Człowieka bardziej poznaje się rozmawiając z nim na GG, niż na żywo

Ciekawi mnie czy macie podobne przemyślenia na ten temat? Na przykładach z mojego życia zauważyłam, że tak właśnie jest. Mój narzeczony - rok pisania ze sobą na GG (znajomość internetowa), jesteśmy razem 2 lata (czyli łącznie 3 lata znajomości), mój kolega - 4 lata znajomości i spotykania się (wycieczki, imprezy, wakacje), jego wyjazd za granicę i na dzień dzisiejszy 3 lata rozmów na GG. W obu przypadkach bardzo wielu ważnych rzeczy dowiedziałam się rozmawiając przez komunikator a nie na żywo. Wydaje mi się, że człowiek bardziej się otwiera, wychodzą tematy które na żywo się nie tworzą.

Poznaje się ich od zupełnie innej strony.

Ja tam nienawidzę rozmawiać na gg. Z moim mężczyzną w ten sposób nie rozmawiam w ogóle, on nawet nie korzysta z komunikatorów. Nic nie zastąpi rozmowy na żywo.

a ja uważam, że nie masz racji. Człowiek wiele może powiedzieć, wiele po swojemu zinterpretować, wyimaginować, wszystko można napisać ale tylko życie i zdarzenia face to face weryfikują nas i pozwalają wydać jakąś opinię o danej osobie.

I moim skromnym zdaniem, najlepiej poznaje się człowieka wyjeżdżając z nim, najlepiej pod namiot, na taką tułaczkę z plecakiem i 5 zł w kieszeni ;)

Nie. bo wszystko musi razem grać. Jak nie kłamie to może i dobrze kogoś poznasz ale to nie wszystko. Jak nie sprawdzisz na żywo to nic z tego.

przemyslen, bo nie siedzimy przed kompem cale zycie i nie robimy sobie wody z mozgu, jak Ty, autorko.