Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uuoipopui

brat ma w dupie umierajacą matke:(

Polecane posty

Gość uuoipopui

Po 12 latach znalazłam go na facebooku, mieszka w Niemczech Zawsze był ten gorszy, słabszy. 12 lat temu po kłótni z rodzicami jakich było wiele, słuch o nim zaginał, wyprowadził się miałam wtedy 18 lat on 24 wolą mamy jest zobaczenie go i pojednanie Mama nie może skonać! On natomiast kazał jej przekazć przeze mnie , że wybacza i że prześle mi kasę na wieniec od niego. W czasie kłótni powiedział Mam to gdzieś i tyle Mama bardzo nalega, nie jest w stanie jechać do niego i bardzo cierpi , on ma to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Po prostu on ma pretensje do całego świata tylko nie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firanka w okienku
to zapytaj go czy nie będzie dręczyło go sumienie ze się nie pofatygował do matki i czy będzie potrafił z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Powód podał dyplomatyczny nie chce się widzieć z ojcem, jeżeli ona go kocha to zrozumie, niestety nie rozumie a ja nie powiem jej że on ma ja w dupie, nie potrzebnie się chwaliłam że go znalazłam, ale nie spodziewałam się, że tak postąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Po 12 latach przypomniałaś sobie, że masz brata a matka syna? Ma rację, że nie chce przyjechać i tak dobrze, że matce przebaczył. Nie był jej potrzebny wcześniej niech i teraz obędzie sie bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firanka w okienku
współczuję tobie i twojej mamie, Ty musisz teraz ją wspierać i być przy niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisavietta
do miłosci nie da się zmusić względem rodziców również jeśli on nie czuje potrzeby zbliżenia, to nie ma na to rady, bo takie coś musi wypływać z serca robione na pokaz, czy dlatego, że tak wypada jest czystym zakłamaniem i niech lepiej brat pozostanie w zgodzie ze sobą samym i swoimi uczuciami tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Ja mam go gdzieś, jego sprawa jego życie.Sam jest sobie winny najłatwiej mieć pretensje do wszystkich Nikt nikogo nie faworyzował nikogo a była nas 4 więc nikomu z nas nie było nigdy dobrze, rodziców się nie wybiera Matka go szukała od 7 lat wstecz, nawet było o tym w TV z 7 lat temu On nie zostawił żadnego kontaktu, a my skąd mamy wiedzieć gdzie on czy jeszcze żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj brat nie jest swiadomy jak wazne jest pojednanie sie przed smiercia...moze kiedys zrozumie ze wybaczanie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Nawet on powiedział jak go znalazłam, a wiesz miałem w nocy sen chyba pierwszy raz śniła mi się matka i rano widomość od ciebie po ponad 10 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Z tego wynika, że brat został bardzo zraniony przez rodziców skoro uciekł zrywając wszelkie więzy. Zostaw go w spokoju, nie rozdrapuj ran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Mój drugi brat, tez był bity przez ojca i jakoś nie ma pretensji , po prostu nie rozmawia z ojcem i tyle, co słaba kobieta która sama była terroryzowana przez tego skurwyna mogła zrobić Ja sama jak skończyłam 20 lat wyszłam za mąż tylko dlatego żeby uciec z domu po 5 latach się rozwiodłam i tez do dzisiaj nie rozmawiam z ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam jest powietrze
i tez do dzisiaj nie rozmawiam z ojcem i analogicznie, twój brat też może się do ciebie przyczepić o to, więc skończ już bredzić, jaki to rzekomo zły jest twój brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Ale czy Tobie tak trudno jest zrozumieć, że kazdy człowiek ma inną wrażliwość. I to , że drugi brat i Ty daliscie sobie jakoś radę w tej toksycznej rodzinie nie znaczy, że ten, o którym mowa postapi tak jakbyście sobie tego życzyli, zwłaszcza matka. Matka powinna was chronić przed ojcem tyranem. Skoro nie umiała odejść i zapewnic wam wszystkim bezpieczeństwa niech teraz pogodzi się z tą sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
po prostu on zawsze wolał się użalać nad sobą niż zacisnąć zęby i próbować coś zrobić w swoim życiu ku lepszemu Tam w Niemczech też widać że mu się specialnie nie przelewa, podczas gdy każdemu z nas to życie jakoś się ułożyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmcie tego trolla
jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuoipopui
Teraz też ciężko jest uciec od tyrana, wtedy było jeszcze gorzej może jak by matka pracowała Po on może nawet nie chcieć ale ma przyjechać nawet z tego wględu bo kto jego będzie chował bo rodziny własnej nie ma i zobaczymy co będzie jak sam się rozchoruje, albo dożyje takiego wieku ,że sam będzie potrzebował pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tamoj tam
Kazdy kij ma dwa konce - musieli mu mocno rodzice dac w kosc ze sie odcial " wybacza" czyli pokopali go pewnie w zyciu ,jak i on ich . Po tylu latach zanika wiez rodzinna - nawet go nie znacie , tak jak i on Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Autorko tak dla widzimisię nikt nie ucieka z domu. Wybaczył i starczy i się odpier... od niego!! Idź dalej lizać d... starym. Ja nawet nie wiem czy dam radę wybaczyć po tym co mi starzy robili przez 18lat!!! Jak narazie są nadal dla mnie skurwielami i śmieciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
I uwierz blachych powodów nie mam by mieć o nich takie zdanie. Też 12lat już poza domem a jeszcze nie potrafię się uporać z tym co mnie od nich spotkało. Nie da się wymazać z pamięci i nieraz z oczu lecą łzy na wspomnienie ich okrucieństwa. Dla takich skurwieli jestem za przymusową aborcją lepiej niech od razu zabiją a nie mordują przez tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamammamam
rodziców nie trzeba ani kochac , ani szanować, za to tylko,ze sa rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
W 100%się zgadzam. Można ich także nienawidzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamammamam
rodzicem moze byc byle kutas i byle szmata-to żaden tytuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
A co do kochanej mamusi autorki to śmiem wątpić czy taka święta była! Teraz umiera to ta ją wybiela! Jak znam życie to jeszcze starego dopingowała i sama napierdalała gdzie i czym popadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję logiki, nast. nie te
Dla takich sk**wieli jestem za przymusową aborcją lepiej niech od razu zabiją a nie mordują przez tyle lat. Raczej chyba kara śmierci dla złych "rodziców", a nie:o niewinne dziecko jeszcze ma cierpieć. Ty też nie wiesz, co mówisz. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Wiesz co? Ja bym wolał żeby mnie wyskrobali niż przeżywać to wszystko. A kara śmierci to za mało. Powinni wycierpiec to samo z tą samą dozą bólu i tą samą świadomością dziecka które patrzy z przerażeniem i błaganiem w oczach i ciągłym strachem co dziś zrobię nie tak. Co zrobić żeby tatuś znów nie wyciągnął kabla i nie bił by nie tłukł głową o ścianę. Mam całą głowę w bliznach i kara śmierci to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka:)
Przez 12 lat mieliście go w dupie? A teraz czego oczekujecie? Nie interesowało Was czy on jest chory, miał wypadek, nie okazywaliście mu uczuć- a teraz co? On ma przyjechać tylko dlatego,że mama umiera? Dla mnie to hipokryzja, trzeba brać poprawkę na to,że każdy z nas umrze i pielęgnować i dbać o relację za życia. Ona go próbuje wziąć na litość, a jemu to wcale nie jest potrzebne i nic jej przepraszam już nie zmieni. Zawsze byłam przeciwnikiem godzenia się na łożu śmierci.Po co ma to robić? Bo tak wypada? Z litości? Przynajmniej chłopak jest szczery w swoich reakcjach. Ja nie widziałam ojca przez 6 lat przed śmiercią a potem nie byłam obłudnikiem który by się wlókł w pierwszej kolejności za trumną. Po prostu tam nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Ty nie masz przed oczyma ojca z przepełnionymi nienawiścią zabiegłymi krwią oczami z zaciśniętymi rękoma na Twojej szyi który ledwo powstrzymuje się by cię nie udusić więc nie podważaj mojej opinii co do chęci życia. Ja się na ten świat nie prosiłem i wybacz jeśli miałbym przeżyć to jeszcze raz by potem za to spotkała ich tylko kara śmierci to wolę by mnie wyskrobali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×