Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rostla

Co sie dzieje z moim dzieckiem?!

Polecane posty

Gość rostla

Witam wszystkie kobietki. Mam polrocznego syna i od jakiegos czasu dziwnie sie zachowuje. Miesiac temu jak byla pora do spania wkladalam malego do lozeczka i sam zasypial,przesypiajac cala noc. Teraz budzi sie po 2 razy w nocy na jedzenie,ale to nie jest najgorszy problem. Syn nie chce sam zasypiac w dodatku gdy go wloze do lozeczka po sekundzie przekreca sie na brzuch i tak co chwila. Nie potrafi zasnac nawet na rekach,ani przy mnie. Jedynym sposobem jest wozenie go w wozku. Czy ktoras mamusia miala podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn miał tak samo. najpierw spał ładnie bez wspomagaczy od 21 do 7 rano bez nocnego karmienia a potem nie dość że nie chciał zasnać, to jeszcze budził się w nocy na jedzenie, i wielokrotnie z krzykiem i płaczem. Potem zaczeły się nocne histerie, nie chciał spać, cały czas musiał być przy mnie a gdy chciałam go uśpić to robił koncert na cały blok, obojętnie czy był w łożeczku na rekach , w wózku czy w huśtawce. Teraz ( ma 8,5 miesiąca ) stopniowo przechodzi. Zaczyna spać o ludzkich porach, ładnie zasypia, tylko nocne jedzenie zostąło ale to da się przeżyć :P Na moje oko to były ząbki razem z jakimś skokiem rozwojowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
Czyli nie ma rady na to? Ja rowniez podejrzewam zeby u mojego,bo ciagle sie slini i palce w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moich obserwacji wynika że nie ma i trzeba przeczekać, chyba że inna mama ma cud metode :P ja próbowałam zmieniać diete, wprowadzić inny pozadek dnia ( jakikolwiek tak naprawde bo mały całkowicie się rozregulował ) ale nic nie działało. Lekarz też stwierdził że zęby ale wg mojego lekarza całe zło świata to zęby :P Potem wyrósł pierwszy ząbek zaraz potem drugi i zauważyłam znaczną poprawe. A jaki jest w dzień ? Marudz ? Nie chce jeść ? Może jest poprostu zafascynowany światem i nowymi umiejętnościami i spanie wydaje mu się totalnie nie atrakcyjne ? Jeśli tak też trzeba przeczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
W dzien rowniez jest marudny, nie interesuje sie niczym,ani zabawki,ani ksiazeczki nic. Miesiac temu moglam go zostawic w lozeczku aby sie bawil sam i sie bawil,bez zadnych sprzeciwow. A dzisiaj to nawet mleka nie chcial jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
Naprawde nie ma tu mam,ktore mialy podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Moja córka jak pokochała zasypianie w wózku na tyle, że inaczej ni cholery nie chciała zasnąć, a ja potrafiłam o 7 rano zapieprzac po holu z wózkiem postanowiłam, że to jednak ja jestem dorosła i sprytniejsza i ja musze pokazać jje co i jak :) Zaczełam uczyć ją zasypiania bez wspomagaczy takich jak wózek, noszenie bujanie czy cokolwiek. Kładlam się obok niej i spiewanie kołysanek musiało wystarczyć. Miała wtedy 8 miesięcy. Pierwsze dni to byłą tragedia, usypiałam ją 3 razy dziennie po 2 godziny, nie sprzatałam wtedy, nie gotowałam obiadów, tylko "walczyłam". Włazila na mnie, kulała się, ale po 2-3 godzinach totalnie zmęczona zasypiała, z każdym dniem trwało to coraz krócej i po pewnym czasie zasypiała już sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
O cholerka mamciuchna to mialas z tym troche roboty. U mnie nie pomaga wspolne lezenie,bo syn wpada w placz i placze do tej pory dopoki go sie nie wezmie na rece, a ze nie potrafie wsluchiwac sie w jego placz (tatus rowniez) wiec trzeba go albo na rece,albo do wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfumowana rączka
ząbki idą młodemu :) przerabiałam to :) daj mu coś przeciwbólowego jak ibuprofen w syropku, czy panadol + Dentinox na dziąsełka. Powinno być OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfumowana rączka
I dziecko może nie mieć apetytu bo go dziąsła z bólu napierniczają :) daj mu coś przeciwbólowego i dopiero jak lek zacznie działać, po ok. pół godziny, zacznij go karmić. Inaczej marne szanse na jedzenie. I nie przesadzaj z ciepłymi potrawami. Lepiej coś lekko schłodzonego lub letniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rostla
No nic,bede probowac Waszych rad. A co jesli to nie sa zeby,a ja podam dziecku,zel na dziasla? I czy smarowac cale dziasla czy w wyznaczonym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pani pedagog
pisujaca na forum macierzynstwo twierdzi, ze takie dziecko "wscieklo sie" :D Moze do weterynarza sie wybierz? To wszystko wedlug wskazowek pani pedagog z kafeteri :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×