stosunek z moim męzem trwa 10 sekund i na tym koniec

co byscie zrobiły na moim miejscu ? bo ja mam dosyć czegos takiego :O

Niech najpierw Ciebie zaspokoi w jakiklwiek sposób, a później przechodźcie do seksu...

Chociaż napisz ,że gra wstępna trwa dłłługo, i też czerpiesz z tego przyjemność w postaci orgazmu...w innym przypadku współczuję, może za szybko się podnieca i musicie nad tym popracować????

pogadaj z nim albo mu nie dawaj przez jakis czas, moze doceni..

bez gry wstępnej ja już unikam zbliżeń a on chce ,mnie to męczy

Częściowo jego wytrysk ma dobrą stronę, bo może to oznaczać, że go podniecasz.

mi sie wydaje ze to wlasnie wynika z tego ze mu nie dajesz .. Jesli jest dluzsza przerwa- to jest kilka dni to tak moze byc .. Nasienie w jadrach szybko sie skumuluje .. jakbys dawała mu 2-3 razy dziennie to stosunek by trwal 60 razy dłuzej czyli 10 minut .

pamietam że kiedyś tu na forum przeczytałam jak kobieta narzekała że jej seks jest kiepski bo trwa 6 minut ja bym się cieszyła :O ja mam 10 seund

jesli dawalabys mu 3 razy dziennie to z pewnoscia stosunek byłby dłuzszy

Hmmm to niech najpierw zajmie się tobą, twoja przyjemność przecież też powinna być dla niego ważna!!!....Nie wyobrażam sobie nawet mega szybkiego seksu z moim P. bez mojego orgazmu... Porozmawiaj z nim o tym, może zachęć go do tego żeby zaczoł Cię pieścić...powiedz co Cię kręci, co lubisz itp...

prawdoposodnie dajesz mu raz lub dwa razy w tygodniu i z tego wynika twoj problem

jakiś wirnik

Zazdroszczę!!!! Tak szybko masz spokój!!!!!!!!!!!!!!

niech ci zrobi palcowe lbo min dodatkowo

ciesz się, że Cie długo nie męczy!

phi też mi nowość :D mój ma tak od zawsze :_)

anuliaa to nie jest twoj facet tylko sponsor to roznica. autorko mam podobnie chociaz to jest 2 minuty góra.czasem minuta a czasem pol minuty. ale my ni9e jestesmy razem,tylko sie bzykamy bo oboje to lubimy tylko ze ja juz coraz mniej to lubie.z tym ze on mnie na poczatku piesci ile bym nie \chciala niestety ja dostaje orgazmu jedynie podczas stosunku i nie moge go osiagnac w tak krotkim czasie.

moim zdaniem twój mąż ma problem, z którym powiinien iśc do lekarza. To nie jest tłumaczenie, że sie szybko podnieca, inni też się podniecają i jakoś nie dochodzą po 10 sekundach. Współczuję ci, ale radzę idźxie do lekarza, są tabletki na to. Im będziesz dalej zwlekać tym gorzej dla obojga.

facet z którym sypiam też potrafi być szybki ale zanim przejdzie do seksu całujemy się, pieścimy a on mnie doprowadza ustami do orgazmu