Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vagnozi

blizna na twarzy a postrzeganie ??

Polecane posty

czy blizna na twarzy u mężczyzny na policzku i brodzie zmiesza jego atrakcyjność??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasf
Albo na nosie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strucelek
Dla mnie generalnie nie zmniejsza, czasem nawet dodaje uroku :) Ja jestem kobieta i mam blizny po wypadku na czole i na powiece. Z czasem troche zbladly ale sa dobrze widoczne .Nie widze zeby faceci na mnie dziwnie patrzyli, powiem nawet skromnie ;) ze mam powodzenie. Najwazniejsze samemu sie tym nie przejmowac. A mozna spytac czy to o Ciebie chodzi? i jakie to blizny? Po szyciu czy po oparzeniu np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są takie maści na bazie wyciągu z cebuli, ładnie likwidują blizny, cepan krem albo inne, jeśli ci to przeszkadza, to możesz tego spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
jak masz treść jeszcze inszą niż tylko żoładkową i Niewiasta jej posmakuje u Ciebie to ta blizna może nawet przydać męskości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strucelek
Jak po szyciu to mysle, ze nie powinno byc problemu;). Z bliznami po oparzeniu jest troche inaczej, ludzie sie ich chyba troche boja, tak mysle. Ja te moje blizny po szyciu mam juz ze 20 lat :). Nigdy sie ich nie wstydzilam, nie zakrywalam. Nawet jak byly "nowe" i bardzo widoczne, a powiem Ci ze "zdobylam"je jak bylam nastolatka wiec teoretycznie w bylam w wieku, w ktorym dziewczyna jest bardzo wrazliwa na punkcie swojego wygladu. Na poczatku widzialam, ze zanjomi nie bardzo wiedzieli gdzie maja patrzec jak ze mna rozmawiali ;) (nad okiem tez mialam blizny) ale potem, jak zobaczyli ze nie jestem jakos strasznie zalamana tym badz co badz oszpeceniem, to zaczeli mnie traktowac normalnie. I tak jest do tej pory. Najwazniejsze nie unikac ludzi, nie chowac sie w domu. To nie kalectwo tylko czesciowa utrata urody ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×