Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bym się zastanowił nad

Gdybym był pewny,że nic nie ma po śmierci bardzo poważnie

Polecane posty

Gość bym się zastanowił nad

samobójstwem,nie z powodu jakiejś tragedii,ale ogólnego zmęczenia życiem.W jakim celu człowiek miałby znosić,upierdliwe wnerwiające realia,chociaż nie jakieś tragiczne,ale z których tak sobie nie jest w stanie się wypisać,z czasem w jakiejś przyszłości.Śmieszą mnie tzw.ateiści,którzy twierdzą,że człowiek w pełni racjonalny jest odpowiedzialny za swoje życie i takie inne pierdy,najpierw realia w jakich podejmuje decyzje o życiu musiałyby być racjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl , ze masz tylko krótki czas na życie i doświadczenie ...to naprawdę krótki czas i nie warto go skracać , bo i tak się szybko skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bym się zastanowił nad
a teraz wybaczcie - idę jeść pyszną kupę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być albo nie być oto jest pytanie czy jest w istocie szlachetniejszą rzeczą znosić pociski zawistnego losu czy też stawiwszy czoła morzu nędzy przez opór wybrnąć z niego. umrzeć, zasnąć. i na tym koniec. gdybyśmy wiedzieli że raz zasnąwszy zakończym na zawsze boleści serca i owe tysięczne właściwe naszej naturze zwątpienia kres taki byłby celem na tej ziemi najpożądańszym. umrzeć, zasnąć. zasnąć może śnić, w tym sęk cały. jakież bowiem w tym śnie śmiertelnym marzeni przyjść mogą kiedy zrzucimy z siebie więzy ciała? to zastanawia nas i toć to czyni tak długowieczną niedolę. kolega ma razterki na miarę hamleta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×