jak długo o tej porze roku moge być na spacerze z 1.5 mies.dzieckiem?

?

Moim zdaniem to twoja dobra wola, jak jest fajna pogoda to jak najdłużej. Jak kiepska to wtedy dopasowywać czas do warunków, bo to że dziecku cieplo to wiadomo, nalezy patrzeć na siebie i jak marzniesz, to nie ma co przeginać. Ja zimą z moimi oseskami-zimorodkami bywałam minimum godzinkę i czułam, że to mało. Latem na maksa, w domu tylko jeść , przebrać się, ew. drzemka. Córka nauczyła się spać długo na dworze właśnie, przez co w domu ja czasu nie miałam na nic, bo jak przysnęla, to na kwadrans- pól godziny, a na dworze i 3 godziny potrafiła kimać cwaniara. Dlatego syn drzemki miał w domu, a że spał po 3 godziny, to czas po przebudzeniu był tylko na to, by go nakarmić, przewinąć, ubrać i siu na dwór. Oczywiście z dwójką.

Z moja córka w tym wieku i takim okresie jesiennym spacerowalam po 3-4 godz.

urodziłam w grudniu i w lutym nasze spacery trwały około dwóch godzin, chodziłabym dłużej, ale nie chciało mi się, bo zimno i nudno.