Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bestellerr

2 tyg niemowle problem

Polecane posty

Gość bestellerr

dziecko urodzone w 38 tyg ciazy waga 2700 zapalenie pluc, od poczatku nie chcial pic mleka okolo 3 doby zaczol pic, ale malo teraz jest juz w domku od piatku je mleko mamy, sciagniete co 1,5-3 godz okolo 30-40ml dzis byla polozna zwazyla maluszka, a on nie pzrybiera wazy 2520, a jak wychodzili wazyl okol 2600 z czyms i polozna kazala obserwowac do poniedzialku dziecko, czyli wazyc zostawila wage i w pon przyjedzie i tyle :( co byscie zrobily w tej sytuacji? to dziecko mojej bratowej codzienie go nie widze tylko telefonicznie mi mowi co jest czasem zdarza sie, ze maly zje 30ml i spi 4 godz mysle ze troszke ta polozna olala sprawe co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdassa
dziecko powinno więcej jeść; nam mówili w szpitalu że co któregoś tam dnia codziennnie powinno wypijać na każde karmienie 10 ml więcej; jeśli zasypia to ja bym wybudzała żeby więcej zjadło;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak ma
moze i olałą polozna one sie tym nie przejmują a czemu malszek ejst karmiony sciaganym mlekiem? a nei ebzposrednio z piersi? mzoe to tez ma znaczenie.z piersi moze chetniej by jadł. a ze spadł na wadze to normalne wszystkie noworodki spadają na wadze po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktem jest że powinien choc trochę przybrać po wypisaniu ze szpitala. Ja bym wprowadziła karmienie mieszane, tj. raz sztuczne a raz z piersi. A dziecko przypadkiem nie robi się "żółte"? Przy takim spadku masy ciała oraz takim slabym karmieniu jest ryzyko żółtaczki dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taie niemowlę to budziłam do jedzenia, jesli 30 ml wypił to po 1,5-2 godzin pił kolejne 30-40, przy dłuższych przerwach i małych ilościach nie będzie przybierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestellerr
nie je z piersi, bo byl karmiony przez tydzien butla w szpitalu nie chce jesc wogole i tak jest problem, ze je malo tez jej mowilam zeby dawala mu na spiocha co 2-3 godz jak spi i sie nie budzi, bo tak nie moze byc za maly zeby pzresypial tyle godzin wiem, ze dziecia waga spada, ale mu spada nadal ma 2 tyg ona jest mloda slucha sie poloznych i lekarzy nie ma pojecia o dzieciach ja mam 2 wiec czesto do mnie pisze dzwoni poradzic sie ja jej powiedzialam, ze na jeje miejscu wezwala bym pediatre od dziecka, bo dziecko wazylo tydzien temu ponad 2600 a dzis 2520!!!! jest cos nie tak, a ona mowi ze zrobi tak ja polozna kazala, oczywiscie jej dziecko jej sprawa, ale wiadomo czlowiek sie martwi ten maluszek dosc ze malutki i strasznie chudy to jeszcze mu waga spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
też bym wezwała lekarza - z takim małym dzieckiem nie ma żartów! jeden dzień może zrobić róznicę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdassa
a dlaczego ona tego dziecka nie karmi czesciej? mnie połozna kazala podać modyfikowane bo niby nie miałam swojego (a karmie juz 5 miesiąc), a potem mi kazala ugotować marchewki bo synek kupki nei mógł zrobić; noż szok; niektóre położne to debilki niech ona daje dziecku jesć częściej;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestellerr
w piatek bede u niej jesli do tej pory nie pzrybierze namowie ja i tesciowa zeby wezwaly pediatre, bo to nie pzrelewki moze mleko tzreba zmienic niewiem, a moze cos znow jemu dolega martwie sie choc nie moje, ale w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej żeby poradziła się pediatry. Spadek masy ciała noworodków po urodzeniu to oczywiście norma ale dwutygodniowe dziecko powinno już jakis czas temu przekroczyć masę urodzeniową a nie nadal spadac na wadze. Dobrze by było małego wybudzać co 3 godziny jak w zegarku do karmienia, w ciągu dnia. W nocy mogłby pospac nawet z 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wy wieciee o tym zee
na poczatku dziecko moze stracic na wadze ? mnie tak w szpitalu mowili lekarze i polozne i tez to wczytalam ze to jest calkiem normalne ,moj syn tez na poczatku tracil na wadze . ale to dziecko od twojej bratowej chyba troche za duzo stracilo na wadze ja bym tego tez nie bagatelizowala i udala sie do jakiegos pozadnego pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się ze...
stwierdzeniem, że "ze spadł na wadze to normalne wszystkie noworodki spadają na wadze po urodzeniu. " Spaść na wadze, owszem, każde dziecko spadnie, ale w pierwszych dobach życia, jeszcze w szpitalu! I zazwyczaj nie wypuszczają do domu, dopóki chociaż odrobinę nie przybierze. A po wyjściu ze szpitala powinno już ciągle przybierać, a nie kolejny raz spadać z wagi. Myślę, że nie trzeba panikować. Dziecko można przez kilka dni obserwować ważąc codziennie (ważne, żeby ważyć zawsze tak samo - np. na golasa, z suchą pieluchą, przed wieczorną kąpielą), żeby wyniki były miarodajne. Jeśli widać, że mały nadal nie zaczął przybierać, to można jeszcze przed weekendem skonsultować sprawę z pediatrą albo z położną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko namów ją niech odwiedzi lekarza, bo to może sie żle dla dziecka skończyć.A może niech zadzwoni do poloznej, skoro waga ciągle spada. Dobrze że ma ciebie, to ją wspierasz. Wielkie brawa dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdassa
albo bratu nagadaj żeby lekarza wezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka: - waga urodzeniowa 3620 g - niedziela - waga w dniu wypisu 3300 g ( po 2 dobach ) - wtorek W czwartek przyszła do domu położna i po zachowaniu dziecka stwierdziła, że chyba jest głodne, a ja karmiłam na zawołanie dosłownie co chwile - położna stwierdziła, że mała się nie najada. Poradziła, by następnego dnia ( piątek ) zjawić się w przychodni na pierwszą wizytę, gdyż później pediatra idzie na urlop na 2 tyg. Poszliśmy z mężem i przeżyliśmy szok - waga dziecka po 5 dniach 3170 g. Jak się okazało, pokarmu miałam tylko co kot napłakał - nie wiedziałam, że dziecko nie je, a raczej że nie ma co jeść - moja pierwsza ciąża, więc i brak doświadczenia. Lekarka kazała kazała przez weekend "utuczyć" dziecko sztucznym mlekiem przynajmniej o 50 g i zgłosić się na ważenie do pielęgniarki w poniedziałek - uff... mala za 2 dni przybrała ok 150 g... Miałam kupiony laktator, nie zdołałam odciągnąć więcej niż 20 ml na dobę - dla mnie to była załamka, bo nastawiałam się na karmienie piersią - na laktacje nic nie pomagało... Córka ma 3 miesiące i od poczatku karmię ją Bebilonem - jest zdrowa in ładnie przybiera... a ja pogodziłam się ze swoim felerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestellerr
mowilam jej polozna tez jej kazala tak karmic powiedziala, ze bedzie go dokarmiac na spiocha zobaczymy, a moze cholera wie glodza tego maluszka ona troche taka jest jak duze dziecko widzi. ze spi i nie placze, to mysli sobie ze najedzone nie wazne ile zjadlo no nie wiem sama juz mysle o tym maluszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak ma
po takim krotkim czasie mozna dziecko jeszcze przezwyczaic do piersi. namawiaj bratową zeby dawałą bezposrednio z cyca i zadnego ale ze jest zmeczona.poza tym to nei niemowlę tylko noworodek a to roznica. noworodka trzeba karmic z piersi,przynajmniej te 3 pierwsze miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestellerr
pzrepraszam was to dziecko szwagierki :)bratowa w ciazy i tak mysle o tym malym, ze sie sama zakrecilam co pisze:), ale nie to wazne w piatek wpadne tak to zobacze co i jak i namowie jak bedzie bez zmian, a najbardziej na tesciowa najade zeby jej pzretlumaczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak ma
jezeli bratowa nie ma pokarmu a mały ciagle spada to faktycznie moze lepiej dokarmiac sztucznym. ja karmiłam 4 miesiace piersią ale stopniowo laczyłam ze sztucznnym bo tez się nie najadało.tyle ze moja to sama wołała ze jets głodna nie było mowy zeby ją specjalnie budzic do karmienia na siłe. ona sama sobie regulowala i nie uznawazła sprzeciwu;) ale kazde dziecko jest inne. poznaąłm tez matke coreczki 3 miesiace straszej od mojje ktora była mniejsza i chudszza od moijej. tez niejadek.lekarki i pielegniarki kazały jej dawac na siłe a ona i tak nei chciala jesc. bardzo mało wazyla. ale ta matka mowila ze z jej synem tak samo było a teraz ma 4 latka i wazy normalnie. a miał tez duza niedowagę od urodzenia i nie chciał ejsc wogole. no wlazdym razie trzeba to dziecko karmic czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może mama ma za mało pokarmu? ja bym radziła karmienie mieszane. u mnie było to samo. jak mały miał 3 tygodnie wylądowałam z nim w szpitalu z podejrzeniem zakarzenia układu moczowego. spedziłam tam 2 tygodnie i co się okazało to miałam mało pokarmu i synek słabo przybierał. jak wprowadziłam butle tak w mgnieniu oka nadrobił wszystko. sprawdź mu czy ma mokro w buzi i czy po "ściagnięciu skóry" na rączce nie zostaje fałd - to oznacza że może być odwodniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestellerr
wiesz to nie moje dziecko, ale podpowiem jej zeby tak zrobila dzieki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu lekarka tak mówiła ze z braku pokarmu dzidzia może być odwodniona. nie zaszkodzi sprawdzić. ja na miejscu mamy zgłosiłabym się do lekarza. z takim małym dzieckiem nie ma na co czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to feler westchnal..
zgadza sie, waga spada ale przez ok 3 dni, to norma. Ale dwa tyg to stanowczo za dużo, ja bym prędko z tym coś zrobiła. Mój mały ważył 3 kg i spadł przez 2 dni aż do 2.6 kg. Lekarze nas wypisac nie chcieli, w koncu sie zgodzili ale kazali za 24 godz przyjechac na kontrole. I na szczescie sie wszystko sie ulozylo elegancko. Maly jest teraz chłopisko. A działo sie tak dlatego, ze on ciagle spal i nie chcial sie budzic na jedzenie a jak sie juz obudzil to po 2 minutach znow zasypial. A ja go non stop przystawialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
mój mało pzybierał na początku to lekarka już kazała ważyć częściej i robić badanie moczu - dla mnie szok że dziecko tak leci z wagi a nic sobie z tego nie robią - a potem lądują w szpitalu i jest szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×