.a my se tgak mozemy gdybac..

no juz spokojnie ludzie :D

wyluzowalam ....po mamie odziedziczylam spokoj :p