Gość hfgjh Napisano Listopad 9, 2011 niedawno mialam urodziny, na torcie byly 2 swieczki.. zamachenlam sie i zaczelam dmuchac, jedna od razu poszla, a druga nie chciala. na szczescie w koncu ja zdmuchnelam na tym jednym oddechu, czyli za 1 razem :( ale dlugo to trwalo i juz sie meczylam..wszystko trwalo jakies niecale 10 sekund a dla mnie to byla wiecznosc, na szczescie byla tylko moja siostra rodzice i babcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach