gdzie mój watek o zmarłych i nie tylko?

Dlaczego mnie wyrzuciliście? Tu jest opis mojego brata - to jest SZKLANY KLOSZ, a ja jestem CHMURA NIEWIEDZY choć powinno być na odwrót, ale to jest to i tyle. I zobaczcie - to chyba on wciągnęła tę jego koleżankę stypendystkę wiecie? SZKLANYM KLOSZEM. I pasuje. Na razie jej nie widziała. Poszła robić karierę w banku. Ja znam Sylwię Plath - myślałam, że to wiersze. A ten brat z moja czarno białą kiecką na głowie i wiankiem i petem i ma dziury na oczy wypalone to właśnie idzie szklany klosz po tipsy i szpilki do biura do Iwonki i teraz beze mnie - bo teraz juz jest trzeżwy, ale jak on to sobie wyobrażał dalej i tyle. I co on zamierza dalej i tyle. Ja mu jeszcze wąsy doklejam w tym stroju WOŁODYJOWSKIEGO a tipsy najważniejsze i tyle. I co on dalej zamierza? Jego sprawa i tyle. I koniec. Może wysadzić tę carycę w luft - w sumie? Tyle może i już :( A ja ani tyle. Jak to - za mieszkanie matki tyle mogę też. I DLATEGO wiecie nie chce tam jechać i juz. Bo sie boję. Znajdą mnie i urwą mi łeb i tyle. Nie pojadę. Koleżanek bym musiała mieć kilka i ciągle z nimi łazić. I tyle. Co jeszcze? Nie wiem :( Chyba tym ogrywa sobie samobójstwo stypendystki, że taki wyjazd - najwyżej na miesiąc, a ona 2 lata tam siedziała i tak im ta książka nie pójdzie i kasa. No wiecie... jak mi nie przyślą nic to niszczę im to. Ja im dam. Ja wszystko wiem o tej Sylwii. Oni się nią przejmowali. I nie tylko nią wiecie i tyle. Moja matka to takie samo coś. I tyle. Tylko pózniej. Może jakby ją znała to by sie tak nie skończyło, ale musiałaby wszystko wiedzieć, a gdzie tam na NIĄ miała szanse. Nie miała i tyle. I co jest od Sylwii Plath? I tyle. ---------------------------------------------------------------------------- Jedna z kultowych i najczęściej cenzurowanych książek XX w., żelazna pozycja literatury feministycznej, niezaprzeczalny evergreen dla kolejnych generacji wchodzących dorosłość. Szklany klosz jest uważany przez czytelników na całym świecie za ostatni akord w tragicznej biografii Sylvii Plath - miesiąc po premierze książki autorka popełniła samobójstwo. Szklany klosz ma niewątpliwie charakter autobiograficzny. Świat jaki ukazuje to, co w codziennym życiu skarykaturowane przez współczesność. Światem bohaterki jest Ameryka młodych, Ameryka chorych nerwowo, Ameryka wyrzuconych na margines. Główna bohaterka, dziewiętnastoletnia Esther Greenwood z Bostonu, zostaje nagrodzona przez poczytny magazyn miesięcznym pobytem w Nowym Jorku. Jej zadaniem jest staż w redakcji, poza tym ma poznawać miasto, brać udział w wydarzeniach kulturalnych i spędzać miło czas. Jednak neurotyczny temperament Esther sprawia, że konfrontacja jej aspiracji i marzeń z rzeczywistością prowadzi do dramatycznego finału. ukryj. -------------------------------------------------------------------- On - ten brat nie powinien już o to stać i tyle. Porobił Z MOJEJ MATKI głupie dziwki - droższe gwiazdami z tego, morderstw narobił. A myślał chyba wiecie o tej stypendystce choć trudno orzec o czym on myślał. O Szklanym Kloszu i tyle :( I to wszystko :( Co jeszcze? Nie wiem. No perfumeria gdzieś w pobliżu powinna być maluteńka - żadne wielkie rzeczy. I z tego dalej - plus transport coraz większe biznesy i tyle . A co? Jak wy sobie to wyobrażacie? :(

Powiem wam ja tylko MUCHOM SKRZYDŁA WYRWAŁAM i tak załowałam i tak samo tego tzw. CYRKU miałam żałować. A on tego teatru pornografinczego niech STRASZNIE ŻAŁUJE bo tylko ojciec mu juz pomaga. No weźcie się PRZEJMIJCIE TAKIM CZYMŚ. On chyba pozostał na etapie roli STRACHA NA WRÓBLE w Czarnoksiężniku z krainy Oz i tyle. I to wszystko. Syn carycy i tyle. Chociaż kto tam wie i już. Ale coś miał z tą matką w Polsce zrobić i tyle. Czy ja nie jestem pani synem - z tą carycą jak urzędował. Bo podobno ja jestem pani synem - tak mi powiedziano - i TAK BY MIAŁ ŚWIĘTY SPOKÓJ z Polską, a tak nie umie się oderwać i tyle. Ja mu pomogłam, żeby mu kasa drugiej matki pasowała, żeby nic na mnie nie było i tyle. Mnie pasuje moja, jemu tej drugiej matki i niech coś robi. Powinien iść w czynsze ode mnie - a ogólnie niech se robi CO CHCE. W wynajmy i tyle. No to niech se poszuka jakichś moralnych , żeby mu zbierali i tyle. I to jest OK i tak można szukać pracy. Musiałby się dogadać. Ja nie chce tam wracać - ja tu do sklepu, byle gdzie. Ja mogę wam jak kiedyś o Lepperze tak o nich tam kabaret i tyle mnie to obchodzi. O Amerykanach polskiego pochodzenia w Holandii i tyle. Bo ja dla siebie tak nie miałam szans. Tak bym im tam dała radę, a tymi włosami Indian też bym przegrała wiecie - ja się nie łudzę i tyle. No chyba żeby - ale co - ptakiem dziobiącym ich po głowach jak tu wygrać? Trudna sprawa i tyle :( To wszystko i już :( A co mi zostało tam bez passu USA? TYLE. Wielkie ptaszysko dziobiące ich po głowach. TYLKO TYLE i koniec :( I to działa bo to się wyczuwa a reszta? :(

siema łowieczka!

I widzicie w tych ptakach wielkich dziobiących ich po łebach jeszcze o sznupaniu w walizkach bym musiała wiedzieć i to domek - a gdzie tam praca, a tam pet na dzien dobry. Szans nie miałam z nimi. A wszystko mi kradli - , niszczyli - co się dało. Takie zera i tyle :( I teraz ich tak wykańczam - dziobię ich wszystkich po głowach bo nie miałam włosów Indian , o walizce wiem, że adres poszedł mi. Wszystko już wiem - powinna ich głowa boleć i cały czas głowy ich będa boleć bo przez alkoholiczkę wyleciałam. Żeby tyle nie pili są dziobani. Można pić albo palić - 2 rzeczy naraz nie można i tyle. I to wszystko i koniec :( A ta dziewczyna spod Goethe - ta Niemka - ona ma imię, nazwisko , ja ją szanuję , ale ja nie napiszę jak sie nazywała - imienia też bo nie chcę przepaść przez jakieś polityczne rzeczy - to nie ja. Czasem tam Włodzimierza Lenin jak forsy trzeba, a tak to dajcie spokój - tyle ta cała władza warta. Przychodzi jakiś Kevin i wszystko zmienia się i tyle. Najbardziej miał żałować że KK tak strasznie wyzywał , a także żab zniszczonych BEZ SENSU. Nie chciał być biologiem? A co mu zostało. Tak mu pasowało morze , a tak? I tyle. No cóz... :( On to robił po coś, ale żle to robił a diabeł jest straszny. Ale do tej matki to mógł zajrzeć, nie? Albo do mnie z tą carycą. Przez to ona mu się śniła - twoja siostra kiepsko się ma. I miał zacząć myśleć o Polsce. Eee poradzi sobie. I ZA TO GO NIE CHCĘ. Bo to było skomplikowane, ale ten KUL miał ograć i koniec. idiota i czus :( A może nie? :(

Cześc, cześć, taki brat to lepiej wcale. Ostatnił walił byka, a teraz już krowę. Jak ja go uratowałam. Ja go już nigdy widzieć nie chcę i tyle. Jeszcze mnie pomawiają o nie wiadomo co wiecie i tyle. Najważniejsze że mi kasa pasuje matki. Jaki to jest WSTYD, ze ja pół roku w Holandii nie popracowałam i do Polski wiecie do jakiegoś sklepu , magazyn. Tak miałam myśleć. i tak żle mysłałam bo mysłałam trochę forsy - tam co tydzień - to co to za stała praca co tydzień forsa. Bo od tego sie zaczyna - oni tam stała praca, a forsa wiecie raz na tydzień? No i ja dalej do Niemiec na mieszkanie, ale to nie miałam szans. No chciałam uderzyć jeszcze raz w urzędnika - trudno - za stara i powiedzmy wtedy powrót do Holandii tam pół roku i coś w Polsce, moze z czasem do szkoły? Tak mi zostawało już wrócić - z tych nocek, po wyrzucie z pralni po 1 dniu. No - niestety te dniówki były złe 1 pracę bym musiała mieć żeby do urzędnika Z SENSEM pisać tak to firmę by mi uznał - po co mi to - tym bardziej następna firma i coś w Polsce. No ale ja wyjechałam na kić wiecie. Na więzienie - że za pożar mam siedzieć. Dajcie spokój :( Bo nic nie robiłam w Polsce. No wiecie - skandal i tyle. Po pierwsze co ich to obchodzi a po drugie - co oni tam robią? Perfumują się im powiem. A ja ani tyle. No to już w pracowitości podat mieli sami se policzyć, nie? I tyle. A ubezpieczenie sie dowiem? Od potu? Bez sensu i tyle. Tam nie ma pracy tylko perfumowanie się , makijaż i szpileczki to po co ubezpieczenie. Ale dostałam zwroty z ubezpieczenia. Za make up w czekoladach zwłaszcza - czy za jego brak i tyle. A czemu one w szpileczkach tam nie chodza to nie wiem i tyle. I co jeszcze? Nie wiem. Widzicie jakie mają problemy. Ja to tylko doktorat, a inni zagryweczki, tu wyrzucić, tu sie uperfumowac. Ja tak nie pracowałam. Swoje zrobić , do domu, uczelnia i fru. I tyle. No i to tak inaczej i tyle :(

Najbardziej powiem wam żałuję, że po Nowym Roku nie napisałam do tego urzędnika, ze amazon.de KOSZMAREM jest. I coś bym dostała. Ale co ja wiedziałam o Indianach. To co teraz i coś by mi dawał. Jakieś składanie pudeł, gazet, byle co. Papiery na jakimś magazynie. Takie rzeczy. To nie wiedziałam i zawaliłam - tak bym mu to opisala, że by mi odpisać musiał. A ja wiecie tylko płacz, że sie podpisałam - a tam wiecie IQ Szklanego klosza w tych pracach choc czasem nasi winni są i tyle - ale coś tam bym wskórała. A najbardziej ta siostrą Iwonki - kierowniczką poczty choć teraz też - co to Alina i Balladyna 2011-2012 ta jej rodzina i z tej siostry może coś bym dostała, ale co? W Holandii? No wiecie co. Już wolałam tych Niemców. Jak ja wyglądam z całością. Bo czekam na kasę matki. No a co mam robić? Taka jest informacja o amazon.de jak sie jedzie i to wszystko co mam to przez to. Zero informacji, same pierdy i tyle z całości :( Rok w domu. Tam jedziecie - rok w domu :( i tyle :( Bo tam trzeba być przygotowanym, a nie takie coś i juz :( Jak tam jest i jak ja z Polski pojechałam i tyle :(

Wiecie sklep w Niemczech pasuje mi do dziś. Ale realnie? Jakie szanse ja miałam. A sklep to trzeba mieć pozwolenie na stała pracę i umieć zwiać w razie manka. Jak ja się miałam wykręcić w razie manka. Jeszcze by mi je zrobiły. Bo kasy nie ma i tyle :(

I zobaczcie - ograłam mu studia w wieku 33 lat. bo będzie miał 40 i dalej studia. Skąd to ma? Z TEGO SZKLANEGO KLOSZA wyobraźcie sobie bo nic tylko widzę przed sobą jakiś szklany klosz i tyle. Taki wariat chory na łeb. No to to mu ogrywam i ma pracę - budowa , ogrodnictwo, hala I MAGAZYN. Mógłby sobie nawet jakiś kupić i coś sprzedawać. Albo stojąc o magazyn wiecie jakaś hurtownia bo magazyn to wiecie mógłby życiem przypłacić, ale hurtownia to by MOŻE MOGŁO BYĆ. A te jego koleżanki? Nie mogły mieć czegoś razem - jakiejś hali, coś tam robić i wyglądają i tyle. Może odzież stara? Albo chemia jakaś... co by tu robić. Domki pasują, że moralne. No własnie strasznie. Ale np domeki i może jeszcze coś. Chociaż w sumie... co za dużo to niezdrowo i tyle. Ale on to by mógł coś zrobić. I np. tam na tę halę kogoś od koleżanek wiecie może jakiś Polak z rodziną, a on sam z nimi i żeby od niego też jakaś hurtownia im pasowała czy kwiatki jakieś/kwiaciarnia? Nie wiem. Ja nie mam szans na takie coś. Może jakies biuro powinny mieć? Coś się powinno dziać? Nie wiem. ??? Tak tylko gdybam, ale to wam napiszę - nawet jak stoicie na tasmie to MAGAZYN i koniec. Nie ważne że taśma - skad towar i koniec. Tak ze mną przegrali wszyscy , a bajzel jaki tam? Ło matko i tyle. Tak to jest wiecie. Ale cóz... no - widzicie sami piszę co jest i tyle. Takie dobre serce mam do dziś ale po co? :(

Na taśmie wiecie stoi sie o drugiego pracownika - co tam słychać? Wypadek to ubzepieczenie jest i tyle. Nie ma o czym myśleć nawet. Tylko o towarze żeby był i o drugiej osobie. A o wypadku sie nie myśli bo jest ubezpieczenie. Tylko wzywamy pogotowie do szpitala i tyle. Także wszystko żle robi ten Kevin tam - wszystko i tyle. Tak jest - ale tacy mają się w życiu dobrze, a ja nie. Ja nie!!! Taka prawda jest!!!

W zasadzie jeszcze wam napiszę CO PRAWDA TO PRAWDA nie powinno się na taśmie o magazynie myśleć. To prawda. Ale jak rzadzi wszystkim BRYGADZISTA KEVINA to POŻAL SIĘ BOŻE - POŻAL SIĘ BOŻE taki jest koniec takiej pracy. A z nim też - wtedy rzuca mu się - jednemu i drugiego rękawice jenorazowe w twarz i się odchodzi i tyle. I się nie mówi DO WIDZENIA. Tylko ŻEGNAM i trzaskając drzwiami odchodzimy na zawsze. I zaraz jest stała praca po nim, a tak? A tak powrót do domu i najgorsza opinia w całej firmie i w Polsce. A kto wie czy nie na świecie :( I to w tym wieku!!!

jak masz na imie iiiiiiiiiiixxxiiiiiiiiiiiiii??

Jak masz na imię jak masz na imię? Biedronka motylek trzmiel żuczek glonojad. Jak masz na imię. Moja matka miała tyle imion, że nikt nie wie jak ona się naprawdę nazywała. Zaczęło sie od szpitala gdzie ZE ZŁOŚCI ja położne przechrzciły. A moja babcia jest sławna na cały świat. To ja się w ogóle nie nazywam. Wcale. To co mam wpisane to jest TYLKO PAPIER i tyle. Nic poza tym i juz. I wiecie te siostry moje to po cichu - słowa SIOSTRA nie padło, ale brat był. No wiecie no to studia w Holandii. Jakaś biola. No na coś mieli przysłac. Albo jakoś liceum, ale pradziadek żeby był i JEGO PRACA. Bo on w Anglii jest - będzie. I tyle. No ale praca jego miała być i z tego i z ojca tu bym coś dostała w Polsce na stałe? Co? Nie wiem. Co by mi dali. Nawet bez studiów. Z szacunku do PRACY dziadka w ogrodnictwie, a tak? Bez sensu i tyle. I racja. No w końcu kto miał logiczniejszą pracę? Co oni robili na tym zakładzie wiecie, że się Z ZIEMIĄ zrównał. Niech se tam ogród zasadzą i tyle :(

nazywasz sie nazywasz, nie pisz o sobie jakbys byla niewazna. no ale moze byc biedroneczka jesli tak ci sie podoba

czesc,jak dzien minął,pozdrowionka

A no - nie mam imienia i nazwiska - jakoś tam dla siebie sie nazywam - powiedzmy, że nazywam sie CHMURA NIEWIEDZY i tyle. Tak sie zasłaniam - chmureczką i tyle Taka chmureczka a tu taka i już. Moja babcia NIEPOTRZEBNIE jest tak sławna i tyle. Kiedyś trzeba będzie coś z tym zrobić i tyle. Ale kiedy? Ale to tam sie dowiem kiedyś i tak dalej. Pewnego dnia będzie nawet w Niemczech bo to wiem i w banku tam będzie - nie powinna, ale będzie i wtedy może wrócić do Anglii ale nigdy nie wróci bo to takie glupy. Już wtedy wszystko będzie wiadomo, ale nie wróci. Do Rosji pojedzie z tych Niemiec BO TAKA BYŁA GŁUPIA ŻE TO SA OGRODNIKI. Wyobraźcie sobie taka historia, że ona myslała, że to są takie ogrodniczki i tyle. Gdzie tam - jakieś bzdury. To są MORDERCY. Tylko był ten Szekspir i to sie straciło WYŁĄCZNIE PRZEZ TEGO SZEKSPIRA - wszyscy sie pozabijali i MORALNA ANGLIA. Takiej rzeżni jak tam to nie było. Ale to historyczne. A czemu? Bo zgubili pierwszych męczenników. Kto wie czy nie przez tę Chmurę niewiedzy właśnie. I byli chmura niewiedzy zawsze - szkół nie mieli , niczego, matmy nie mieli. No i mieli stać o tych pierwszych męczenników i co oni to zrobili? Czemu to sie pogubiło. Bo wiecie ja bym im wszystko mogła napisać co tam sie stało krok po kroku, ale to są takie kanalie, że nie i koniec. I tyle wam napiszę. Pogubili tych pierwszych męczenników i do głowy dostali. Zrobili sie jedną mordownią. A PRAWDOPODOBNIE oni mieli rządzić - nie Rzym - jakoś tak wszystko na pewno inaczej miało być to się zrobili najgorsi i koniec. No i dopiero krolowa Wiktoria ich uświadomiła że żadne zerska z nich nie są i tyle :(