Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lockie

przekonać mamę do psa ze schroniska

Polecane posty

Gość lockie

cześć, od zawsze chcę mieć psa, kiedyś nawet miałam,ale od 4 lat mieszkam w bloku i mama uważa, że aby mieć psa, trzeba mieć ogród, zwłaszcza, że rodzice pracują, a ja chodzę do szkoły. ja wracam do domu przed 16, ale rodzice najpóźniej o 14, więc pies musiałby być sam ok 6-7 h. wiem, że pies potrzebuje dużo ruchu, rano byłabym w stanie zapewnić mu ok 30 min na powietrzu, potem po powrocie z pracy mógłby go wyprowadzić tata (który nie ma nic przeciwko posiadaniu psa), ok 16 ja wychodziłabym z nim na ok. godzinny spcer, a później jeszcze ok 30 min wieczorem. w weekendy zawsze jeździimy do babci na wieś, wic tam mógłby się porządnie wybiegać. dziś znalazłam na allegro 2letniego psa ze schroniska, ale aukcjaa jest tylko do jutra, więc raczej nie powinnam liczyć na to, że rodzicielka dozna cudownego objawienia :/. wiem, że pies to duża odpowiedzialność i zdaję sobie sprawę z karmienia, chodzenia do weterymarza i wyprowadnzania. co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanelabym na rzesach a przekonala maminke :) Jak masz jakies pieniazki powiedz ze wyprawka jedzonko weterynarz koszty bierzesz na siebie no i jak w bloku meszkasz wazne aby psiak nie byl zbyt duzy ryzykowne ale nie wim czy wyjdzie postaw maminke przed faktem dokonanym jak spojrzy w te sliczne slipka zmieknie na pewno a Twoj tatus w nocy pomoze Ja urobic super decyzja powodzonka kciuki trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ida29
a ja jestem za tym abys wziela psa ze schroniska ale nie przez allegro tylko pofatyguj sie i pojedz do schroniska w swoim miescie i wybierz, bedziesz miala mozliwosc zobaczyc jak sie zachowuje ale radzilabym do bloku malego pieska bo niestety ale mieszaknia sa male a duzemu bylo by za ciasno. i pamietaj ze pies to nie zabawka i trzeba z nim wychodzic co najmniej 3 razy bez wzgledu na pogode czy pada deszcz czy snieg on musi wyjsc i zalatwic swoje potrzby i wybiegac sie a jak zachoruje leczyc i opiekowac sie nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lockie
z tm, że ja już nie wiem, jak do niej przemówić, skoro nie rusza jej fakt, że te psiak cierpi w schronisku, bo wiadomo, że nie jest tam szczęśliwy, a mimo to, może tam spędzić długie lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko 3 spacery w ciągu dnia? Mało troche. Tym bardziej, że mowa tu o psiaku nierasowym czyli nie masz pewności czy będzie to pies z temperamentem wymagający ruchu czy leniuch kanapowy. 6-7 godzin to z kolei też bardzo dużo jak dla psa na zostawanie samemu w domu. Co innego jakby miał towarzystwo w postaci drugiego psa a tak to nie będzie mu za dobrze, bo jest zwierzęciem stadnym. U psów typy samotnika to faktycznie tylko te rasy które nadają się w góry na pola. Nawet jeśli weźmiesz juz doroslego psa to i tak przez pierwszy czas bedzie ktos musial z nim byc 24/h w domu i go socjalizowac, nauczyc zyc ''po normalnemu''. Sa rozne psy a ich ''wady'' moga wyjsc dopiero po kilku dniach u Ciebie jak sie np. okaze ze pies sika po katach, obgryza i dewastuje mieszkanie kiedy jeSt sam to przeciez nie zawalisz szkoly aby go pilnowac, nie masz zapewne kasy na behawiorystow a jak sie okaze nieznosny to oddasz go do schronu z powrotem? Twoja mama moze i nie ma racji odnosnie tego ze jak pies to TYLKO do ogrodu ale jednak i Ty nie mozesz podchodzic do sprawy zbyt pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lockie
raczej min. 4 spacery, bo liczę jeszcze na współpracę taty :) wiem, że to poważny obowiązek, a nie zabawka na wolne chwile, zabrzmi głupio, ale ja kocham zwierzęta i szczerze mi na tym zależy. nie chcę stawiać mamy przed faktem dokonanym, bo straciłabym jej zaufanie i od początku nie byłaby dobrze nastawiona w stosunku do psiaka. niestety do tego schroniska mam 60 km i nie mogę od tak pójść tam sama , a strasznie się zawzięłam właśnie na tego konkretnego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale 7 godzin to jest męka dla psa zwłaszcza ze schroniska aby spędzał w samotności. Napisałam już wyżej o tym - może to być pies z problemami, na początku tak czy inaczej wymaga całodobowej opieki, towarzystwa i socjalizacji. W zależności od psa bo każdy jest inny jeden się oswoi w tydzień, inny będzie potrzebował miesiąca. Mama nie będzie zadowolona jak pies jej zdemoluje całe mieszkanie. Posiadasz jakąŚ wiedzę odnośnie psychiki psa? I bynajmniej nie chodzi mi tu o ilość obejrzanych odcinków zaklinacza psów :P aaa i jeszcze jedna ważna sprawa... co by było gdyby pies zachorował? Kto miałby pokrywać koszta drogiego leczenia ewentualnego? Wiesz, troszkę rozumiem mamę i jej obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lockie
ja też ją po części rozumiem, ale żyję w nadziei, że skoro inne psy wytrzymują w domu 7 godzin, to i mój by wytrzymał. nie myślałam o tym, co by było gdyby poważnie zachorował. wiem, że byłabym w stanie pokrywać standardowe wydatki (karma, szczepienia etc), a z drugiej strony wiem też, że gdyby już mama się zgodziła, to pokochałaby futrzaka i nie wymagała, że tylko ja będę za niego odpowiedzialna. sama powiedziała, że by się przyzwyczaiła, ale to nie zmienia faktu, że jakoś czszególnie o nim nie marzy :) też myślę, co bym zrobiła, żeby pomóc mu się odnaleźć w nowym miejscu i nauczyć być samemu przez te 7 godzin, bo to chyba największy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lockie
no i myślę, że mimo tych samotnych godzin w naszym domu byloby mu o niebo lepiej, niz w schronisku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale pomyśl, że ten sam pies mógłby mieć jeszcze lepiej u kogoś kto poświęciłby mu więcej czasu. No i na początku co zrobisz, nie pójdziesz do szkoły miesiąc? Czy myślisz, że pies sie nauczy czegokolwiek w jeden dzień? nie chcę żebyś w jakikoolwiek negatywny sposób odebrała moje wypowiedzi, po prostu chcę Cie uświadomić lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 213213213
Na psy ze schornika jest zwolnienie z podatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×