Nie umiem znaleźć faceta, bo jestem z biedna??

Czy to może być powód...? Zauwazyłam, że nie tylko kobiety patrza na kasę. Mężczyźni też i oceniają. Często jak kogoś poznaję to spotykam się z pytaniem, czemu wynajmuję mieszkanie? Czy nie lepiej byłoby coś kupić własnego? Czy mam samochód?

masz racje... faceci to materialisci :D

Dla jednego bardzo wazn,e dla innego mniej. Ja wyszłam za faceta, który nie mial ani mieszkania, ani samochodu, ani pokaźnego konta. Pokochałam go.

może jesteś aż taką maszkarą , że faceci licząc na romas z Tobą liczą , że będziesz ich utrzymywac by mieli siłe Cię "kochac"

Rozumiem, że każdy chce mieć w życiu lepiej i łatwiej... Ale to o kobietach się mówi, że lecą na kasę... Ja jestem zadbana i dobrze wyglądam. Sprawiam wrażenie, jakby mi się powodziło lepiej niż jest w rzeczywistości. A ja się panowie dowiadują w jakiej okolicy mieszkam to jakoś ich uczucia chłodną i zainteresowanie się mniejsza.... :(

No wlaśnie nie - jestem atrakcyjna i dobrze wyglądam... myślę, ze to bywa powodem -nastawiają się na Bóg wie co a potem są rozczarowani i zawiedzeni... Nie wiem, czy im na początku już nie mówić, że nie jestem zbyt zamożna, żeby uniknąć nieporozumień...?

spotkanie bedziesz przychodzic z wyciagiem z konta

kurwa co za czasy? onegdaj to sie patrzylo jeno czsy dziewczyna bogata jest w piersi i posladki ale nie w dobra doczesne

równowaga społeczna, w tych czasach (niestety) jest najważniejszym kryterium

Ja się na serio pytam...? Mój były chłopak póki nie miał pracy był taki pokorniutki i pomieszkiwał u mnie... Potem jak znalazł pracę w zawodzie i zobaczył perspektywy przed sobą zaczęłam słyszeć, że on robi swoje, że będzie zarabiał w przyszłości. Że spodziewał się po mnie czegoś innego. I mu obniżę standard życia... Więc póki co się nie chce ze mną wiązać (czytaj: żenić)... Teraz się boję, że historia się powtórzy ...

Tego jeszcze nie było

To masz super, bo dzieki temu Twoja selekcja jest lepsza. Moral taki, ze bedac milionerem/ka lepiej mieszkac skromnie, by moc lepiej wyselekcjonowac partnerke/ra ;)

Żle dobierasz facetów:) Tak, to materialiści.. tak samo z kobietami..

Właśnie mojego poprzedniego chłopaka tak "przetestowałam"... Wpuściłam go do skromnego mieszkania. Nie powiedziałam nic, że mam oszczędności. Nie powiedziałam również, że nie mam. Po prostu sam założył, że jestem uboga jak mysz kościelna... Nie powiedziałam, że mieszkanie babci jest już dawno na mnie przepisane... On nie ma żadnego mieszkania... Po prostu chciałam zobaczyć jak się zachowa... No i zobaczyłam... :/