moj maz nie widzial jej od 6 lat i chyba nadal jest w niej zakochany

Dziewczyny, nie wiem juz co myslec. Szlag mnie trafia. Otoz z moim mezem poznalismy sie w uk. on przyejchal tam ze swoja dziewczyna z ktora w sumie byl 4 lata. Ona z nim zerwala, co on bardzo przezyl, nie utrzymywali ze soba zadnego konaktu mimo iz on probowal. 3 lata pozniej poznal mnie, pol roku pozniej okazalo sie ze jestem mw ciazy. ogolnie bylismy ze soba bardzo szczesliwi i postanowilismy sie pobrac i wrocic do polski. teraz mam poltora roczna corke,maz ogolnie jest swietnym partnerem i przede wszystkim ojcem. ALE no wlasnie... wszystko bylo ok dopoki nie poznalam JEJ-. Pojechalismy ze znajomymi do pewnego baru/restauracji w niedziele. okazazlo sie ,ze ona akurat przyejchala z uk odwiedzic swoja rodzine i tez przyejchala do tego baru ze swoimi kolezankami. Akurat jak ona (nazwijmy ja Dorota) weszla do mojego meza kolega ja zauwazyl i mowi do niego o patrz twoja stara milosc jest w tutaj. Od tego momentu zauwazylam ze maz stara sie ja obserwowac i gapic w jej strone kiedy tylko mial okazje!!! Ze 3 razy szedl do kibla ( niby siku) . Mialam wrazenie ze po rpsotu chce zwrocic na siebie uwage ( zwlaszcza ze jest bardzo wysokim facetem to latwo go zauwazyc jak przechodzi obok czy wsrod jakeigos tlumu). No i wlasnie w drodze powrotnej z kibla poszedl do baru (zamowic mi drinka o ktorego go nawet nie prosilam) i AKURAT ona tam tez byla i zamawiala jakies drinki dla siebie i koelzanek. widzialam ze to on do niej peirwszy podszedl i zacal rozmowe a potem ja przyprowadzil do naszego stolika!!! Nie wiem po co !!!! nie moge nic zlego ( choc bardzo bym chciala) pwoiedziec na temat tej dziewczyny bo byla bardzo symaptyczna i niestety tez calkiem ladna ;-( pogadala ze mna chwilke i wrocila do kolezanek ( mimo ze moj maz ja zapytal czy chcialaby usiasc z nami ale pwiedizla ze niec che przeszkadzac i ze rzadko ma oakzje zeby spotkac sie ze wszystkimi kolezankami w jednym miesjcu itp.) i poszla . moj facet nadal patrzyl w jej strone ale ona go kompeltnie ignorowala i bawila sie ze znajomymi. ja juz sie wkurwilam jego zachowaniem i chcialam wrocic ,on z wielka laska odwiozl mnie do domu po czym WROCIL do tego baru(nasi znajomi tam zostali) ale z tego co wiem to jej juz tam nie bylo. Od tej pory gdy tylko moze to opowiada wszystkim ze ja widzial i sie wypytyje czy cos wiedza na jej temat, czy wraca do poslki , na jak dlugo przyejchalaa itp. mieszkamy w malej wiosce wiec wiadomo ploty sie szybko rozchodza i kazdy kazdego zna. pytalam sie go ,co go to obchodzi ,a on ze tak tylko z ciekawosci sie pyta. ze nic do niej nie ma. ze ogolnie to fajan dziewczyna ale ze nic juz do niej nie czuje. Jestem zalamana i wkuriowna bo on ma juz 31 lat!!! to nie jest dzieciak zeby latal za swoja byla gdy ma przy sobie zone i dziecko......

Ty jesteś PEWNA a ona jest wspomnieniem, pewnie w jego pamięci idealnym:( skoro mąż zachowuje sie jak baran zacznij traktować go jak barana. Zamiast pokazywać, że Cię to boli pokaż, że masz JEGO w dupie, zacznij go olewać, ignorować. Musisz jakoś zareagować, zeby sie chłop obudził, bo takie zaurocznie bywa badzo silne i może sie skończyć próbą kontaktu Twojego meża z byłą.

Dziwne trochę zachowanie męża, co znaczy ciekawość, jeśli by go nie obchodziła to nie byłby ciekawy. Do mnie jakiś czas temu odezwał się były, którego niegdyś bardzo kochałam, ale teraz szczerze powiedziawszy nawet mnie zbytnio nie ciekawiło co u niego, a już nie wyobrażam sobie, że miałabym o niego wypytywać....

do karykaturki Ty jesteś PEWNA a ona jest wspomnieniem, pewnie w jego pamięci idealnym skoro mąż zachowuje sie jak baran zacznij traktować go jak barana. Zamiast pokazywać, że Cię to boli pokaż, że masz JEGO w dupie, zacznij go olewać, ignorować. Musisz jakoś zareagować, zeby sie chłop obudził, bo takie zaurocznie bywa badzo silne i może sie skończyć próbą kontaktu Twojego meża z byłą. Dobra rada, autorka go oleje a on znajdzie pocieszenie w tej swojej byłej hehe

pocieszenia raczej u niej nie znajdzie bo z tego co wiem i widzialam to ona kompletnie nie jest nim zainteresowana . po prostu nie rozumiem dlaczego az tak sie nia interesuje . czy gdyby ona byla w nim nadal zakochana to by mnie teraz zostawil albo wdal sie w romans z nia??? on oczywiscie tweirdzi ze przesadzam i jest zazdrosna o nic....