Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość how to do it ?

Koniec z pieluchą - jak i kiedy ?

Polecane posty

Gość how to do it ?

W jakim wieku Wasze dzieci nauczyły się korzystać z toalety lub nocnika ? Jak przebiegał proces uczenia, samo wyszło, czy specjalnie uczyłyście ? Proszę o konkretne wypowiedzi, rady, wymianę doświadczeń, żeby nie było przechwałek, koloryzowania i żeby temat nie przekształcił się w prześciganie się, które dziecko zaczęło szybciej , albo że wszystkie już w wieku 1,5 roku robiły na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
moja córa ma półtorej rok i sika ale na dywan:) Ostatnio przy próbie przestawienia na nocnik zrobiła kopkę na dywan i rozniosła ja na butach po wszystkich pokojach. Miałam 3 dywany do prania:) i smrodu co niemiara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn nauczył się
gdy miał 2 lata i 9 miesięcy nauka trwała 1 dzień:) był już duży, ale może właśnie z racji tego nauczył się tak szybko uważam, że nie warto męczyć ani dziecka ani siebie nauką czegoś na co dziecko jeszcze nie jest gotowe, bo jest zwyczajnie za małe wcześniejsze próby kończyły się kategoryczną odmową ze strony synka już na etapie by dziecko USIADŁO na nocnik więc nie nalegałam by go całkowicie nie zniechęcić i jak widać, gdy przyszedł odpowiedni moment, bo dziecko było gotowe, to nauczył się w tempie ekspresowym;) propozycja sikania do nocnika w naszym przypadku była nagradzana lizakiem czy czymś innym na co synek miał ochotę w rezultacie okazało się, że sikanie do nocnika stało się dla mojego synka czymś bardzo zabawnym i fajnym i może też dlatego, że tak się spodobało tak gładko poszło;) na zrobienia kupy musiałam jednak strasznie nalegać, bo dotychczas tę czynność dziecko wykonywało na stojąco gdzieś cichaczem po kątach;) po długich negocjacjach udało się, usiadł i sam zrobił tę kupę po czym, gdy ją zobaczył był wyraźnie zdumiony i dopytywał się kilkanaście razy co to?:D i u nas nie było czegoś takiego, że musiałam pytać czy chce mu się siusiu, bo tak spodobało się to małemu, że sam biegł na nocnik;) nie warto się spieszyć z czymś na co dziecko jeszcze nie jest gotowe, bo na wszystko przyjdzie odpowiednia pora;) wszystko w swoim czasie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how to do it ?
Też myślę, że nie ma co na siłę dla zasady, przykładowo, że dziecko ma 1,5 roku, to powinnam zacząć uczyć.Uważam, że to samo przyjdzie.Ja na razie patrząc na moje dziecko stwierdzam, że chyba nie jest jeszcze na to gotowe, że za wcześnie, ale oczywiście wkoło parcie, że w tym wieku powinno się już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka skonczyła dwa lata. Skonczyly nam sie piluchy wiec przynioslam nocnik i zalapala od razu (wczesniej co jakis czas ją sadzałam ale bez wielkich sukcesów wiec chowaląm nocnik spowrotem). Nie bylo pieluch ani na dzień ani w nocy, ani na spacer. Nigdy się nie posikała. Syn. Mial dwa lata zdjęłam pieluchę dałam nocnik. Przez pierwsze miesiące bylo wszystko mokre i prałam non stop i zakładałam pielucho majtki, to znow majtki i sama nie wiedzialąm co robić. Nagrody, cuda. W końcu na dzień zalapał ale na noc opornie mu szlo. Raz sikał, raz nie sikał. Kupilam pieluszkomajtki w koncu i zaklądalam bo skzoda mi bylo prac non stop tej poscieli. Od miesiaca nie sika (a we wrzesniu skonczyl 3 lata wiec nauka trwala ponad rok!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfd
Ja aktualnie dałam córce spokój i wróciłam do zwykłego przewijania. Próby wysadzania zamieniły się bowiem w horror. Mała kryła się po katach, uciekała z krzykiem, czekała z załatwieniem się aż nikogo nie będzie, miała zaparcia tygodniowe. To wszystko mimo moich starań żeby sadzanie na nocnik odbywało się w miłej atmosferze, na wesoło, z chwaleniem. Może poczekam nawet kilka miesięcy. Obecnie moja córka ma 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dwulatki też jeszcze nie są gotowe, próby wysadzania kończą się ucieczką. Poczekam tyle, ile będzie trzeba. Na razie mamy sukces, odzwyczajenie od smoczków. Wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how to do it ?
U nas smoczek poszedł zupełnie naturalnie, przypadkowo, bez uczenia.I myślę że tak samo z pieluchami będzie. Na razie synek jest na etapie rozumienia, że robi kupę i siku w pieluchę, kojarzy pieluchy z załatwianiem potrzeby i może to uda się wykorzystać niedługo tak, żeby zrozumiał, że te potrzeby mają iść do nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
Moja corka miala 2 lata i trzy miesiace,wczesniej jej nie uczylam.Zalapala w jeden dzien,nigdy sie wiecej nie posikala w majtki.Teraz ma 2 lata i 9 miesiecy i juz od kilku miesiecy nie sika w nocy. gdyby jednak ta nauka miala wygladac tak,ze ona ucieka czy sie boi nocnika,to bym odpuscila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Moja 20 miesieczna corka ciagle nosi pieluchy, przy czym kupe wola juz od dawna ( zaczela sama z siebie jak miala 14-15 miesiecy ), tylko siku nie wola- czasem sygnalizuje, jak juz jest po fakcie. Moim zdaniem ona tego jeszcze nie kontroluje. Caly czas nosze sie z zamiarem pieluchowania jej tetra, ale jakos nie mam czasu ani ochoty sie do tego zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
how to do it U nas na szczęście smoczek też, w 1 dzień i po sprawie nawet się nie upominali, nie było płaczu ani nic. Myślę, że trafiłam w odpowiedni moment. Na razie tez tłumaczę, co się robi jak jest kupa itd. Widzę, że nie są gotowi na nocnik a co lepsze, mnie samej jest wygodniej z pieluchami przy dwójce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieJednaMama
U nas pozbylismy sie pieluchy jak corka 2 latka skonczyla.... wczesniej nie robilismy zadnych prob. Po prostu ktoregos dnia postawilismy w ubikacji nocnik, zalozylismy majteczki zamiast pieluchy i wytlumaczylismy malej ze jest duza dziewczynka i teraz bedzie sikac i robic kupke do nocnika :). Nauka trwala tydzien (w czasie tego tygodnia mielismy zaledwie kilka wpadek pt "kilka kropel w mjlteczkach") ... po nastepnych 2 tygodniach corka SAMA powiedziala ze nie chce juz pieluchy do spania.... i od tego czasu (minelo pol roku) mamy z pieluchami spokoj :) Na dzien dzisiajszy corka zalatwia sie na ubikacji z nakladka :) Tez mowie ze nie ma sensu zaczynac za wczesnie. Ja czekalam do 2 lat bo chcialam przede wszystkim zeby nauka poszla szybko i bezbolesnie dla nas obu :P Po pierwsze pracuje i chcialam to "zalatwic" w czasie urlopu, po drugie nie usmiechalo mi sie latanie po domu ze sciera (a tak sie to konczy jak zaczyna sie kiedy dziecko nie jest jeszcze gotowe) a po trzecie nie uznaje nocnika w formie zabawki, siedzenia godzinami na nocniku, zabawiania... znam ciekawsze formy spedzania z dzieckiem czasu :P Powodzenia autorko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how to do it ?
taka sobie, mnie właśnie też nie pasowałoby latanie ze ścierą, zmienianie zasikanych ubrań, zasikane podłogi itd, dlatego właśnie czekam na jakiś moment w rozwoju mego dziecka, kiedy zauważę, że już czas i że jest gotowe, na razie chyba jeszcze nie. A czy ktoś z Was nauczył dziecko robić siku i kupę do nocnika w wieku właśnie kilkanaście miesięcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talarek
U mnie corcia ma 13 m-scy i sadzam ja od miesiaca ponad, od tego czasu tylko raz zrobila kupke do pieluszki, sadzam ja kilka razy dziennie zazwyczaj zrobi wtedy siusiu, kupke widze jak tylko zaczyna robic to ja sadzam iz zawsze zrobi na nocniczek pozniej patrzy co tam jest i bije sobie brawo:D wiem ze jeszcze nie bardzo kuma, ale jak sie pytam czy chce siusiu kiwa glowka i sadzam ja. Mi sie podoba ta nauka na nocniczek, bo mala nie ucieka i chetnie siada i siedzi na nocniku, ponadto nie podoba mi sie jak duze 2,5 letnie czy nawet starsze dzieci laza z pieluchami:O po trzecie po co marnowac kase na pieluchy:P mam nadzieje ze juz niedlugo zacznie sama wolac i pozegnamy pieluszke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracujaca mama........
moj synek ma 19 miesiecy. jest zainteresowany nocnikiem, wie do czego sluzy, wola od czasu do czasu na siku. jednak powaznej nauki jeszcze nie zaczeslismy. mamy nianie w wieku mojej mamy (czyli inna szkola, wczesniej uczyly na nocnik niz teraz sie sugeruje), ktora spedza 4 dni w tygodniu z moim dzieckiem i ona namawia, zeby zaczac, ze wedlug niej jest gotowy. uwaza, ze nalezy kupic majteczki i puscic go w nich zamiast pieluchy. mysle, ze sprobujemy niedlugo i zobaczymy. jesli bedzie szlo zbyt opornie, to odloze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Tomisia
u nas poszlo szybko i zupelnie niespodziewanie-mały(juz nie taki mały)mia 2 latka i 2 m-ce pewnego dnia zawolal ze zrobil siku i faktycznie do nocnika byyly brawa itp...na spacerach zdarzało mu sie posikac przez jakies 2 tyg po tym jak w domu robil do nocnika.Na noc zakladalam pieluche ,ale zawsze byla sucha wiec nie zakladam,a maly w nocy wola.Poszło nam naprawde szybko -mysle ze nic na sile dziecko musi do tego dojrzec ,ja pokazywalam malemu nocnik mowilam do czego sluzy ,kilka razy posadzilam misia ,nalalam wody itp....teraz maly ma 2 ,4 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja załapał jak miała rok i 8 miesięcy ale tak na prawdę przestała robić w majtki jakieś 2 tygodnie temu bo wcześniej często potrafiła zrobić w majtki bo się zapominała. W nocy dalej zakładam jej pampersa bo niestety jeszcze nie trzyma w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelkowa mama
moj starszy zaczal robic na nocnik jak mial 15 albo 16 miesiecy:) ale to bylo tak ze od skonczenia roku pokazywalismy mu nocnik i tlumaczylismy ze tu sie robi siku i kupke. pierwszy raz posadzilam go na nocniku jak zawolal sisi. i potem w ciagu dwoch czy trzech tygodni calkiem odstawilismy pieluchy. mlodszy teraz ma 16 miesiecy i uwaza ze nocnik to kowbojski kapelusz, ewentualnie przyczepa na klocki;) nie naciskam i czekam az sam zacznie wolac. na razie zaczal zdawac sobie sprawe z tego, ze robi kupke, bo zaczal sie chowac do kata, a potem jak skonczy przychodzi do mnie, albo wola zebym ja przyszla do niego. ale nic na sile, nie bede go zmuszac do niczego nim sam do tego nie dorosnie, nawet jakby mial robic w pieluche do 3 roku, to co? przeciez jest dzieckiem - jego prawo uczyc sie w swoim tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja ma 10 miesięcy i 2 tygodnie, uczę ją od 2 tygodni, robi juz ladnie kupe do nocniczka, siku tez czasami zrobi, oczywiscie zdarza się jej kupka w pampersa, jest mi moze o tyle latwiej ze wiem ze jezeli chce kupe to wtedy zaczyna się ciągać za uszy albo za wlosy..nie wiem czy robi to swiadomie czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelkowa mama
zdaniem pediatry do ktorego chodzimy odpowiedni moment na sadzanie dziecka to okolo 2 lat, bo wtedy robi to swiadomie. mlodsze dzieci czesto sadzane na nocnik robia nie dlatego, ze zdaja sobie z tego sprawe tylko dlatego, ze czesto siedza.... moj jak robi kupke to najpierw zaczyna stekac, ale nie sadzam go na nocnik bo on nie rozumie tego po co to robic na nocnik. starszy wiedzial szybciej, wiec szybciej go przestawilismy, ale to oczywiscie zalezy od podejscia rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie konsultowlam się z pediatrą tylko z moją mamą , ktora powiedziala ze nasz tez sadzala od 10 miesiąca i na rowny roczek i ja i moj brat sikalismy juz tylko do nocnika, oczywiscie na początku byly male wpadki, szczerze to uwazam ze nie uczenie dziecka siadania na nocnik przed ukonczeniem 1.5 roku to czyste lenistwo ze strony rodzicow, moj 3 letni siostrzeniec nadal sika i robi kupe w pieluchy bo mamusi nie chce sie sadzac dzieciaka na nocnik,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak: pierwszy syn nauczyl sie w miare szybko jak mial ze 2,5 roku ale wszelkie proby nocnikowania mnie pzrerosly :( nie chcial plakal krzyczal uciekal itp az przyszedl ten moment drugi synek jest bardziej ugodowy na nocnik i sadzany w zlobku od ok 10mca zycia robi na nocnik ale tylko t co panie zlapia, sadzaja wszystkie dzieci niezaleznie od wieku (te ktore siedza same) na nocniki zaraz po jedzeniu i lapia ale dla mnei to jest wlasnie nie robienie na nocnik tylko lapanie do nocnika, dzieic same nie wolaja nie sygnalizuja ze chca a jak sie je posadzi to zrobia pzrez owojenie wiedza do czego to sluzy, w domu obecnie nie praktykuje sadzania bo mam bardzo zimno o bylby pewno ciagle chory, czekam na lato bedzie dobijal do 2 roku wiec mysle ze szybko zalapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma 2,5 roku próbowałam uczyć jak tylko skończył roczek, nie kumał wtedy o co chodzi, nosił nocnik na głowie i miał z tego niezły ubaw, schowałam nocnik zakładałam pampki, przyszło lato pusciłam w majteczkach pokazałam nocnik tłumaczyłam co i jak ale on dalej siadał i od razu schodził, starałam się nie poddawać ale każda próba sadzania na nocnik konczyla się płaczem histerią aż w koncu przez ponad tydzien nie robił kupki bo sie bał ze usiadzie na nocnik, znów dałam spokój przyszło kolejna lato ta sama próba z tym ze kupilam nakladke na toalete i podest i co? nadal nic, nie robi do toalety rozwija wtym czasie papier i spuszcza co chwile wode, dałam na wstrzymanie, pani doktor powiedziała że przyjdzie na niego czas, nie a co zmuszac aby wlasnie nie doprowadzic do tego ze dziecko przestanie sie zalatwiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelkowa mama
ja nie mowie ze nie uczylismy wczesniej. dla mnie pokazywanie dziecku nocnika i mowienie do czego sluzy to jest nauka. po kazdej kupce tlumaczylismy. starszy zrozumial wczesniej, a ze mlodszy nie chce to nie bede go zmuszac. po co ma plakac? moim zdaniem duzo wygodniej jest sadzac dziecko na nocnik, skoro mowimy o wygodzie. zawola, wysadzasz i po wszystkim. a pielucha? rozbieraj, wycieraj, zakladaj, kremiki, chusteczki, pieluszki... a nocnik? wystawiasz nocnik, wycierasz pupke nawilzanym papierkiem i po wszystkim. ale jak maly nie chce to ja na sile nie bede go terroryzowac, bo mi mama tak kazala. ja nie konsultowalam i nie ustalalam tego z pediatra, po prostu zapytalam jak mlodszy mial ze dwa czy trzy miesiace z ciekawosci jakie sa poglady. a o tym kiedy wysadzac zadecydowalismy my jako rodzice, a o tym kiedy odstawic pieluche zadecydowal syn, gdy byl gotowy. i to powinno byc podstawowym czynnikiem, czy dziecko jest gotowe, a nie wyscig szczurow za wszelka cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja napisalam ze mama mi kazala sadzac corke od 10 miesiąca?:) to byla tylko jej rada:) tak samo jak Tobie rada pediatry;) kremikow ani pudru i tak nie stosuje;) a co do wygody, to zgadzam się, jest o wiele wygodniej kiedy dziecko jest na nocniczku, wytrzesz pupe i po wrzystkim;) my w tej chwili stosujemy pampersy ktore zaklada się jak majteczki, takze jest ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jaki wyscig szczurow?? to chyba raczej wygoda mamy i dziecka..tylko z tego wzgledu ucze corke juz teraz, wystarczająco napatrzylam się na siostrzenca, kiedy jest u nas tez mu zmieniam pampersa, a zmienianie zasranego pampersa 3 latkowi.. rzygać sie chce..powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałam chorych ambicji zeby córka cokowiek robiła wbrew sobie , jako roczniak nie przejawiała absolutnie najmniejszej ochoty na sikanie do nocnika , nie miała jej również jako 2 latka , oczywiscie wiedziała co i jak , ale nocnik stał praktycznie nieuzywany . Jak miała 2,5 roku w weekend puściłam ją bez pampersa na dwór ,i od tego weekendu nie posikała się ani razu . Kupkę też od raz robiła na kibelek lub nocnik . W lato widywałam mamusie co puszczały własnie takie nieco ponad roczniaki , które przysiegam jescze dobrze nie chodziły , a zakładały im rajstopy bez pieluchy ( chyba żeby było bardziej nie wygodnie jak sie posikają ) i puszczaały , raz widziałam jak dziecko łaziło w tych mokrych rajstopach z godzinę , całe oblepione w piachu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcia tycia
ja zaczęłam moją córcię wysadzać na nocnik jak miała 18 m-cy - ale różnie to było...Ale dopiero jak miała 20 m-cy - załatwiała się ładnie do nocnika. Teraz ma 23 m-ce, ale na noc pieluszkę jej zakładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 miesiące jak rozstała sie z pampersem w dzień i nocy. Najpierw kupiłam pieluchomajty pampersa, jak sie budziła sadzałam na nocnik rano i po drzemce w dzień, kilka razy sie pytałam w ciągu dnia czy chce sisi i zdejmowałam "majtki" i na nocnik. Potem zdjęłam pieluchę, powiedziałam że zakładamy inne majteczki i że siku robimy tylko do nocnika. 3 dni nauki, potrafiła nasikać wszędzie ale zazwyczaj biegła na przedpokój i tam sikała, po 3 dniach już tylko do nocnika. W nocy nie zakładałam bo od dłuższego czasu pampersy były suche z rana wiec nie było sensu. Pierwszy spacer co chwila się pytałam czy chce siku, mówiła ze nie, ale zajęła sie zabawa i oczywiście siku w majtki. Na drugi dzień juz siku na "trawkę". Miałam o tyle dobrze że nauka była latem, jak było ciepło i córka mogła biegać w domu tylko w majtkach. Po tygodniu zaczęła pokazywać i mówić że chce sisi. Tak to w skrócie wyglądało u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelkowa mama
laporushi27 z wyscigiem szczurow chodzilo mi o to, ze mam wiele kolezanek ktore nie sadzaja dziecka na nocniku dlatego, zedziecko tego potrzebuje i jest juz na to gotowe, tylko dlatego zeby sie pochwalic jakie to zdolne i wspaniale jest ich dziecko i juz tyle umie. ostatnio rozwalila mnie jedna cudna mamusia, ktora nie wyjdzie z dzieckiem codziennie na dwor, bo juz za zimno - malenka ma cos kolo pol roku - ale na nocnik sadza, bo juz mala zaczela sama siedziec? rozumiem mroz, wiatr i zawierucha, ale mamy wyjatkowo ladna jesien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×