Pytanie do znających sie na modzie .......

Mam rozmiar 42-44niestety :((((( (jestem na diecie i pewnie schudne ale to potrwa więc... Potrzebuje w tym roku jakąś długą fajną kurtkę. Czy coś takiego jak pikowane płaszcze jeszcze się nosi? Mam taka figure że wszystko cała nadwaga poszła mi w boczki i w brzuch,więc nie mam praktycznie tali,ale twarz i nogi mam szczupłe jak osoba z roz.38 grubość zaczyna sie dopiero delikatnie w udach itak jak bisałam wszystko poszło w boki i brzuch dalej czyli od połowy rzeber w góre jestem już ok. Poradzcie mi coś Lubie taką sportową elegancję a ten płaszczyk chciałabym miec na wyjscia z dzieckiem zimą do parku na sanki. Szukam czegos fajnego w czy będe wyglądała fajnie pomożecie mi?

Będe bardzo wdzięczna za rady.

pikowane cie jeszcze dodatkowo powiekszy... lepszy plaszcz do takiego typu figury niz kurtka to prawda, ale znajdz lepiej cos prostego.

Jesli masz rozmiar 42 odradzam pikowane kurtki bo po prostu Cię jeszcze bardziej optycznie poszerzą tu i ówdzie ;) Ale !!! to Ty masz czuć się w nim dobrze ! i ma być Ci ciepło !! jeśli chodzi Ci tylko o wyjścia z dzieckiem na sanki w zimie to czemu by nie;)

Żonciu

malutka --> :)

Pikowane powiększy? Wiesz mam kurtkę w takim stylu jak w linku ale kurtkęnie płaszcz więc nie ma paska,zresztą ja paski zawsze usuwam, ona jest z taka ciemno fioletowa wygląda prawie jak czarna i ma taki materiał lekko świecący-nosiłam ja będąc w ciązy i po ciązy i kurcze nie wiem jak ona jest uszyta że nie wyglądam w niej grubo-każdy mi to mówi. http://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=30599

Chciałabym taką jak ma tylko dłuższą ale nie wiem czy to modne jeszcze i czy znajde i gdzie tego szukać. Casem sątakie rzeczy że są jak zaczarowane-kiedy masz za dużo pomieszczą zamaskują kiedy za mało wyeksponują Taki magiczny płaszczyk mi sie marzy

A jeśli o niepikowane chodzi to mam taki w szafie w który się zmieszcze i w którym jak już schudnę również będe mogła chodzic ale na sanki to on sie raczej nie nadaje( Hmmm

Taki płaszczyk nawet w miare jest , aczkolwiek ja ogólnie nie przepadam za pikowanymi kurtkami czy tam kamizelkami , no ale sa gusta i guściki;)

No ale co w takim razie idealnie na śnieżne szaleństwa w mieście? Ja w szafie mam różne płaszcze ale do zabawy w śniegu ich nie widzę-wolałabym coś takiego co by trzymało ciepło zakrywało tyłek i leżało idealnie.

Coś w czym na górkę a póżniej na zakupy w drodze powrotnej do domu można pójść...

Te Zdesperowana Domowa Żona ty mieszkasz w Krzyżanowicach?