wynajmuje u starszej kobieciny pokój, kuchnie i grzyba

jestem studentką, wynajmuje u starszej kobiety pokój kuchnie i łazienke, ta kobieta nie rozpoczęła jeszcze sezonu grzewczego gdyż nie było jak twierdzi jeszcze przymrozków !! a w domu panuje istny koszmar, z tej wilgoci i zimna na ścianach zaczyna się tworzyć koszmarny grzyb !! wszystko co zostawie na stole pleśnieje i gnije :( nawet ubrania mi brzydko pachną i pleśnieją :( na kurtce którą mam w kuchni zobaczyłam zieloną pleśń :( chce mi sie płakać bo nie stać mnie na inne lokum :( a juz dłuzej nie moge siedzieć w takich warunkach bo rzygać mi sie chce:(

Rozmawialas z tą kobieta na ten temat??? Piszesz,ze wynajmjusz pokoj u starszej kobiety.....z tego co cwiem to starsi ludzie maja swoje przyzwyczajenia:/Moze oszczedzanie na ogzrewaniu do takich nalzey?....a moze ona nie zakupila opalu???:/

no i?

Nie możesz w jakiejś tajemnicy jakiś termowentylator, przynajmniej nocą, jak cerber śpi?

ma ogrzewanie na gaz i mówi że ma umówionego kuzyna do włączenia tego ogrzewania( bo ona sama nie potrafi wlączyć) przyjdzie gdy będzie CHŁODNIEJ !!! czujecie gdy będzie chłodniej a ja marzne !!! ona ma piece kaflowe i sobie pali a ja marzne :(

pewien student znalazł sposób na taką staruszkę

To czemu nie kupisz sobie tzw farelki, piecyka na prad?

a w jakim mieście studiujesz? mógłbym cię przygarnąć w zamian za sprzątanie, pranie itp.

to musiałabym mieć taki kaloryferek włączony non stop zeby ogrzać to wszystko !! miałam taki piecy pozyczony od tej kobiety i nic nie dało, w pokoju gdy mam zamkniete drzwi na kuchnie i wlacze ten piecyk to dopóki jest wlączony to jest ciepło a potem ... gdy wylączysz to momentalnie robi sie znow zimno !! a energia tez kosztuje , nie stać mnie na takie grzanie

kraków :(

ja wrocław, więc niestety :(