ODBIŁYŚCIE KIEDYŚ INNEJ DZIEWCZYNIE CHŁOPAKA?:)

Z GÓRY ZAZNACZAM- NIE MĘŻA! NIE OJCA DZIECI! NIE PRZYJACIÓŁCE/KOLEŻANCE...! ja mam 24 lata, byłam w dwóch związkach...właśnie zaczynam trzeci...i za każdym razem, kiedy poznawałam faceta był on zajęty... pierwszy miał dziewczynę 6 miesięcy, drugi jakieś 2 lata, aktualny niecały rok... żaden nie mieszkał ze swoją partnerką, nie było zaręczyn, itd dziewczyn nie znałam- tz. nie były koleżankami, kojarzyłam z widzenia... czy to takie złe? przecież wiadomo, że fajni faceci są zawszyczaj zajęci... nikt nie mówi o rozbijaniu rodziny, itd- bo przecież facet któy potrafi zostawić żone, dziecko dla innej- to świnia... ale jeżeli jest z jakąś dziewczyną "bo jest", a trafia na kogoś, kim jest oczarowany...można spróbiować

nie zdarzyło mi się :)

no pewnie a czemu nie? skoro w ogole zwrocił na ciebie uwage tzn ze obecna partnerka nie jest wystarczajaco dobra

nie, bo osoba która "dałaby" się odbić mogłaby zrobić to później ze mną mi sie udaje trafić na fajnych wolnych chociaż to rzadkość

mnie sie wydaje ze takie pytanie to zbyt skomplikowane na kafeterie ale moze zobaczmy jakie wypowiedzi http://www.youtube.com/watch?v=D5nb31kinJI

a przestań, wcal to ni jest powiedziane, że dały się odbić;) ja odbiłam-ale później nikt mi ich już nie odbił;)-chociaż nie wiadomo co by yło po 10 latach np;)