odstawione tabletki , złe samopoczucie, pomocy

Odstawiłam tabletki anty po 5 latach. Pierwszy okres normalnie , następny spóźniał się 2 tyg , brałam luteine na wywołanie , kolejny przyszedł trochę wcześniej przed tym straszne bóle w dole brzucha i ból piersi , spuchnięta i napomopowana, następny już 2 tyg przed spodziewanym okresem złe samopoczucie, piersi jak balony, brzuch nabrzmiały bolący , aż zawroty głowy miałam , spodnie ciasne się zrobiły. Po okresie wróciło wszystko do normy , a teraz 2 tyg przed już znowu czuję że będzie to samo, te bóle są straszne aż zalewa mnie raz zimny raz gorący pot. Czy mój organizm dojdzie w końcu do siebie , może powinnam iść do ginekologa. Kurcze co dojdę do siebie po okresie to chwila odpoczynku i znowu to samo

wogóle ten brzuch taki jak cały czas wzdęty

teraz np. tak boli podbrzusze ze szok

no to po cholerę brałaś od razu w drugim cyklu hormony na wywołanie okresu ? jak zaczynasz mieszać z cyklem to tak masz przecież zawsze piszą że cykl wraca do normy dopiero po kilku miesiacach po odstawieniu tabsów...a ty zaraz do gina po tabletki pobiegłaś branie tabletek dalej miesza w hormonach i cyklu więc jak niby sam ma się cykl uregulować jak mu dokładasz hormony z zewnątrz ? jak okres się spóźnia do 10 dni to uważa się to jeszcze za normę

przesyań brać ten syf co daje Ci gin, kup sobie olej z wiesiołka i bierz regularnie, to ureguluje pracę jajników i wszystko wróci do normy

luteine brałam tylko przed wywołaniem pierwszego okresu po odstawieniu tabletek w kolejnych juz nie brałam. Przeciez nie zmuszałam ginekologa zeby mi to przepisał , zbadał mnie i dał receptę na to. Napisałaś do 10 dni a mi spóźniał sie 14 dni , dlatego poszłam do gina , skoro przepisał mi luteine to pomyślałam ze tak ma być. Ginekologiem nie jestem.