nie panuje nad soba juz nie wiem co mam robic

poraz kolejny bez powodu uderzyłam swojego chłopaka za nic poprostu cos mi sie nie podobało w tym co mówil juz nie wiem co mam robic, siedzielismy przy stole jedlismy obiad a on cos zaczął mówic do mojej mamy a mi sie to nie spodobało i walnełam go z całej siły w twarz on wstał chciał wyjsc ja go chciałam zatrzymac odepchnął mnie sie wywróciłm widzili to moi rodzice, nie wiem co mam robic jestem załamana,

tez kiedys tak mialam takie napady ... proponuje melise

najgorsze jets to ze stało sie to wsztsko przy moich rodzicach teraz sobie mysla nie wiadomo co juz mi sie wszystkiego odechciewa nawet nie wiem jak mam to opisac jak to wszystko wygladało

i co ta melisa pomogła ci, ja nie wiem czy mam isc do psychologa czy co na jakąs terapie juz o tym myslalam bo teraz co zrobiłam to bylo przegiecie,

po 12 piwach myślę zdecydowanie trzezwiej od ciebie

wiem ze zle zrobiłam ale nie musisz mnie odrazu szykanowac ty nigdy nie popełniles bledu

jakas perdolnieta :D ty sie ciesz ze facet z toba jest:D

chciałam z kims normalnym pogadac a nie z banda co mnie bedzie obrarzac wiem ze zle zrobiłam jak macie mnie obrazac to lepiej wogole nie wypowiadajcie sie

fajnie extrA

zakładasz prowo pożal się Boże i chcesz, żeby cię poważnie traktowano?

dlaczego zaraz wszyscy uwazaja ze to prowo, lepiej sie zastanawiac nad jakimis glupotami stylu trzymanie stolca czy cos innego jak jets w innych tematach , ok nie ma sensu z wami gadac bo odrazu tylko obrazanie tak dla waszej swiadomosci nie jestem zadna szmata, nara

Dziewczyno masz problem z kontrolowaniem agresji. Masz świadomość, że stosujesz przemoc fizyczną? Idź na terapię, bo to niepokojące. Nie możesz bić bo nie spodobały Ci się słowa Twojego chłopaka. Tak się nie rozwiązuje problemów. Jak będziesz mieć dzieci kiedyś, to też je będziesz tłukła? Pomyśl o tym..

spierddolony łeb

wiem ze mam problem i dlatego napisałam na forum moze by ktos polecił jakiegos psychologa dobrego albo cos nie wiem co sie ze mna dzieje od jakiegos czasu

A czego oczekiwałaś? Pogłaskania po główce, bo jesteś taka biedna? To Ty jesteś agresorem w domu i uwierz mi ale większość osób stosujących przemoc fizyczną wobec najbliższych ma świadomość, że robi źle i potem przepraszają. Nie zamierzam Cię obrażać ale uświadomić, że masz problem i powinnaś coś z nim zrobić. Wizyta u psychologa sama się narzuca. Pozdrawiam

:)

nie nie uwazaam ze ktos ma mnie pocieszac jaka ja biedna jestem albo cos... ale tez nie pozwole zeby mnie ktos obrazal wiem ze mam powazny problem i chciałam normalnie pogadac ale widze ze mało tu normalnych osób zaraz wyzwiska itd

spróbuj najpierw leków uspakajających bez recepty i bierz wg ulotki.

:)

trudno polecić Ci dobrego psychologa bo w każdym mieście jest ich wielu a jesteś bez wątpienia z innego miasta niż ja. Szukaj psychologa z oficjalnej listy Towarzystwa Psychologicznego. Nawet psychologowie przyjmujący prywatnie muszą być liście tego Towarzystwa. Jeśli jesteś z większego miasta to szukaj ośrodka terapii i pomocy psychologicznej (nazwy mogą być różne/inne niż ta co napisałam). Świadomość istnienia problemu jest bardzo ważna ale ważniejsza jest chęć i potrzeba zrobienia z tym porządku. Pierwsze już masz, nad drugim musisz pomysleć

leki bez recepty sa na baei ziół ile bym musiała ich wziasc zeby mnie wyciszyły, kiedys tak nie była jestemy razem juz 4 lata i od jakiegos czasu nie panuje nad soba chciałabym zeby było wszystko po mojemu jak ktos mi sie M sprzeciwi to zaraz mnie wszysko wkurwia itd

wie moze ktos na czym polega taka terapia u psychologa nie wiem czy umiała bym sie komus zwierzyc przed kims otworzyc, tutaj tez mi bylo ciezko napisac a tak oko w oko z osoba której sie nie zna i rozmawiac z nia nie wiem czy dam rade...

czy zawsze miałaś taki problem, czy to przyszło w jakimś momencie? Masz problem z panowaniem nad innymi emocjami? Dobrze się czujesz fizycznie? Może masz nadczynność tarczycy, ale wtedy miałabyś też inne objawy.

ogolnie dobrze sie czuje, fizycznie tez , zauwazyłam tez u siebie cos dziwnego czesto zdarza mi sie plakac, jestem strasznie wrazliwa na krzywde zwierzat widzac jakis film gdzie ginie zwierze lub cos w tym rodzaju zaczynam plakac nie umiem tego powstrzymac

uchodze za osobe dosc pogoda czesto sie smieje idzie ze mna o wszystkim pogadac pozatym gdyby nie to ze stałam sie taka nerwowa było by wszytsko ok

zbadać tsh nie zaszkodzi. Jak miałam nadczynnośc zupełnie nie panowałam nad emocjami. Wiedziałam że nie mam powodu i źle robię ale nie umiałam tego powstrzymać. Co prawda nigdy do przemocy fizycznej się nie posunęłam, ale potrafiłam się wydrzeć bez powodu na kogoś wiedząc że nie mam racji. Z byle powodu płakałam, byłam wiecznie pobudzona. Do tego drżenie rąk i całego ciała - nie mogłam się herbaty napić, połowę wychlapywałam, uczucie ciągłego gorąca, poty, bardzo się męczyłam - po wejściu na 1 piętro miałam zadyszkę, bezsenność i wypadanie włosów. I chudnięcie mimo dobrego apetytu - ale tego akurat objawu nie miałam (szkoda).

A POWIEDZ MI JAK ZROBIC TE BADANIA

moje objawy sa troche podobne do twoich wprawdze nie drża mi rece ale wchodzac po schodac lapie zadyszke mimo tego za z kondycja by sie wydawało ze mam dobra dosc duzo cwicze, i zawsze mnie to dziwiło ze po przebiegnieciu schodów lapie zadyszke, powiedz mi jak zrobic te badania i nie leczone do czego doprowadzaja,

Idź do lekarza, powiedz jakie masz objawy i poproś o skierowanie na TSH. Albo idź do laboratorium i zrób odpłatnie (coś koło 20 zł) Jak tsh będzie poza normą to rodzinny da ci skierowanie do endokrynologa, bo tylko on może dać skierowanie na hormony tarczycy.

jesli mi to wykarze to bede musiała lepki brac do konca zycia powiedz mi na czym to polega bo nie mam zielonego pojecia