Moje dziecko miało usuwane migdałki bo mialo bezdechy, oddcychalo przez nos

Uppp

Z moim dzieckiem przez 2 lata chodzilam po lekarzsch poniewaz mialo problem z mowa po serii badan okazalo sie ze potrzebny jest drenaz uszu gdy wyladowalismy w szpitalu juz na stole operacyjnym okazalo sie ze dziecko cudownie ozdrowialo I nie potrzebny jest ten zabieg a ze juz bylo uspane to przy okazji wycieli jej trzeci migdal choc nie byl przerosniety I to bez mojej zgody dowiedziałam sie o tym po fakcie...na szczęście moje dziecko ma bardzo silny organizm i szybko wrocila do zdrowia,tyle ze teraz śpi z otwarta buzia i chrapie,gdzie wczesniej tego nie robila,takze drogie mamy uważajcie na tych lekarzy konowalów,bo robią sobie co chca nie ponosząc za to żadnych konsekwencji

To ja też zapytam, może ktoś ma ten sam problem. Czy po zabiegu usunięcia 3 migdałka i podcieciu bocznych wasze dzieci chrapał? Mój 5 letni synek do zabiegu nie chrapał wcale. Teraz 6 doba po zabiegu i moze jest odrobine lepiej niż tuż po, ale jeszcze jak wciaga powietrze to "furfoli" strasznie. Doszedł jeszcze zatkany częściowo nos i coś w rodzaju kataru. Ponieważ miał nawracające zapalenia uszu, zdecydowaliśmy się na zabieg...Może ktoś miał podobne doświadczenia?

Jeśli kogoś zaciekawił ten wątek i zastanawia się czy to normalne, że dziecko strasznie chrapie po zabiegu, to pragnę uspokoić zainteresowanych- jest to całkowicie naturalne. Dziecko ma po prostu duża ranę i ogromny obrzęk. W przypadku mojego dziecka chrapanie utrzymywalo się ok 2 tygodnie. Po tygodniu zmniejszyło się trochę, ale ustąpiło w 3 tygodniu.

Moja corka tez chrapala po zabiegu czekalam tydzien miesiac trzy po pol roku poszlam do lekarza bo przytym miala bezdechy co bylo najwiekszym problemem i co sie okazalo lekarz domnie ze odrusl trzeci migdal pytam go czy to mozliwe ze tak szybko przy tym niebylo zadnej poprawy a on mi na to ze sie tak zdaza z tego wynika ze co pol roku mam usypiac dziecko niepotrafil jednak odpowiedziec na to pytanie zgadzam sie z przedmuwczynia konowaly

Witam wszystkie mamy ☺ Trzy dni temu wróciłam z 5letnim synem z Katowic po zabiegu usunięcia trzeciego migdałka. Synek wcześniej pochrapywał i spał z otwartą buzią ale to co teraz wyprawia podczas snu to jakiś horror, chrapie tak że aż ściany się trzęsą

współczuje, może to minie jak się rana zagoi...

U nas dokładnie to samo. Synek bezpośrednio przed operacja juz prawie nie chrapal.teraz jesteśmy tydzień po operacji i chrapie okropnie nie może spać w nocy masakra lekarz na to ze musimy poczekać do zagojenia ran i sprawdzimy ale był bardzo zaskoczony

Mój syn przy pierwszym zabiegu miał usuwany migdałek gardłowy i zakładane dreny w uszach bo zrobiło mu sie wysiękowe zapalenie uszu i niedosłyszał. Chrapanie i bezdechy minęły jak ręką odjął. Niestety po pół roku problem wrócił. Okazało się że okropnie przerosły mu dwa pozostałe migdały. Też mu je usunięto (a przy okazji dreny). Od tego czasu mamy spokój. Zapomnieliśmy też co to przeziębienie, grypa itp. Wczesniej maly był nieustannie chory. Teraz w ciągu całego roku raz miał katar. A jesteście pewne że to migdałki sa przyczyną chrapania? Kolezanki synek miał polipy w nosie i przez nie chrapał i miał bezdechy.

moja corka 2,5latka miala wycinane wszystkie 3 migdalki . fakt bardzo chrapala po wybudzeniu przez jakies 1,5 tygodnia ... teraz juz przestaje i ladnie oddycha ... martwi mnie jednak to ze mowi gorzej niz przed zabiegiem . kontrola dopiero za tydzien .